Montuję sporo tych systemów - oczywiście rury nie kupuję w Castoramie za 2 zł/m, tylko w hurtowni za 5-6 zł/m, rury Herza albo Comapa, próba ciśnienia najpierw uderzeniowa - 15 barów na chwilę (wtedy wychodzą niezaciśnięte złączki, a potem 24 h na 10 barach. Potem zostawiam instalację do zalania wylewką pod ciśnieniem 8-10 bar - wtedy nie da się pognieść rury (bo ciśnienie ją rozpiera). Nie zdarzyła się żadna reklamacja, rury mają 10 lat gwarancji producenta. I tego się trzymajmy. Bo ile można zaoszczędzić kładąc szajs? Kilka stówek na domek na materiale? A po dwóch latach kucie wylewek z parkietami, he he.
Problem polega na tym, że osoby z problemami wchodzą na nasze
forum PO pęknięciu rurek, w 90% nigdy PRZED położeniem
Bo co można poradzić, jeśli wyciągnięte rurki po 5 latach rozlatują się w rękach? Pozostaje jedynie całkowicie wymienić instalację, na nowy fabryczny tym razem PEX.... Kompletnie nie ma sensu wymieniać po kawałku, trzeba zrobić raz a dobrze... Gwarancja dawno się skończyła, o ile w ogóle była...