Pozwolenie na budowe

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

SanKalif
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 20 sty 2009, 13:01
Pozwolenie na budowe

autor: SanKalif » 20 sty 2009, 13:09

Witam,

Przepraszam, że zawracam czas, ale mam pytanie.

Chciałbym kupić działkę, która leży na przeciwko tyłów cmentarza.
I tu pytanie, czy obowiązują jakieś odległości między działkom a cmentarzem, i ewentualnie ile one wynoszą. Zaznaczam, że między działkom a cmentarzem biegnie droga.

Proszę o w miarę szybką odpowiedź, ponieważ mam czas na odpowiedź sprzedawcy do końca tygodnia (czyli do piątku).

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 20 sty 2009, 14:53

Proponuję zadzwonić albo udać się do urzędu gminy (z załącznikem w formie bombonierki) z zapytaniem co można na tej działce wybudować.

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 20 sty 2009, 15:18

50 m od granicy działki z cmentarzem do najbliższej projektowanej zabudowy

mpm
Aktywny
Aktywny
Posty: 148
Rejestracja: 27 lis 2008, 18:38

autor: mpm » 20 sty 2009, 15:22

kolego fpz - nie wprowadzaj złych manier z tym bombonierkowym prezentem, dokładne wyjaśnienie danego problemu zadanego przez petenta w urzędzie należy do obowiązków urzednika, i nikt tutaj nie powinine robic tajemnicy ani ściemniać. Udzielanie rzetelnej, dokładnej informacji petentom urzędu jest zagwarantowane przez przepisy kodeksu postepowania administracyjnego. Siadasz na krześle, zadajesz pytanie i oczekujesz profesjonalnej obsługi - i tak powinno być, jeśli chcemy mieć poczucie że żyjemy w normalnym kraju ................

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 21 sty 2009, 11:32

Pani urzędniczka może zażądać zapytania na piśmie. I ma czas na odpowiedź. A pytający go nie ma.

Awatar użytkownika
Meduzes
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 84
Rejestracja: 21 sty 2009, 11:18

autor: Meduzes » 21 sty 2009, 12:10

przepraszma za offtop - ale tak się rodzi łapówkarstwo !!

od komuny ludzie się ponauczali że za każde pier... im coś się należy (zwłaszcza lekarze) i nie ruszą palcem zanim czegoś nie dostaną, dlatego do jakiego urzędu się nie pójdzie wszędzie problemy i kłody pod nogi ...

MPM ... zapomnij że żyjesz w normalnym kraju !! do normalności brakuje nam z dobre 10 lat ~~

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 22 sty 2009, 13:51

I tu dochodzimy do sedna. Czy ów urzędnik jest życzliwą osobą. Czy przypadkiem nie jest zawalony robotą przez innych urzędników, którzy akurat wyjechali z dziećmi na ferie, koleżanki na urlopie macierzyński, czy szef jest dla nich uprzejmy....Czy za swoja pracę dostaje dobre wynagrodzenie.
Tak więc bombonierka będzie stosowna, gdyż urzędnik będzie robił dla nas coś ekstra, ekspresowo. W tym przypadku wyświadcza nam przysługę załatwiając to od ręki.
Podejście "musi to zrobić" będzie owocować tym, że zrobi to, ale w przysługującym mu terminie.
Uważam, że łapówkarstwem byłoby danie mu bombonierki, żeby w ogóle rozpatrzył nasze zapytanie. Uważam, że granica między wyświadczeniem przysługi a wykonaniem usługi jest taka, jak miedzy wdzięcznością a łapówkarstwem.

Tomekboy
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: 19 lis 2007, 10:32
Lokalizacja: okolice Torunia

autor: Tomekboy » 22 sty 2009, 16:39

A co w sytuacji jak urzędnik / urzędniczka nie je słodyczy i nie ma najmniejszej ochoty na bombonierkę? :D


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler] i 14 gości

Gotowe projekty domów