mokra wełna oraz lód na wew. stronie membrany

witam, wszystkich.
mój dach składa sie z blachodacówki, kontrłaty3*5,membrany 1300,wełny 16 superrok,10 w kostkach w poprzeg, stelarz, oraz pluty KG. nie dawałem foli paraizolacyjnej gdyż producent zaleca żeby tego nie stosować. Na chwile obecną prze odwilży zaczelo mi ciec z sufitu woda po odkreceniu płty zauażyłem ze wełna 16 jestmokra a nawet zamarznieta oraz na foli jest zamarznięta warstwa lodu.
Pomieszczeni jest ogrzewane oraz urzytkowane brak wentylacji chociaż często jest wietrzone, dach nie posiada tzw wentylacji szczytowej.

MOJE PYTANIE TO CO ZROBIC ZEBY BYŁO DOBRZE, TAK W SKRUCIE ORAZ ZEBY MNIE TA WODA WISZĄCA MNIE NIE ZALAŁA. PROSZĘ O JAKIEŚ WSKAZÓWKI. POZDRAWIAM.

Dać folię paroizolacyjną, sama nazwa mówi od czego ona jest...

folia paroizolacyjna to jedno lecz duza role gra tu wentylacja samego dachu .w przypadku np. dachowki ceramicznej daje sie dachowki wentylacyjne u gory i na dole polaci.jezeli chodzi o blachodachowke to nieorietuje sie w systemach lecz napewno jest cos w tym rodzaju.dach musi oddychac inaczej skutki moga byc okropne,gnicie wiezby itp.

...blachę i membranę (wełna czeka na położenie) i jak na strychu było zimno to wszystko było ok, jednak któregoś razu w mrozy włączyłem ogrzewanie i ... tragedia woda tak się skraplała, że aż przeciekała membrana i z niej wręcz kapała woda... myślę, że taka sytuacja to po prostu efekt nie do uniknięcia podczas styku na blasze ciepła i zimna... wyłączyłem ogrzewanie i efekt znikł.

Myślę, że u ciebie jest podobnie gdzieś ciepłe powietrze przenika miedzy membranę a blachę i wtedy skrapla się woda a że membrana nie jest wodoszczelna w 100% to woda przenika do wełny. Powodem moim zdaniem jest brak foli paroizolacyjnej, która spowodowała przenikniecie pary (wilgoci ) do wełny która straciła przez to cechy termoizolacji i ciepło w dużej ilości poszło miedzy blachę a membranę i spowodowało zalanie wełny. LUB gdzieś ciepło z poddasza znalazło ujście i przenika pod blachę (gdzieś żle wykonana termoizolacja)

Ja na pewno pomiędzy warstwę wełny a płyty będę dawał i tobie też bym radził dać folię termoparoizolacyjną. Poddasze narażone jest na dużą ilość wilgoci z całego domu i wilgoć ta bez foli będzie wnikała w wełnę a reszta jak wyżej opisałem...

Teraz na twoim miejscu trzeba poczekać do ciepłych "plusowych" dni, grzać wtedy w pomieszczeniu i intensywnie je wietrzyć po kilku takich dniach być może wełna trochę podeschnie na płytę dać folie paroizolacyjną lub termoparoizolacyjna i na to jeszcze raz płyta... najmniej pracochłonne... druga opcja to wywalić wszystko wysuszyć lub wymienić wełnę pod nią dać folię paroizolacyjną i na nią dać płyte K-G...

Pamiętaj mokra wełna to praktycznie brak ocieplenia...

Piszesz też że nie masz w dachu wentylacji szczytowej więc w blachodachówce w tym przypadku pozostaje ci tylko wycięcie otworów i wykonanie wywietrzników np. takich jak do kanalizacji czy wentylacji ponieważ to ma dach z blachy, ze jest za bardzo szczelny bo przy dachówce nie miałbys napewno tego efektu... Jednak za mało napisałeś na temat konstrukcji dachu aby mozna było ci coś podpowiedzieć nt. tego jaka wentylacja ci jest potrzebna i czy w ogóle jest potrzebna...

To jest moja opinia w tej sprawie i jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu i pomóżcie koledze...

Witam. Moim zdaniem winę ponosi brak wentylacji przestrzeni między dachówką , a ociepleniem. Jeśli nie ma szczeliny w kalenicy to wilgoć będzie zawsze.
życzę powodzenia

mam zastosowany system taki:

-dachówka ceramiczna
-łaty dachowe
-papa
-zadeskowany dach
-między krokwiami listeweczki 2-3cm do kontrolowania odległości między wełną a deskami
- wełna 15cm między krokwiami wzdłużnie
- wełna 10cm na krokwiach poprzecznie
- będzie folia parolizolacyjna
- bedzie płyta g-k

odstęp między krokwiami jakieś 1,5metra

Pytanie:

jak wielkie i ile zrobić nawiertów w kalenicy między krokwiami (deskach i papie) by był poprawny przewiew grawitacyjny ?

na dzień dzisiejszy mam 5 dziór po 12mm na szerokości 1,5m między każdą z krokwi !! czy to starczy czy trzeba więcej i większe ??

Ja bym zastosował po 3 otwory fi 25 na każdą stronę połaci, czyli w każdym polu międzykrokwiowym 6 otworów fi 25 (zrobionych wiertłem łopatkowym, powinno ciągnąć przyzwoicie