montaż okien w istniejącym dachu

Proszę o pomoc. Chciałbym zamontować okna dachowe w istniejącym już dachu. Dach kryty blacho dachówką od środka całe szczęście nie ma jeszcze ocieplenie jest tylko folia. Proszę o wskazówki na co powinienem zwrócić szczególna uwagę. Z góry dziękuje za pomoc.

W przypadku dachów z blachy najlepszym rozwiązaniem jest montaż okna na etapie krycia dachu. Jeśli jak w tym przypadku pokrycie jest już zamontowane należy zwrócić szczególną uwagę na prawidłowe wykonanie otworu pod okno (zgodnie z instrukcją) oraz przede wszystkim na montaż dolnego elementu kołnierza. Najlepiej jest przy montażu dolnego kołnierza (wyjście fartucha na pokrycie) wykorzystać zakłady pomiędzy arkuszami blachy. W innym przypadku koniecznym jest wykonanie wcięcia w arkusz, które należy wykonać precyzyjnie na szerokość bocznego elementu kołnierza aby połączenie zapewniało odpowiednią szczelność. Oprócz zapewnienia szczelności połączenia kołnierza z pokryciem bardzo istotnym jest połączenie okna z folią wstępnego krycia. Należy pamiętać, że przy rozcinaniu folii ( w kopertę) należy to wykonać w taki sposób, aby po wycięciu otwór był równy ościeżnicy okna. Propouję również zastosować kołnierz XDP, który ułatwi szczelne połączenie okna z folią wstępnego krycia. Nad oknem niezbędne jest zamontowanie rynienki odwadniającej.

Pozdrawiam
Konsultant FAKRO

Witam,z całym szacunkiem, -po tym tłumaczeniu jak wciąć dolny kołnierz na jego szerokość w blachodachówkę aby było szczelnie to nic nie rozumiem-a parę okien już zamontowałem, chciałbym obejżeć zdjęcie takiego montażu-jak to wygląda,pozdrawiam.

Witam,morgul 77,proponuję wpisz w wyszukiwarkę co chcesz zrobić a wyskoczy Ci pare stron,jest tam opisane co zrobić,bo tak jak dla Ciebie jako laika to trzeba by parę stron napisać a i tak może być marnie-myślę że najlepiej znaleźć na miejscu montarzystę,pozdrawiam.

tolek pisze:Witam,z całym szacunkiem, -po tym tłumaczeniu jak wciąć dolny kołnierz na jego szerokość w blachodachówkę aby było szczelnie to nic nie rozumiem-a parę okien już zamontowałem, chciałbym obejżeć zdjęcie takiego montażu-jak to wygląda,pozdrawiam.

A ja wiem o co chodzi Pani konsultant , jest to moim zdaniem papracki (szybszy) montaż okna, które dosyć często widuję na dachach.Polega na tym że po bokach okna ,nie są dokładane pinowe kawałki blachodachówki, tylko blaszka zostaje , ta co była, "fachowiec"wycina otwór wielkości tylko samego okna, pakuje w niego okno, rozcinając tylko szerzej po bokach samego kołnierza ołowianego (wyprowadzając go na pokrycie ) okolice cięcia pacia silikonem ( u mnie absolutnie nie do przyjęcia, taki system montażu) Tolku ,trochę zagmatwałem. W skrócie chodzi o to że montażysta nie zaczyna montażu od poziomego zakładu blachy, tylko ładuje okno jak wypadnie.

Tak, Panie Rudolfie dokładnie tak. Zgadzam się także z tym, iż warto np wejść na stronę http://www.fakro.pl/htmli/556.php, gdzie znajduje się lista dekarzy z którymi można się już kontaktować indywidualnie, z pewnością będą pomocni na miejscu.

Pozdrawiam

Konsultant FAKRO

FAKRO pisze:Tak, Panie Rudolfie dokładnie tak. Zgadzam się także z tym, iż warto np wejść na stronę http://www.fakro.pl/htmli/556.php, gdzie znajduje się lista dekarzy z którymi można się już kontaktować indywidualnie, z pewnością będą pomocni na miejscu.

Pozdrawiam

Konsultant FAKRO

hmm najpierw moze o dobraniu okna odpowiedniej szerokosci

a niby po co? przeciez wiekszego okna do mnijeszego otworu nie wsadzisz

Opis przedstawiony przez FAKRO jak najbardziej poprawny. Może być tylko problem z zamontowaniem rynienki. Należy pamiętać aby pierwszym elementem był górny fragment oblachowania. Pozdrawiam.