Witam,
mam następujący problem.
W łazience (25 m2) zostało zamontowane wodne ogrzewanie podłogowe (na Kisanie). Ogrzewanie jest na własnej pętli i jest podłączone do rozdzielacza. Nie ma podłączonych do tej pętli grzejników. RTL (w multiboxie) został podłączony mniej więcej w połowie rury. W konsekwencji połowa łazienki jest ogrzewana rurą, która idzie do RTLa, a połowa rurą która odchodzi od RTLa do rozdzielacza.
Pytanie, czy ten sposób podłączenia RTLa jest właściwy? Czy RTL powinien być podłączony na samym powrocie (tuż przed wyjściem rury z pokoju w kierunku do rozdzielacza? Sam nie wiem, a przed rozmową z instalatorami chciałbym wiedzieć jak to działa. W sieci znalazłem sprzeczne informacje.
Ja to rozumuje następująco. Z rozdzialacza woda wchodzi do systemu (nie ma żadnego mieszadła). Ma temperaturę powiedzmy 65/75 stopni, płynie sobie rurą do rtl. Ten uznaje, że jest za gorąca, więc odcina dalszy przepływ wody. W konsekwencji woda stoi i oddaje ciepło. Problem jest taki, że przed RTL woda jest gorąca, a za RTL jest zimniejsza (bo RTL nie puścił dalej zbyt gorącej wody). No i część łazienki jest ogrzewana lepiej, a część gorzej. Czy mam rację?
Będę zobowiązany za pomoc.
Pozdrawiam,
Łukasz