Dom poniemiecki z cegły z pustka powietrzną a ocieplenie sty

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław
Dom poniemiecki z cegły z pustka powietrzną a ocieplenie sty

autor: szamcio » 05 mar 2009, 8:59

Mieszkam w domu poniemieckim z ok 1903 roku z cegły pełnej. Pomiędzy cegłami występuje tzw. pustka powietrzna. Dom osadzony jest na fundamentach wykonanych z gliny i żwiru. Nadciagająca wilgoć od fundamentów została po części zniwelowana poprzez nawiercenie otworów na całej długiości przy ziemi i wpuszczenie tam specjalnego płynu przez firmę MAGNAT (Osuszanie zawilgoconych budowli metodą iniekcji krystalicznej). Wokół domu zostal wykonany drenaż - fundamenty obłożone folia kubełkową, na dole drenażu rura drenarska z otuliną - z odprowadzeniem do poniemieckiego drenażu znajdującego się na posesji. Chciałbym w tym roku ocieplić dom styropianem. Proszę o pomoc w doborze odpowiedniej grubości. Mój wybór padł na styropian Termo Organika - Styropian Platinum Plus-ściana o grubości 6 cm (nie będę wypisywał się dlaczego ten ale tylko jego biorę pod uwagę). Proszę o pomoc w określeniu czy w/w dobrana grubość styropianu będzie wystarczająca? Chce nadmienić iż na wysokości ok 25cm w ziemię i 25cm po murze chcę w koło domu ułożyć styropian Termo Organika - Styropian Silver-fundament w poprzek.


Poniżej dane deklarowanego oporu cieplnego dla styropianu TermoOrganika Platinium Plus Ściana
Obrazek

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:
Re: Dom poniemiecki z cegły z pustka powietrzną a ocieplenie

autor: MTW » 05 mar 2009, 12:15

szamcio pisze: Nadciagająca wilgoć od fundamentów została po części zniwelowana



????? jak to rozumieć ?
przy częściowo zniwelowanej wilgoci raczej nie powinno się rozmawiać ociepleniu.

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 12:22

Nie wiem jak to wytłumaczyć, wiem tylko po rozmowie z teściem iż ściany dalej przemarzają. Osuszanie opisana metoda było zrobione po to żeby budynek nie ciągną do góry wilgoci - budynek nie ma położonej warstwy papy oddzielającej fundamenty od muru domu, nie jest również podcięty. Osuszenie opisaną powyżej metoda pozwoliło na zniwelowanie przenikania wody z fundamentów do muru domu.
Jednak ciepło mieszkania dalej jest oddawane ścianom na zewnątrz. I własnie na pozostawienie ciepła w domu ma załawtić ocieplenie. Chyba dobrze wytłumaczyłem?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 05 mar 2009, 12:36

Jeżeli budynek 100lat wody nie pociągał ... (bo nadal stoi) to i dalej nie pociąga. W porównaniu z początkami użytkowania domu, została zapewne ograniczona wentylacja przez zmianę ogrzewania i szczelniejsze okna. Wilgoć w ścianie to prędzej wilgoć z wewnątrz, nasila się po mrozach.

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:

autor: MTW » 05 mar 2009, 12:48

znowu pominął pan możliwość zmian poza obrębem budynku czyli zawężenie tematu.

moje pytanie jest następujące czy odcinanie iniekcjami było skuteczne ???
jeżeli tak to TB - niestety ma rację . należy usprawnić wentylację i doprowadzić budynek do stanu sprzed kilkudziesięciu lat czyli suchy .
jeżeli nie to TB jak zwykle mija się z prawdą i należy poprawić odcięcie poziome i poprawić wentylację :) aby uniknąć dyfuzji .
tak czy inaczej element wspólny poprawienie wentylacji od tego należy zacząć i zobaczyć jak się budynek zachowuje . dopiero po całkowitym osuszeniu można myśleć o kolejnych krokach

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 12:59

Więc opisze dalej:
ogrzewanie piecem 2 funkcyjnym: ogrzewanie oraz ciepła woda (Vitopend 100)- wcześniej był tu piec z podkową. Okna rzeczywiście wymienione na plastikowe ale założone w oknach nawiewniki aereco. Nawiewniki załozone gdyż w domu wilgotnoość byla na poziomie 70%. W domu mam higrometr w dzień temperatura na poziomie 21 stopni i ok 60% wilgotności. w nocy 18 stopni.
Proszę o pomoc w dobraniu grubości styropianu zgodnie z zapytaniem w 1 wypowiedzi :)

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 05 mar 2009, 13:13

Przy starym ogrzewaniu i poprzednich oknach wilgotność względna zimą nie dochodziła nawet do 30% Proszę zobaczyć na wykres Molliera przy 21 stC i 60% ww woda wykrapla się już przy 12-13stC!
Przy poprzednich oknach i ogrzewaniu początek krzywej rosy był za przerwą wentylacyjną i ściana była sucha!
Wszystkie działania termo modernizacyjne należy zaczynać od wentylacji . Ocieplenia ścian od zewnątrz tylko pogorszy sprawę. Ciepła nie zatrzyma, bo mało prawdopodobne jest by ciepło dotarło przez dwie masywne ściany i wentylację do styropianu na zewnątrz , ale skutecznie może być zatrzymana w ścianie wilgoć!

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 13:23

Wg mojej oceny wentylacja jest teraz dobra - dlatego założyłem te nawiewniki i wilgotnośc w domu spadła do 60% z wczesniejszych 70%. Więc jaka rada? BO zaczynam sie już gubić? Żeby wilgoć nie szła po ścianach z fundamentów zrobiłem osuszanie opisane w moim poście wczesniej. Wentylacja jest sprawna i nie była zmieniana. Wg mojej oceny ściany w domu sa suche. Przemarzają od zewnątrz zimą.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 05 mar 2009, 13:39

Ta wilgoć tworzy się w ścianie i ścieka do fundamentów. Przecież przy fundamentach nic nie było robione z wcześniej wody nie pociągały!
Druga kwestia to koszty ogrzewania. Poprzednie system ogrzewania był „niesterowalny” ściana stanowiła akumulator ciepła, odbierając nadmiar, stabilizowała temperaturę.
Aktualnie piec ma automatykę więc wyłącza się przy 21stC. W takim przypadku ścian i fundament będąc zawsze chłodniejsze niż temperatura w pokoju, stają się wyłącznie odbiornikami ciepła.
Stąd bezsensowne jest umieszczanie za czymś takim izolacji termicznej.
Co robić Dy dom był energooszczędny ( w miarę możliwości) wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła i izolację termiczną jak na zdj.

Obrazek

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 13:42

Zapomniałem nadmienić: 2-3 lata temu był remont ulicy i była robiona w ulicy kanalizacja. Po zakończeniu remontów okazało się iż firma przerwała poniemieckie drenaże i na posesji pokazała się w studni woda, a wcześniej jej podobno nie było.
Tak to wyglądało 2 lata temu na wiosnę jak okopałem kawałek ściany robiąc orzy domu studnię na liczniki wody:
Obrazek

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 05 mar 2009, 13:49

Czy fundament też jest z cegły, czy może kamienny?
Problem się pojawił po uszkodzeniu drenażu, czy po zmianie okien i ogrzewania?
Problem się nasila w czasie ulew czy w czasie mrozów?

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:

autor: MTW » 05 mar 2009, 13:52

czyli jednak czynnik zewnętrzny.
na jakim poziomie była robiona iniekcja ??

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 14:03

Fundament to chyba piasek lub glina zmieszana z kamieniami i mocno ubita. Pomiędzy tym fundamentem a murami z cegieł domu nie ma elementu oddzielającego - np. papy. Dlatego zrobiłem to oddzielenie zgodnie z opisem w poście powyżej. Problem w tym że wymiana kanalizacji w ulicy (wiążąca sie wg. mnie z uszkodzeniem części poniemieckich drenaży idących w ulicy) zbiegła się w czasie z zakupem przeze mnie mieszkania, a również z wymianą okien. Dlatego po ok roku założyłem w oknach nawiewniki mierząc w domu higrometrem wilgotność.
Poniżej zdjęcia zrobione obecnie. W miejscach nawierceń pojawił się nalot. Wiercenie odbyło sie na wysokości 1 lub 2 cegły nad fundamentem.

Obrazek

Obrazek

Problem się nasila w czasie ulew czy w czasie mrozów? - Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Mogę tylko dodać iż akurat na tej ścianie mam meble kuchenne i rok temu musiałem przedłużyć instalację grzewczą do kaloryfera o rurki miedziane przy ścianie/podłodze żeby ogrzewały mi ta ściane od środka gdyz pokazała sie tam zieleń. Od tego czasu mam spokój :)

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 05 mar 2009, 14:43

Być może wilgoć jest z obu źródeł . jeżeli to drenaż i podciąganie kapilarne to nasilać się powinien problem przy ulewach . Jeżeli to wilgoć w kondensacji w ścianie to problem będzie nasilał się przy i zaraz po mrozach.
Niezależnie od tego czy jest jedną czy dwie przyczyny, radziłbym wentylację mechaniczną . Można utrzymywać 35-40% przesuwając początek krzywej rosy do szczeliny wentylacyjnej (jak było kiedyś)

szamcio
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 20 sty 2008, 9:09
Lokalizacja: Wrocław

autor: szamcio » 05 mar 2009, 14:49

Po zimie i roztopach jak widać wg. mnie fundamenty naciągnęły wody a teraz słońce ta wodę wyparowuje co jak powiedział mi Pan z firmy osuszającej w miejscach nawierceń będzie pojawiał się nalot,"meszek" i tak się dzieje. Tyle o widocznych problemach na ścianach zewnętrznych. Natomiast w zimie wydaje mi sie że wilgoć jest pomiędzy cegłami i chyba bierze się z marznięcia cegieł zewnętrznych i oziębiania powietrza między cegłami zewnętrznymi a wewnętrznymi. Powiem że zgłupiałem teraz i sam nie wiem co robić.

Właśnie mierzyłem wilgotność na dworze i wyszło mi 68%.
Drenaż zrobiłem wokół domu dlatego żeby odprowadzał właśnie wodę która pojawiła się po montażu kanalizacji w ulicy i która pokazuje się po zimie. Drenaż ten odprowadza wodę do czynnego drenażu znajdującego się na posesji.


Wróć do „Ściany”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 26 gości

Gotowe projekty domów