Muszę zdecydować się na technologię wznoszenia murów i nie wiem na co sie zdecydować. Mamy do wyboru Ytong 36 lub Solbet 42cm (ze wskazaniem na Solbet), Max Kozłowice + 20cm styropianu, lub ściany z Praefa (płyta keramzytowa) + 20cm styropianu. I nie mam pojęcia na co się zdecydować. Ceramika dobra i sprawdzona, ale czy do końca?, kultura murowania, ocieplenie, sezonowanie, prace związane z instalacjami CO, elektrycznymi, hydro itd, tynki... za i przeciw.
Ytong lub Solbet jednowarstwowy, bez docieplenia (ekipę mam dobrą, sprawdzoną, budują bez mostków termicznych ) taniej podobno tynki, łatwiej położyć instalacje, dość szybko, itd....
Płyta keramzytowa Praefa wznosi się szybko, + 20cm styropianu, idealnie gładka z rurkami na instalacje, wznosi się ją w tydzień, potem tylko dach, kominy wentylacja i instalacja która jest zrobiona już w płycie tylko trzeba przeciągnąć kable i pstryczki zamontować, Ale wydatek jednorazowy b. drogi. Może jeśli rozłożyłoby się na wszystkie składowe prac to i tak na pewno drożej wyjdzie, ale szybko.
Proszę powiedzcie nt. tych sposobów technologii wznoszenia domu (Ytong? Solbet, a Praefa) który lepszy i bardziej opłacalny.
Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami na temat użytkowania domu wybudowanego w technologii betonu komórkowego, a jakie jest za i przeciw budowy domu w technologii płyty keramzytobetonowej?
Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.