autor: mpm » 19 mar 2009, 9:23
są 2 wyjscia :
1. przyznać się, poszukaj szybko nowego kierownika
2. chamskie rozwiazanie - mozesz powiedzieć, ze kierownik wiedział, że robotnicy są na budowie ale sprawę olewał, w właściwie to jak on kierował ekipa, że zostały zalane ławy, sam na siebie doniósł do nadzoru, nie zapanował nad ekipą, za wszystkie czynnosci które zostały wyk. na budowie odpowiedzialny jest kierownik i to on kieruje robotami, jeśli ławy zostały zalane to znaczy, ze nie miał wiedzy w temacie co sie dzieje na budowie, mógł nie wpuscić betonowozu na teren budowy a wpuscił, to jak - gdzie był ?