Stary temat-co na gazobeton - tynki gipsowe czy tradycyjne?

Jestem na etapie wyboru tynku wewnętrznego. Cały czas byłem przekonany i zdecydowany na tynk cemenowo-wapienny, jednak kiedy wykonawca był zobaczyć ściany poleca mi tynk gipsowy Knauf-a, już nie chodzi o to że droższy bo to pomijam ale lepiej trzyma się podłoża w moim przypadku gazobetonu.Podobno zwykłe tynki na gazobetonie niezbyt dobrze się mogą trzymać mimo wcześniej zagruntowanej ściany, poprostu gazobeton jest chłonny na wodę i wyciąga wodę z zaprawy zanim cement zdąży związać - i z tym mogę się zgodzić. Pytanie jednak czy gips na gazobetonie to dobre rozwiązanie, podobno trzyma bardziej wilgoć itd itp.
Proszę o wypowiedzi na ten temat, pozdrawiam.

Miałem ten sam dylemat. Położyłem tynk cementowo-wapienny. Nic nie odpada ani nie pęka. Tynk jest twardy, ściany są proste i równe, wzmocnił mi ścianki działowe i poza tym ma fajną strukture.Nakładany i obrabiany był maszynowo z gotowej mieszanki specialnie na gazobeton.

Tynk tradycyjny (cementowo-wapinny) wg. mnie jest rozniez bardziej zdrowszy. Prosze porownac sklad chemiczny cementu i gipsu.

Składem chemicznym akurat bym się nie sugerował z tego względu że papier wszystko zniesie w tym kraju a my szaraczki o tym nie wiemy nawet. Sedno sprawy to jak się te tynki mają w praktyce, niech się wypowiedzą ci którzy już to mają za sobą a pewnie jest takich osób "kilka".

Witaj

Tynkując 'dla siebie" nawet się nie zastanawiaj - tylko tynk cementowo- wapienny, a na to gładź wapienna. Gips oprócz ceny nie ma żadnych atutów, które powodowały by jego wybór. Argument "zobaczył ściany" jest co najmniej dziwny bo wysoka chłonność podłoża jest większym problemem dla gipsu niż cement-wapna. Przede wszystkim tynki cement-wapienne są zdrowsze np. są antyseptyczne, antygrzybiczne i nie dopuszczają do rozwijania się pleśni - (polecane dla alergików), mają b. dobre właściwości sorbcyjne - pochłaniają i oddają wilgoć w pomieszczeniu co utrzymuje stały "klimat" wnętrza. Dla fanów jest na rynku tynk specjalny klimatyczny MKK firmy quick-mix - jest ciepły w dotyku . Oczywiście, aby to wszystko działała nie możesz przykryć tego gładzą gipsową - trzeba wykończyć gładzią wapienna, która jest zdecydowanie bardziej przyjazna i łatwa w obróbce niż gipsowa jak również w dalszej ekspolatacji.

Pozdrawiam
Sebastian

Tak robię dla siebie, ja tylko boje się jednej rzeczy a mianowicie że faktycznie zacznie odpadać ten tynk cementowo-wapienny bo źle wiąże na takim chłonnym materiale mimo wcześniejszego zagruntowania. Tak jak mówię cena nie ma znaczenia bo wg ceny tynk gipsowy Knauf-a wyjdzie mnie 700zł drożej niż tradycyjny, podobno nie pęka tak jak tradycyjny, no i po otynkowaniu można od razu malować.

[quote="driver1880"]Tak robię dla siebie, ja tylko boje się jednej rzeczy a mianowicie że faktycznie zacznie odpadać ten tynk cementowo-wapienny bo źle wiąże na takim chłonnym materiale mimo wcześniejszego zagruntowania.

Witaj

Rozumiem Twoje obawy, ale są niepotrzebne. Tynk cementowo-wapienny to tradycyjny materiał do wnętrz, również na silikaty i gazobetony. Na zagruntowanej ścianie - poprawie położony tynk nie może się odparzyć - można - ale nie jest wymagane położenie obrzutki. Jeżeli coś może się stać, to tak samo jak z tynkiem gipsowym będzie to błąd wykonawcy (reklamacja). Moim zdaniem przewaga użytkowa tynku cementowo-wapiennego jest bezwzględna i to, że będziesz w tych wnętrzach mieszkał latami powinno zadecydować, a nie to "że można szybko pomalować".

pozdrawiam
Sebastian

Witam,
U mnie niestety tynk cementowo wapienny (na gazobetonie) pęka. Mimo gruntowania i szprycy. Może ktoś podpowiedzieć co z tym teraz najlepiej zrobić? Ekipa tynkarzy mówiła, że tak się będzie działo.
Pozdrawiam.

ja u siebie mam już 10 rok tynk cementowo wapienny na gazobetonie .
porządny szpryc i nie odpada nic
a tynki nakładane ręcznie .

To tak jakbyśmy dywagowali co lepsze - silnik diesela czy benzynowy.
Kwestia preferencji zamawiającego.
Oba rodzaje tynków "mają problemy" z gazobetonem.
Oba żądają zmniejszenia chłonnosci podłoża.Drogich specjalistycznych gruntów do gazobetonów.
Oba są materiałaami krystalicznymi a więc nie odpornymi na napręzenia i zarysowania.
Oba rodzaje tynków mozna zrobić dobrze i źle, a nawet jak budynek ma problemy z osiadaniem to każdy rodzaj tynku najporządniej zrobionego moze odlecieć.
Oba tynki sa z materiałów naturalnych.
W obu malowanie nie moze nastapic "od razu" - wszystko zależy czy tynk oddał nadmiar wilgoci.Często w obu tynkach jest to min! 3 tygodnie.
I tu kończą się podobieństwa.Reszta to różne różnice na plus lub minus.
No i preferencja zamawającego posiadania gładkiego tynku lub ostrej faktury cem-wap.

Niestety przeżyłem na budowie że przy cem-wap. tynkach było równie dużo poprawek jak przy tynkach gipsowych.Lecz tych ostatnich to już coraz wiecej ekip umie robić.
Obecne 10 lat to królestwo szybko wykonywanych tynków gipsowych.
Tradycyjne tynki poszły przez Inwestorów w niełaskę.Starzy doświadczeni tynkarze nie przekazali wiedzy bo likwiduje się praktyki i technika budowlane.W efekcie wiecej zawodowców wykonuje tynki gipsowe z agregatu niż morduje się przy tynkach cem-wap trójwarstwowych.Na konsekwencje tej tendencji nie trzeba było długo czekać - na kompletnym wymarciu sa majstrowie czy robotnicy którzy umieją wykonać profesjonalnie i rzetelnie tynki terrazytowe czy klasyczne cem-wap.
Spotkałem się z tym,że wykonanie tynku cem-wap jest droższe od gipsowego.Światowa tendencja.
A w USA dobry tynkarz tynków cem-wap byłby rozchwytywany.Oni po prostu już nie umieją zrobic tynku cem.-wap.

kurcze zbieram manele jadę do stanów :D:D

[quote="jochwaw"]

>To tak jakbyśmy dywagowali co lepsze - silnik diesela czy benzynowy.

Sądzę, że to nie najlepsze porównanie - oba silniki sprawdzają się w okreslonych/różnych sytuacjach inaczej niż ma to miejsce w przypadku tynku omawianego na forum, które tworzone jest przez ludzi bezpośrednio zainteresowanych materiałem, a nie np wykonawców czy deweloperów.

>Reszta to różne różnice na plus lub minus.
>No i preferencja zamawającego posiadania gładkiego tynku lub ostrej faktury >cem-wap.

- w obu przypadkach warstwą końcową jest lub może być gładź - gipsowa lub wapienna - więc temat faktury nie różnicuje tych materiałów.

>W efekcie wiecej zawodowców wykonuje tynki gipsowe z agregatu niż >morduje się przy tynkach cem-wap trójwarstwowych.

- większość szanujących się tynkarzy nanosi cement-wapno również maszynami

> Tradycyjne tynki poszły przez Inwestorów w niełaskę

Duża tu zasługa "deweloperów" stawiających na materiały najtańsze i dające możliwość najszybszego sprzedania domu/mieszkania. Jak i producentów gipsu - materiału taniego w produkcji i łatwo pozyskiwalnego - dla przypomnienia - z jednym wyjątkiem - gips produkowany jest z popiołów z elektrociepłowni, a w normie ma zapisany dopuszczalne wartości izotopów promieniotwórczych ;/.

Wybór pomiędzy gipsem, a cement-wapnem powinien wynikać z decyzji inwestora - świadomego wszystkich plusów i minusów obu materiałów.

Witam ,coraz częściej stosowane są tynki ciepłochronne na bazie perlitu,są naprawdę godne polecenia , do niedawna stosowane były tylko na ekskluzywnych budynkach .Pozdrawiam

z tym perlitem to prawda.doskonale zmienia właściwosci fizyczne tynku cementowo wapiennego upodabniając go do gazobetonu co powoduje brak skurczu i ty6m samym pęknięc.wiem bo uzyłem i jestem absolutnie zadowolony.nic nie pęka i nie odspaja sie.kupiłem w bełchatowie.