instalacja elektryczna

autor: **piotrek2209** » 11 lut 2009, 7:04

Witam wszystkich serdecznie
mam w domu starą instalację czyli dwu żyłową faza i 0 a chcę położyć nowe kable od licznika i zabezpieczenia tzw. "s' ' a nie topikowe.Jak mam zrobić abym mógł położyć kabel 3 żyłowy czyli żeby był kabel uziemiający.Z licznika wychodzą dwie żyły jak mogę to zrobić fizycznie aby mieć uziom ? Proszę o pomoc
Pozdrawiam

autor: **deggial** » 11 lut 2009, 10:34

Pruć ściany i kłaść nowe kable. Innej opcji nie widzę.

autor: **buraczane_pole** » 11 lut 2009, 12:28

fizycznie to najlepiej zaprosić do siebie elektryka, on już będzie wiedział jak to wykonać żeby było dobrze

autor: **optymista** » 11 lut 2009, 22:55

Tak jest kolega dobrze mówi najlepiej wezwać elektryka do Tego. Ale sami dobrze wiemy ile elektryk sobie za to weźmie. Moja rada to: o ile rozumniem masz kolego teraz dwa przewody jeden powinien być czarny (jest to przewód fazowy płynie w nim prąd) drugi przewód niebieski (nie ma w nim napięcia). Bierzeż kostke wpinasz tam te dwa przewody następnie bieżesz przewód 3 żyłowy, (czarny, niebieski, żółty) i wpinasz także do tej kostki (w taki sposób: czarny do czarnego, niebieski i żółty do niebieskiego) w ten oto sposób masz już trzy przewody. Czarny faza, niebieski neutralny i żółty ochronny. Tak na marginesie przewód neutralny i żółty powinien być uziemniony tuż przy liczniku ale w Twoim przypadku niestety się nie da. Radziłbym jeszcze kupic różnicówke 1 fazową może nie jest tania ale chroni ona przed dotykiem bezpośrednim.

autor: **buraczane_pole** » 11 lut 2009, 23:36

optymista pisze:Tak jest kolega dobrze mówi najlepiej wezwać elektryka do Tego. Ale sami dobrze wiemy ile elektryk sobie za to weźmie.

Proszę mnie źle nie zrozumieć ale idąc tym tokiem rozumowania do ciężko chorego powinniśmy wzywać kowala a nie chirurga bo przecież ile ten sobie policzy

elektryk weźmie grosze w porównaniu z wartością życia które można stracić na skutek nieprawidłowego wykonania, i wykonawstwa instalacji, a z pierwszego postu wynika że twórca tematu pojęcie "o elektryce" ma nie wielkie że wręcz strach się bać. dlatego tym bardziej rady co z czym poskręcać żeby działało wydają się nie na miejscu.

pozdrawiam

autor: **piotrek2209** » 12 lut 2009, 12:51

Dzięki "optymisto" za rady.Dokładnie pisząc to zamierzałem tak zrobić ,ale oczekiwałem takiej wypowiedzi aby się utwierdzić w przekonaniu.To co radzisz to nic innego jak po prostu muszę uziom z zerem zmostkować to wyjście takie pośrednie.Bo myślałem ,aby ciągnąć uziemienie ze skrzynki ZK przed domem.Sprawa jest taka ,że i tak chcę założyć różnicówkę wiadomo ochrona najważniejsza.Chodzi tez oto żebym mógł na przykład zawiesić żyrandol i mógł włączać oświetlenie dwoma pstryczkami np. jednym odpalam 3 światła a drugim np. 2 światła a dwoma całość.Słyszałem ,ze stary już nie stosowany sposób na uziom to podpiąć się pod rury instalacji wodociągowej.
Pozdrawiam

autor: **optymista** » 12 lut 2009, 13:37

Kiedyś stosowało się 2 przewody przewód fazowy L1 i przewód neutralny N często jest to przewód neutralny N i ochronny PE razem (tzw. PEN). Teraz jest wymóg na trzy przewody fazowy L1, neutralny N i ochronny PE. Rozdzielono przewód PEN na N i PE między innymi poto aby móc wstawić różnicówke jest to zabezpieczenie przed dotykiem pośrednim. Poszukaj sobie w internecie opis działania różnicówki to będziesz wiedział o co mi chodzi. Piszesz że chcesz wstawić włącznik podwójny do niego też są potrzebne trzy przewody. Tylko są to już inne przewody. Więc jeśli nie masz zielonego pojęcia jak to podłączyć to lepiej wezwij elektryka. I nigdy ale to nigdy nie należy podłańczać przewodu ochronnego pod jaką kolwiek instalacje czy to wodociągowoą czy też gazową w celu uziemnienia.

elpapiotr · autor: **elpapiotr** » 12 lut 2009, 14:14

Witam wszystkich.

Z Kolegi optymista jest rzeczywiście optymista.
Proszę nie mylić pojęć elektrycznych.
Po pierwsze :
Uzupełnieniem ochrony przed dotykiem bezpośrednim może być użycie wysokoczułych urządzeń ochronnych różnicowoprądowych (o prądzie wyzwalającym nie większym niż 30 mA), które zwiększają skuteczność ochrony podstawowej, ale nie mogą być jedynym jej środkiem.
Proszę się zapoznać pojęciem ochrona przed dotykiem pośrednim oraz środkami służącymi do realizacji tej ochrony.

Po drugie :
Kiedyś to stosowało się -
- trzy przewody fazowe, pomiędzy którymi napięcie było 220V, oraz przewód uziemiający
- cztery przewody , trzy fazowe, jeden zerowy , napiecie pomiędzy nimi 380/220V

oraz takie pojęcia jak zerowanie i uziemianie ( poczytac stare PBUE, to wszystko się wyjaśni)

Po trzecie :
Po wprowadzeniu systemów sieci TN, TT , IT można było nazywać przewód zerowy przewodem PEN w układzie TN-C

autor: **piotrek2209** » 12 lut 2009, 20:52

wszystko jest jasne ,ale czy jak zastosuje się do twojej rady i zmostkuję przewód niebieski z zielonożółtym(będzie ala uziemienie) czy będę mógł zrobić to co pisałem o oświetleniu z kontaktem pstryczkiem podwójnym czy wtedy będzie podzielne oświetlenie jak powyżej pisałem.Bo trochę lipa jak zapalę pięć żarówek pod sufitem a nie mógłbym tego jakoś podzielić.I oczywiście różnicówka jak najbardziej.
Z góry dzięki wszystkim za pomoc.

autor: **optymista** » 12 lut 2009, 22:17

Po pierwsze do elpapiotr chodziło mi oczywiście o ochrone przed dotykiem bezpośrednim po drugie pisze tak ogólnie żeby chłopak zrozumiał o co mi chodzi. Teraz do piotrek2209
nie trzeba wcale mostkować tych przewodów aby podłączyć żyrandol. Tu masz link do schematu jak to trzeba podłączyć :
obrazki.elektroda.net/97_1220943602.jpg

autor: **piotrek2209** » 13 lut 2009, 20:17

oooooooooooo dzięki optymisto :-)

wiesz tak i tak muszę wymienić na nowe okablowanie całą chatę ,bo to po Hitlerze :-)

)) jeszcze i są alu kable muszę miedziaki założyć bo później i tak będzie gładź na ściany i sufit i tak remont i tak. Rozumiem ,ze schemat jest wzorcem podstawowym i kwestia więcej żarówek to kwestia rozbudowania schematu.Chodzi o to ,żeby zrobić to wszystko dobrze remont i potem mieć święty spokój na lata.A na forum się podpytuję ,bo i tak resztę robię sam a nie chcę babola zrobić ;-)

.Co o tym w ogóle myślisz czy jak zrobię jak napisałem powyżej będzie ok? Pozdrowionka

elpapiotr · autor: **elpapiotr** » 13 lut 2009, 20:36

Witam.
Brawo, Kolego piotrek2209.
Tu

Z licznika wychodzą dwie żyły jak mogę to zrobić fizycznie aby mieć uziom ?

Tam

To co radzisz to nic innego jak po prostu muszę uziom z zerem zmostkować to wyjście takie pośrednie.Bo myślałem ,aby ciągnąć uziemienie ze skrzynki ZK przed domem.Sprawa jest taka ,że i tak chcę założyć różnicówkę

Jeszcze dodatkowo

wszystko jest jasne ,ale czy jak zastosuje się do twojej rady i zmostkuję przewód niebieski z zielonożółtym(będzie ala uziemienie)

Na koniec

Co o tym w ogóle myślisz czy jak zrobię jak napisałem powyżej będzie ok?

I instalacja gotowa.

autor: **buraczane_pole** » 13 lut 2009, 20:50

brawo,nic tylko przyklasnąć, lepszej instrukcji jak zrobić sobie kuku, czy też "babola" jak to ujął autor tematu, dawno nie widziałem

autor: **piotrek2209** » 16 lut 2009, 7:07

buraczane pole nie wiem co masz w głowie skoro masz taki nick hmm twoja sprawa.
Troszkę mnie irytujesz swoim zachowaniem jestem na forum po to ,żeby ktoś normalny i z wiedzą doradził a nie krytykował.Nie wiem ile masz lat być może jeszcze nie dojrzałeś i stąd twoje wypowiedzi.Z zaciekawieniem poczytam jakbyś to zrobił Ty ,ale nie,na łatwiznę i wezwał elektryka tylko Ty jakbyś to zrobił ,bo odnoszę wrażenie ,ze wiesz :-/.Szczerze pisząc to wiem jak mam to zrobić i troszkę jest pracy przed domem a chciałem się upewnić po to są też fora dyskusyjne.I jest kwestia taka ,ze nie wiesz czym się zajmuje zawodowo a myślę ,ze byś się zaskoczył hehehe pozdrawiam.Bo jak na razie to optymista zachował się przyzwoicie-cool
nara

autor: **buraczane_pole** » 16 lut 2009, 22:55

witam

piotrek2209 pisze:buraczane pole nie wiem co masz w głowie skoro masz taki nick hmm twoja sprawa.

nie nick świadczy o człowieku ale jego posty, ja przynajmniej jestem pierwszym buraczanym polem, a nie dwa tysiące dwieście dziewiątym Piotrkiem:P

piotrek2209 pisze: I jest kwestia taka ,ze nie wiesz czym się zajmuje zawodowo a myślę ,ze byś się zaskoczył hehehe

to prawda nie wiem i średnio mnie obchodzi czy jest Pan ślusarzem, blacharzem, biologiem molekularnym czy księdzem. Swój zawód wykonuje Pan napewno dobrze i chwała Panu za to, tylko nie rozumiem czemu bierze sie Pan za prace należące w gestii mojego zawodu? ja dla przykładu nie spowiadam nawet jak bardzo proszą, a po buty idę do szewca, nie próbuję ich "rzeźbić" sam w garażu

piotrek2209 pisze:Bo jak na razie to optymista zachował się przyzwoicie-cool
nara

optymista zachował się kul optymistycznie, tyle że jego rady w przypadku układu TT o kant dupy można potłuc, czy w takim wypadku gdy Panu lubi komuś z Pana bliskich stanie sie krzywda optymista będzie równie optymistyczny? kto poniesie odpowiedzialnośc za nieszczęście?

reasumując, to że moje posty w tym temacie wyglądają jak wyglądają nie jest objawem złośliwości z mojej strony , lecz troski. z Pana postów i języka jakiego w nich Pan używa jasnym jest dla mnie iż Panu się tylko wydaje że wie jak to zrobić, a tak po prawdzie jest Pan niczym dziecko we mgle i wszelkie rady mogą wręcz zaszkodzić niż Panu pomóc.

i jeszcze jedno

piotrek2209 pisze:Z zaciekawieniem poczytam jakbyś to zrobił Ty ,ale nie,na łatwiznę i wezwał elektryka tylko Ty jakbyś to zrobił ,bo odnoszę wrażenie ,ze wiesz

zadzwonił bym do rejonu energetycznego, a po co?? jesli Pan wie to żadne inne rady nie są potrzebne, jesli zaś Pan nie wie to: radzę wezwać elektryka :wink:

pozdrawiam