Proszę o pomoc w zaprojektowaniu nieustawnej kuchni.

Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni

Hej.. to jeszcze raz ja....postanowiłam mimo wszystko wstawic szkic mojej kuchni,ale....i tu problem, nie wiem jak to zrobic, jak wstawic załącznik do swojej wypowiedzi.. Ehhh...pomóżcie..

filipinka pisze:Hej.. to jeszcze raz ja....postanowiłam mimo wszystko wstawic szkic mojej kuchni,ale....i tu problem, nie wiem jak to zrobic, jak wstawic załącznik do swojej wypowiedzi.. Ehhh...pomóżcie..

Postanowiłam inaczej.... a więc to jest szkic mojej kuchni....może ktos mi pomoże..

dodaj zdjęcie do galerii

Może tera sie uda....nie wiem jak sie dodaje do zdjęcie galerii. Narysowałam odręcznie szybko, tak jak to sie mówi " na kolanie"

filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(

Do wykonania dobrej kuchni jest potrzebna bardzo duża ilość informacji. W podstawowej mierze odgrywa fakt – o jakiej kuchni Pani marzy? Chodzi mi o styl – w jakim stylu Pani gustuje – a, z gustami nie wiele się dyskutuje. Należy się pod nie podporządkować z małymi poprawkami /uzgodnieniami/ technicznymi. Druga sprawa – w obrębie jakiej kwoty Pani przeznacza na kuchnię. . Mają być meble klasyczne, czy nowoczesne, czy bardziej zwykle – proste. Meble z litego drewna są bardzo drogie - korpusy, jak i fronty /drzwi/. Szczególnie gięte narożne. Zazwyczaj meble, korpusy wykonuje się z płyty meblowej – laminowanej, a fronty /drzwi/ z płyty MDF. Zależy również od wyposażenia: np. szuflad i ich ilość. Chodzi tu o prowadnice szuflad. Bo można zastosować prowadnice zwykłe w cenie do 8 zł., nie co lepsze w cenie ok. 15 zł. a potem już są drogie z samo-domykaniem do 130 zł za kpl. – jedna szuflada, + korpus /skrzynka/ + front i uchwyt. Również ma znaczenie w funkcjonalności kuchni – sprzęt AGD: - w zabudowie, czy wolnostojący. Jakiej firmy? Ceny są różne:! Czy będą wykorzystywane wysuwne kosze „Cargo”. Żadne meble nie będą służyły długo – jeśli nie będą w miarę szanowane. Można szybko zniszczyć drewniane jak i z płyty i MDF. Ważne jest, czy mieszkanie jest suche, czy zawilgocone. W wilgoci żadne meble nie posłużą długo. Jeśli są małe dzieci – również. Dzieci jak to dzieci: stukają, rysują, obwieszają się na szufladach i drzwiczkach itd.
Jak wcześniej wspomniałem, funkcjonalność w dużej mierze również zależy od sugestii ze strony Pani. To ma być Pani kuchnia. Mówię tu o sobie: - ja byłbym tylko jak zawsze wykonawcą. Sam niczego nie mogę narzucać. Bo to by była „moja kuchnia”, wg mego gustu. A to nie o to chodzi. Jest b. dużo wspólnych uzgodnień – chodzi o wspomniane przez Panią szczegóły. Ja mogę tylko doradzać, lub przekonać w jakiejś sprawie, która nie jest możliwa do wykonania, czy uzasadnić błędne „myślenie” lub inne:? W moim przypadku muszę nawet wiedzieć, czy dana osoba jest prawo lub lewo-ręczna, to też jest b. ważne. I wiele, wiele innych rzeczy.
Jak widziałem Pani rysunek, w sumie kuchnia nie jest taka mała. Jest niewielką przeszkodą to małe pomieszczenie. Ale nie ma tego złego , co by nie wyszło na dobre. To pomieszczenie można przeznaczyć jak do tej pory – jako spiżarnia na rzeczy spożywcze /słoiki/ i inne: jak odkurzacz, deska do prasowania, drabinka do firanek, rzadko używane garnki itd., co by nie upychać szafek. Wykonać tam regaliki, wieszaki, schowki – super sprawa. Jedynie usytuowanie tego pomieszczenia jest nie wygodne – nie w tym miejscu. Mała wada.:) I tu nawet trudno mi coś powiedzieć, czy ona jest rzeczywiście potrzebna. Inaczej jest kiedy to mieszkanie jest na wsi, wolnostojące w mieście, czy w bloku. Zapewniam tylko, że to jest bardzo potrzebna rzecz. Wiele rzeczy można tam przetrzymać nie schodząc do piwnicy. Skrzydło drzwi w którą by stronę się otwierały tego pomieszczenia - zawsze będą przeszkadzały. Proponuję zastosować drzwi przesuwne na prowadnicy w lewo od okna. Ale wiecej nic nie wiem!.
Proszę pytać : - jeśli Pani pozostaje w zainteresowaniu.
W załączeniu kilka fotek z wykonanych kuchni.
Ponadto wykonuję – schody, szafy przesuwne, przeszklone, z lustrem, garderoby.
Pozdrawiam.
Izydor LIBER

filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(

Witam Panią!
Mój list będzie się składał z dwóch części opisowych. Z wcześniej napisanego i częściowa odpowiedź na dzisiejszy list już z większą ilością informacji. Ale to wciąż za mało. Funkcjonalna i dobra kuchnia wymaga b. dużo informacji i uzgodnień,.
Na razie nie pytałem o dokładny adres zamieszkania Pani – nie jest mi w tej chwili potrzebny, a z informacji w ogłoszeniu wynika, że Pani zamieszkuje we Włocławku lub okolicach. To są tylko uzgodnienia i wymiana informacji. A piszę dlatego, że wykonuje prace wyjazdowe daleko poza teren zamieszkania. Mieszkam w Chełmie woj. lubelskie. Często jestem w Warszawie, Lublinie, Otwocku, Wiązowna, Parczew. Najwięcej w Warszawie, gdyż mam tam trzech synów i oni mi podrzucają robotę u swych kolegów i znajomych, którzy tam się budują w wykończeniach domów /nowych/.
Najlepiej się w takim domu robi - nie zamieszkałym w moim przypadku. Wtedy meble kuchenne, szafy, schody, garderoby wykonuje na miejscu w mieszkaniu. Znajduję tylko stolarnię w danej miejscowości, gdzie wycinają i oklejają formatki z płyt, a montaż mebli wykonuję bezpośrednio w domu. Schody natomiast u siebie na warsztacie i są dowożone na miejsce. Jest to dla mnie wolny dom – i komfort pracy. Natomiast w tego typu domu jak u Państwa, to wynika z treści , dom jest jest zamieszkały – i to dla mnie i Państwa jest dyskomfortem – dużym utrudnieniem. W tego typu sytuacji - budowa i montaż mebli w domu na miejscu trwa ok. 2 tygodni. W domu nie zamieszkałym – to nie problem. Natomiast u Pani jest gorzej. W takim przypadku robi się „mała stolarnia” w domu, a zamieszkałym, to duża niewygoda dla obu stron. Ale idą wakacje i można to pogodzić.

Ustosunkuję się dalej do Pani listu – informacji już coś nie coś otrzymanych. Narożników i stołów nie wykonuję. Widziałem Pani rysunek. To dobry pomysł z narożnikiem + 2 taborety. Jest na to miejsce. Z Pani wstępnej informacji zrozumiałem, że gustowała by Pani raczej w „cięższych” meblach – klasycznych, a nie nowoczesnych. To wskazuje na to wspomniana korona i zaokrąglone narożniki szafek fronty „gięte – półokrągłe”. To są w sumie bardzo drogie narożne szafki. Fronty gięte MDF są 3---4-ro krotnie droższe od prostych frontów. Proponowałbym narożniki półokrągłe otwarte z półkami na jakieś kuchenne gadżety. To wydelikaca meble.
Kuchnia wolno stojąca przy tego typy meblach jest nie wskazana, chyba, że to jest już nowy nabytek i poniesione koszty. Nie powinno się robić zakupów AGD przed generalnym remontem kuchni – jeśli się nie zna jej wyglądu - projektu.
Powinna być panelowa w blacie, a piekarnik wyniesiony w górę w innym miejscu na wysokość ok. 80 cm. To wygoda z obsługą piekarnika. Pod panelem kuchennym zaplanować szuflady, których w kuchni nigdy nie za dużo. Ponadto – przy kuchni wolnostojącej trudno jest utrzymać czystość na granicy blatu i kuchni po obu stronach. Tam jest zbiorowisko nieczystości, po wyciekach, wykipieniach, okruchy itd.
Lodówka wolnostojąca – może być. Oświetlenie w meblach – wskazane w witrynach oszklonych. I koniecznie oświetlenie pod szafkowe. Nie proponuje oświetlenia górnego nad szafkowego. Wypada z mody i w pewnym sensie nie praktyczne Więcej jest w opisie wcześniej przygotowanym wraz z fotkami moich wyrobów.

filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(

Witam.
Z odpowiedziami wpisałem się w treść pani listu. Łatwiej mi było odpowiadać na pytania i wątpliwości. Kuchnia jest bardzo szerokim tematem do uzgodnień wspólnie z wykonawcą. Temat – „rzeka”, by wszystko dograć. Urządzenie kuchni to najbardziej skomplikowany temat w urządzaniu domu. Ale wspólnymi siłami – cos wyjdzie.
Pozdrawiam
Liber
PS.
Kto pyta nie błądzi.!?!?!>>>>

filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(

Witam!
Dziękuję za zaufanie.
Nigdy się idealnie nie dopasuje koloru narożnika do frontów mebli. Fronty są z MDF, a narożnik będzie u Pani z modrzewia. Stolarz Pani musi ten narożnik pobejcować i polakierować. Dobrać kolor bejcy pod kolor MDF. Ale on musi mieć wzór, tzn. - od stolarza meblowego wziąć mały front np. szufladowy i przekazać do stolarzowi, który robi narożnik. A on na podstawie tego dobierze mniej więcej kolor. Na pewno jakaś różnica, nie wielka, ale wystąpi. Narożnik to drewno lite, a MDF, to płyta prasowana oklejona folią drewnopodobną. To są dwa różne sobie materiały. Ja mam podobne sprawy ze schodami. Często koloruję schody do podłogi, czy mebli. Stolarz od narożnika musi porobić próbki kolorowania na kilku kawałkach modrzewia, stosując 1 – 2 – 3 krotne bejcowanie. Podobny wzornik w załączeniu fotka. Musi zastosować bejcę spirytusową, a nie wodną. To drewno jest iglaste. Bejca spirytusowa dobrze się wchłania w drewno. Innego sposobu nie ma. Bejca ta i lakier bezbarwny z utwardzaczem, najlepiej dwu składnikowy, Bejca pozwoli zachować strukturę drewna i powinno być OK.! Wszystko w rękach Pani stolarza.
PS>
To nie są głupie pytania, z kąt Pani o tym może wiedzieć.!?!?!:)
Czy otrzymała Pani fotki kuchni.? Wysłałem dwa e-meile z foto.:) Czy ta czcionka jest teraz czytelna?
Pozdrawiam. Liber.
Proszę pisać - pytać bez obaw.

filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(

Witam i pozdrawiam.
Odpowiedzi wpiszę w tekst Pani listu - zapytań:)))
Dziękuje za tak obszerne wytłumaczenie mi jak i co dobierac. .Należałoby – pomyślałem, że glazurnik powinien lepiej wiedzieć: jeśli podłoga w „caro”, czy nie lepiej by było pod szafkami położyć płytki normalnie prosto i odwrotnie. Zasady z gustami czasem się nie pokrywają. Nie dostałam niestety żadnych załączników. Wysłałem fotki osobnym e-meilem. Dziś też przed tym listem. Troche nie bardzo moge wszystkie słowa odczytać,gdyż chyba polskich znaków nie czyta mi moja poczta – Zmieniłem czcionkę – powinno być dobrze. Prosiłabym o nieużywanie polskich znaków jeśli nie robi to panu żadnej różnicy. Jakoś nie umie w ten sposób pisać. Wiem że zrobiłam sie bardzo natrętna w sprawie tych pytań, ale nie potrafie sama podjąć żadnej decyzji.>>> Przy kuchni jest 1000 pytań, jeszcze limitu Pani nie wyczerpała ?!?!?!>>>. Chciałam w kuchni zrobić taki dywanik z płytek na środku podłogi,ale tez nie wiem czy bedzie pasowało- Oczywiście, że można, przy układzie podłogi w „caro”, glazurnik może marudzić. I chyba zrozumiałe. Są w tym przypadku problemy z docinaniem płytek w „caro”. Ale jest wyjście: - pod szafkami położyć w „caro”, a na podłodze prosto do okna, wtedy dywanik łatwo jest wmontować. Jeśli by dywanik zmniejszył wizualnie kuchnię to ją powiększy sposób układania – w prosty układ płytek podłogowych. Linie wzdłużne do okna podłużą i powiększą kuchnię, Ważne, że jest miejsce – duża kuchnia i można to zrobić. ...czy wizualnie nie zmniejszy to mojej kuchni,,,no i czy moge na ścianie zrobic fugę w kolorze frontów mebli do jasnych płytek. Raczej fugę dobiera się do koloru płytek. Fuga może być nieco ciemniejsza, ale nie tak znacznie kolorystycznie. Fronty jak pamiętam są w kolorze „Calvadosu – gruszy”, Więc dosyć ciemne i może powstać widoczna szachownica – nie zalecałbym tego. Ale zawsze rolę odgrywa – gust. Jeśli pan ma już dosc moich pytan-zrozumiem. Pozdrawiam serdecznie. A tak na marginesie powiem panu to,że mało już jest ludzi,którzy bezinteresownie poświęcają czas innej, nieznanej osobie.. Nie – ja już prawie Panią znam – haha!!! Nie ma sprawy – pytać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Dziękuje za to. Marzena Pozdrawiam - LIBER

Otóż wg mnie najlepiej zaprosić wykonawcę do mieszkania, który obejrzy pomieszczenie i ew doradzi jak on by to widział. Oczywiście na bieżąco można konsultować z nim swoje pomysły i myślę że to jest najlepsza opcja.

amadeo-oz pisze:Otóż wg mnie najlepiej zaprosić wykonawcę do mieszkania, który obejrzy pomieszczenie i ew doradzi jak on by to widział. Oczywiście na bieżąco można konsultować z nim swoje pomysły i myślę że to jest najlepsza opcja.

Właśnie wcześniej pisałem już o tym by najlepiej zabrać fachowca: od mebli do rozplanowania mebli i urządzeń AGD, a jak ma pojęcie o elektryce - odpowiednio rozplanować gniazda do urządzeń AGD i włączniki świateł. Podciągnąć zasilanie na górną część mebli z góry lub dołu po przez fartuch /śliniak - nazwa regionalna/, potem i glazurnika - jak ma położyć fartuch /śliniak/ i część pod okap. Rozplanowanie gniazd i włączników jest bardzo ważną sprawą, by nie ciągać się z przedłużaczami za meblami. To wszystko ma grać. Współpraca nawet kilku fachowców z różnych branż jest nieodzowna - wtedy są końcowe efekty do zadowolenia.