Narzędzia magstorm

Dział przeznaczony przede wszystkim dla dekarzy i profesjonalistów. Tutaj poznacie najnowsze narzędzia dekarskie, które przydadzą się w Waszej codziennej pracy.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

adnrzej_slask
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 17 mar 2009, 0:01
Narzędzia magstorm

autor: adnrzej_slask » 17 mar 2009, 0:10

Jestem na etapie zakupu wiertarki (głównie będzie używana w bloku i garażu do prac dla majsterkowicza) przeglądałem oferty sklepów internetowych, allegro no i teraz jestem na etapie wertowania forum :)

Zapytanie:
Co sądzicie o produktach (w domyśle wiertarkach) firmy Magstorm ?
Z chińszczyzny jako jedyne wyglądają (wizualnie) sensownie i na w miarę porządne. Cena też kusząca.
Do prac jakie bede wykonywał stwierdzilem ze nie ma sensu wydawać pieniędzy na markowe sprzęty (bo na tanim boschu juz się raz przejechałem niestety)

Już jestem prawie zdecydowany ale jeszcze postanowiłem zapytać :)

Czy ktoś miał styczność z ta firma ?

adnrzej_slask
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 17 mar 2009, 0:01

autor: adnrzej_slask » 20 mar 2009, 15:49

hmm zero informacji jak do tej pory, wiec stwierdziłem że sam się przekonam i zamówiłem wiertareczkę udarową 850W , niecałe 200 zł z wysyłką :)
Myślałem jeszcze nad tą 1200W ale chyba nie potrzebuje takiej mocnej.

Jak będą chętni to postaram się napisać pare słów jak ją dostanę i pomęczę trochę.

icid
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 12 mar 2009, 19:50
Lokalizacja: Rotterdam

autor: icid » 21 mar 2009, 22:13

Z narzędzi na literę M to tylko METABO i MAKITA nie oszczędzaj lepiej wydać 600 zł i mieć sprzęt którym będą wierciły jeszcze twoje wnuki, niż coś za 200 zł co nadaje się do wiercenia dziur w dupie. Potem zamiast przyjemności z robienia czegoś będziesz się wkur..... że coś się zacina, wiertła się wykręcają itd...
Narzędzia? nie pogadasz, zajechałem ich więcej niż twoja babcia ma lat :)

adnrzej_slask
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 17 mar 2009, 0:01

autor: adnrzej_slask » 22 mar 2009, 9:34

icid pisze:Z narzędzi na literę M to tylko METABO i MAKITA nie oszczędzaj lepiej wydać 600 zł i mieć sprzęt którym będą wierciły jeszcze twoje wnuki, niż coś za 200 zł co nadaje się do wiercenia dziur w dupie. Potem zamiast przyjemności z robienia czegoś będziesz się wkur..... że coś się zacina, wiertła się wykręcają itd...


ale to nie jest tak że ja nie chce kupić Makity. Po prostu szukam czegoś tańszego, moi znajomi zawiedli sie na einhellu wiec ja postanowiłem spróbować czegoś innego, ktoś polecił mi ta firmę bo jak za te pieniądze jest super zadowolony wiec sam postanowiłem sprawdzić. Czy dobrze zrobiłem czy źle okaże się jak przyjdzie paczka. Napisze też na forum co sądze o tych urządzeniach.
Mi głównie chodzi o cene, nie stać mnie żeby kupić wiertarkę za 600-700 zł po prostu.
Wszyscy wiemy że można trafić na chińszczyzne która nadaje się do pracy i spełnia swoje zadanie (a o cenie juz nie wspomnę), ja słyszałem że urządzenia tej firmy takie właśnie chcą wiec chce sam się przekonać. Ot to cała historia :)

Jaro-cie
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 23 mar 2009, 19:00
Lokalizacja: Legionowo
Spróbuj Graphite

autor: Jaro-cie » 23 mar 2009, 19:14

Jeśli jesteś majsterkowiczem polecam markę Graphite. Narzędzia wykonane w Chinach, to prawda, ale 2 letnia gwarancja w serwisie "door to door" i to z gwarancją naprawy w max. 7 dni. Takich warunków nie dają dużo droższe marki. Szeroka oferta, rozsądne ceny - do domu, garażu idealne.

Narzędzia renomowanych marek: Metabo czy Makita są przeznaczone do profesjonalnego użytku w firmach budowlanych. Dla domowego użytku nie ma sensu ich kupować, bo nigdy nie wykorzysta się ich własności. No chyba, że ktoś potrzebuje narzędzie aby pochwalić się przed sąsiadem :D

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 23 mar 2009, 22:10

icid pisze:Z narzędzi na literę M to tylko METABO i MAKITA nie oszczędzaj lepiej wydać 600 zł i mieć sprzęt którym będą wierciły jeszcze twoje wnuki, niż coś za 200 zł co nadaje się do wiercenia dziur w dupie. Potem zamiast przyjemności z robienia czegoś będziesz się wkur..... że coś się zacina, wiertła się wykręcają itd...

Przesadzasz kolego,i to mocno.Kupiłem kiedyś,głupi i naiwny,Boscha za 780zł.Ciągle się psuł i w końcu totalnie się rozleciał po 2 latach przy średnio intensywnej eksploatacji.
Mam też małego niebieskiego Boscha 550W za 500zł,w którym prawie od początku przestawia się sam przełącznik kierunku obrotów.Szajs i tyle
Od tamtej pory wolę kupić kilka wiertarek czy młotów po 250zł,niż wywalić parę tysięcy na sprzęt,który i tak padnie.Ten,jak mi padnie,wyrzucam,jak po gwarancji,bez żalu,a jak na gwarancji (2 lata),to wymieniają bez gadania na nowy.
Owszem,czasem odmówi posłuszeństwa,ale to zdecydowanie mniej kosztuje niż wydanie na naprawę jakiejś Makity kilkuset zł.
Kilkanaście lat haratam na budowach takim sprzętem i do tej pory kupiłem urządzenia za ok. 1600zl.Na chodzie mam min. 3 młotowiertarki i co mam wywiercić,to wywiercę,co mam wykuć to wykuję.
Ciekawe,czy Makita za 2300zł wytrzymała by kilkanaście lat takiej roboty.Wątpię.
Wniosek?Jestem do przodu o kilka stów.
Tak samo dałem sobie spokój z kupowaniem drogich wierteł i dłut.Od momentu,kiedy markowe wiertło za 100 złamało się jak zapałka.Za jedno wiertło Makity 26 mam kilka tanich o tej samej średnicy.
adam

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:

autor: MTW » 24 mar 2009, 1:17

Adamis zdaje się przez rok wydałem więcej na sprzęt - głównie makita .
nie twierdzę że nie posiadam sprzętu niższej kategorii einhel .
do kucia mam młot do wiercenia mam wiertarki z udarem
ale do wycinania otworów na puszki mam młoto-wiertarkę makity wraz z otwornicą ( makity ) jak na dzień dzisiejszy znalazła się tylko 1 ściana gdzie stwierdziłem że szkoda mi sprzętu (otwornica 700 pln) reszta załatwiona koncertowo komfort pracy i jej szybkość wcześniej na ścianie z pustaka betonowego zajeździłem 3 koronki i jedną wiertarkę .
można jedną dziurę wiercić 30 minut a można i 5 ja optuję za wersją drugą .
jeżeli można coś zrobić i się przy tym nie narobić to ja jestem za :).
nie twierdzę że gorszym sprzętem nie jesteś w stanie zrobić tego samego - bo dlaczego by nie , tylko ja przeliczam na kasę swój czas i wtedy rachunek jest prosty.
wiertła za 100 pln można reklamować też posiadają wady ukryte , ale te udane wykorzystasz na kilku budowach a nie tylko na jednej .
a einhele notorycznie wymieniam na nowe w ramach gwarancji makitom gwarancja już wyszła nie twierdzę że się nie psują bo tak nie jest ale wytrzymują znacznie więcej . Argument dodatkowy jeżeli sprzętem pracujesz osobiście to nawet najtańszy starcza na bardzo długo , jeżeli zatrudnisz do obsługi tego sprzętu ludzi to trudniej zajeździć im ten renomowanych firm.
gdybym oparł się na gorszym sprzęcie to musiałbym zabezpieczyć po 2 na dzień na okres 2 miesięcy - czas oczekiwania na nowy sprzęt z ewentualnym obsuwem terminów wymiany .

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 24 mar 2009, 18:25

MTW,pracowałem też markowym sprzętem i nie widzę różnicy w skuteczności,jeśli parametry (moc i siła udaru)były takie same.Moja praca tymi sprzętami to 2-3 dni ciągłego kucia i wiercenia,a potem tylko kosmetyka.I tak góra 2-3 razy w miesiącu.
Gdyby ten sprzęt miał pracować tak codziennie,to pewnie też kupił bym jakieś Metabo,czy Makitę,jednak,jak na moje potrzeby,to co mam jest wystarczające.
Wiertła,te tanie,wcale nie wystarczają tylko na jedną budowę.A pewnie,że co niektóre urwie się przy pierwszym wierceniu.Większość jednak wytrzymuje dość długie okresy.Wiele z nich,szczególnie tych powyżej 12 ostrzę jak już są zjechane.
Ktoś,kto wierci i kuje dużo i spore średnice otworów powinien jednak mieć porządny sprzęt,i to na SDS-MAX.Kiedy jednak niektórzy znani mi fachowcy używają Metabo za 2,5tys do przewiercenia raz,czy dwa razy w miesiącu otworu fi 26,to mnie współczucie ogarnia.
Dla mnie to świadectwo kompleksów,a nie żaden tam profesjonalizm.
Dlatego,jak na forum ktoś nie wiercący i kujący prawie codziennie pyta o młotowiertarkę,to doradzam mu jakąś chińszczyznę.
A swoją drogą,to mam nadzieję,że ci wielcy,pod wpływem chińskiej konkurencji,obudzą się wreszcie i obniżą ceny do realnych poziomów.Skądinąd wiem,że np. Makita,która kosztuje 2300 jest faktycznie warta ok.1200zł.Te 1100 pochłaniają pośrednicy.I te 1200 taka Makita jest faktycznie warta.
adam

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:

autor: MTW » 24 mar 2009, 19:35

no cóż ceny są kosmiczne puki co nie mamy na to wpływu .
a sprzęt faktycznie należy dopasować do potrzeb
co do różnic w udarze da się wyczuć przynajmniej u einhela żeby zagruchotał trzeba go docisnąć u makity odwrotnie , nie zawsze kuję pod nogami czasami nad głową , wtedy to zaczyna być naprawdę istotne.
więc porównując te 2 marki lżej się robi makitą , mniej się ręce męczą .
pozostałych marek nie znam więc się nie wypowiem

adnrzej_slask
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 17 mar 2009, 0:01

autor: adnrzej_slask » 24 mar 2009, 20:05

Widzę że wątek się rozkręcił.
Nie jestem profesjonalistą, ale rozumiem punkt widzenia osób które robią i pracują narzędziami na codzien po 8 godzin. Nie chciał być taksówkarzem i jeździć autem marki Tata...

Odebrałem dzisiaj moją wiertarkę i jak na razie jestem mile zaskoczony jakością wykonania. Jest dobrze a nawet bardzo dobrze, bez porównania do tego co oglądałem w Castoramie...
Podziałam nią trochę i dam znać jak się sprawuje w praktyce.


Kupiłem dokładnie tą:
tools-expert.pl/wiertarki-udarowe/18-wiertarka-udarowa-magstorm-13mm-850w.html

Sklep też mogę polecić- szybko i sprawnie.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 25 mar 2009, 8:47

No i bardzo dobrze :) Powinna się sprawdzić w twoim zakresie robót.
adam

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 25 mar 2009, 8:48

MTW pisze:co do różnic w udarze da się wyczuć przynajmniej u einhela żeby zagruchotał trzeba go docisnąć u makity odwrotnie , nie zawsze kuję pod nogami czasami nad głową , wtedy to zaczyna być naprawdę istotne.
więc porównując te 2 marki lżej się robi makitą , mniej się ręce męczą .
pozostałych marek nie znam więc się nie wypowiem

To fakt.Te różnice są zauważalne.
adam


Wróć do „Narzędzia dekarskie, narzędzia budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości

Gotowe projekty domów