Uzyskanie zgody na budowę garażu wolnostojącego

Witam,
Mam pewien problem z uzyskaniem zgody na wybudowanie garażu wolnostojącego. Na terenie gminy istnieje plan zagospodarowania przestrzennego. Jest tam napisane, że dopuszczalne usytuowanie budynków od granicy działki to 3m ściana bez okien.
Napisałem do starostwa powiatowego pismo, w którym poprosiłem od odstępstwo od tego planu tak, żebym mógł postawić garaż w odległości 1,5m od granicy działki. Otrzymałem od sąsiadów zgodę na takie usytuowanie budynku (wiem, ze nie jest to prawnie wymagane, ale warto coś takiego mieć, bo sąsiad może później oprotestować). Do pisma dołączyłem zgody sąsiadów, zarys planu z wrysowanym miejscem usytuowania garażu. Przy czym nie składałem finalnego projektu budowlanego. Nie wiedziałem, jaka będzie odpowiedź, a nie chciałem iść w koszty projektu garażu i dlatego napisałem najpierw o odstępstwo.
Otrzymałem odpowiedź ze starostwa z zacytowanym planem zagospodarowania przestrzennego, (co akurat znam), że plan mówi w ten sposób i że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest prawem nadrzędnym w stosunku do rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych i w związku z tym urząd (starostwo powiatowe) nie widzi możliwości usytuowania budynku 1,5m od granicy działki.
Mógłbym to zrozumieć, gdybym naprawdę naruszał zasady współżycia społecznego, ale sąsiedzi nie widzą najmniejszego problemu w takim usytuowaniu budynku. Co więcej dzięki takiemu usytuowania budynku jak zaproponowałem zwiększyłbym udział terenów zielonych (garaż byłby na wprost wjazdu, a teraz mam garaż w miejscu gdzie muszę objechać cały budynek), ale jak widać to niestety nie ma znaczenia.
Czy mogę w jakiś sposób gdzieś się odwołać od tego pisma (to nie jest decyzja, ponieważ ja składałem wniosek a nie projekt, zatem otrzymałem pismo w odpowiedzi na mój wniosek a nie decyzję negatywną)? Czy mogę z takim pismem iść do SKO? Czy może napisać do gminy o odstępstwo od zatwierdzonego planu (ale nad gmina i tak jest starostwo ??)?
Dziękuję za poradę
Tomek

Wg mnie to tu tylko możesz wystąpić o zmianę zapisu w planie miejscowym, poza tym masz marne szanse żeby coś wskórać. MPZP jest święte.

Czy ktoś jeszcze miał podobny problem?