Witam.
Planuje wymiane całego dachu. Dach jest dwuspadowy o nachyleniu około 45 stopni. Krokwie mają długość około 7 metrów i są w odległości 1 metra od siebie. Jest to dom z lat trzydziestych i krokiwe jak i zarówno belki stropowe to nie tak jak teraz sie robi idealnie przetarte tylko poprostu "okrąglaki". Po remoncie dachu chcę zrobić poddasze użytkowe. Na dach planuje położyć blachodachówke. Prosze powiedzcie w jakich odległościach powinny być krokwie żeby dach wytrzymał? Z tego co się dowiedziałęm to niektórzy doradzają mi krokwie 8 na 16 centymetrów w odległościach 1 metra. Powinno to wystarczyć tym bardziej że pod blachodachówke bedzie cały dach deskowany. Ale mam obawy czy nie dać krowkie w mniejszych odsiępach??