Witam wszystkich inwestorów i wykonawców.
Mam mały problem z wykonaniem ocieplenia na poddaszu...
Na zlecenie inwestora wykonałem ocieplenie wata poddasza (wata,folia,płyta OSB )
i niby wszystko było by oki poza tym ze po wykonaniu ocieplenia nadeszła zima padał snieg jak snieg zacza sie rozpuszczac zaczeło sie lac do srodka woda,okazało sie ze pokrycie dachowe nie zostało prawidłowo wykonane ( brak gabki uszczelniajacej na gaziorach i na wszelikich obrobkach kominów itp, folia połozona przez dekaza bardziej przypomina folje z opakowan styropianu poza tym nie jest przecieta na kalenicy.Podczas ogrzewania budynku wata i elementy drewniane łaty kontrłaty krokwie sa mokre.Do czego zmierzam iwestor nie mogac sciagnac kolesia co robił dach szuka winy w mojej pracy twierdzi ze ja jako wykonawca powinienem przeciac folje połozona na dachu a nie dekaż. ITP szuka mojeje winy
Prosze o pomoc :