PROSZE O POMOC SZPACHLOWANIE

autor: **dbdb** » 31 mar 2009, 22:17

Megaron Superfinisz
czy ta gladz gipsowa moze schnac dluzej jak 1 dzien w warunkach pokojowych z oknami na przestrzal hmmm wyszpachlowalem sciany dosc rowno kiedy przykladam halogen do sciany widac duzo nierownosci chce je zeszlifowac niestety okazuje sie ze masa na scianie jest hmmm "rozwarstwiona" tzn. czesc daje sie szlifowac latwiej czesc ciezej cos jak bym nalozyl jedna warstwe a puzniej podokladal jeszcze w niektorych miejscach calosc zalozylem z jednego mieszania bardzo szybka grubosc ok 2mm co to moze byc??? prosze o momoc i prosze pisac tylko na ten temat ewentualnie co moge zrobic zeby nie zdzierac scian ...

autor: **lukkas_kg** » 31 mar 2009, 23:14

a jak dlugo schnie juz?

gladz nie schnie we wszystkich miejscach jednoczesnie, w niektorych miejsciach moze doschnac troche pozniej, ale po 2 dniach powinno byc juz suchutkie wszedzie..

autor: **dbdb** » 01 kwie 2009, 7:08

24 godziny zobacze dzisiaj jak sie sprawy maja

autor: **dbdb** » 02 kwie 2009, 9:14

lukkas_kg pisze:a jak dlugo schnie juz?

gladz nie schnie we wszystkich miejscach jednoczesnie, w niektorych miejsciach moze doschnac troche pozniej, ale po 2 dniach powinno byc juz suchutkie wszedzie..

ewidentnie jest to wina dlugiego procesu odparowywania wody z gladzi gipsowej niestety to juz 3 dni od zalozenia scian i jeszcze miejscami sa mokre

chyba musze czekac

autor: **lukkas_kg** » 02 kwie 2009, 14:48

moze za duzo wody przy rozrabianiu ? nie bylo za rzadkie?

a czy sciany nie posiadaly wczensiej jakiejs wilgoci, grzyba, albo nei byly zalane?

autor: **Cysiek80** » 02 kwie 2009, 15:26

Czas wiązania i wysychania gładzi zależy od takich czynników jak rodzaj oraz chłonność podłoża, temperatura pomieszczenia,wentylacja,pora roku,jakość materiału.
Nawet jeśli masa była by bardzo rzadka nie ma to większego wpływu na jej wysychanie.Natomiast jeśli ściany są zawilgocone lub absorbują wilgoć wtedy nie należny nakładać gipsu na taka powierzchnię gdyż nie ma to najmniejszego sensu.

autor: **dbdb** » 02 kwie 2009, 21:57

przedewszytkim dziekuje za wskazówki juz wiem w czym problem ... chcialem zeby schnął szybciej wiec grzalem pomieszczenie robilem przeciag i zabardzo przyspieszyl proces chyba pewne reakcje zaszly zbyt szsybko badź wcale co spowodowalo zmiane wlasciwosci materialu itd. wywnioskowalem to z waszych wskazówek i mojego taty który zajmuje sie budowlanka cale zycie ...
megaron jest strasznie czuly na zabrudzona wode brudne nazedzia czy próbe wplywania na jesgo schniecie DZIEKUJE STRASZNIE ZA POMOC POZDRAWIAM