Służebność drogi, od czego zacząć jak załatwić?

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

papatkiole
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 08 lis 2008, 16:18
Służebność drogi, od czego zacząć jak załatwić?

autor: papatkiole » 10 sty 2009, 17:05

Witam
Opisywałem juz swój problem na forum. Miałem problem z załatwienim warunków zabudowy. Udalo mi się dogadać z urzedem miasta i wydadzą warunki zabudowy jednak wyszedł nowy problem. Polega na tym ze podobno nie ma ustalonej słuzebności drogi dojazdowej. Jak widać na zdjęciu jest droga wytyczona na planie, ale nie ma podobno tytułu prawnego czy jakos tak do tego zeby ja uzytkować. Prosze napiszcie mi od czego zacząć załatwianie tej sprawy i jak ją załatwić, najlepiej krok po kroku(w urzędzie nie byli w stanie mi tego wytłumaczyć). Jestem po prostu załamany już zalatwianiem tego wszystkliego. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Obrazek
Cóż człowiek, nawet światło się załamuje.

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 10 sty 2009, 17:38

Droga jest działką, ma jakiś numer, znajdź właściciela - może urząd ci w tym pomoże, wizyta u notariusza i albo współwłasność albo służebność - proste jak budowa cepa.


Aha i niech właściciel nie pisze ci żadnych zgód czy tp. bo 99% starostw tego nie uznaje - tylko akt notarialny.

papatkiole
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 08 lis 2008, 16:18

autor: papatkiole » 10 sty 2009, 18:41

tak jeszcze tylko zapytam czy jest opcja ze będa jakies problemy z ustaleniem tego? Z tego co udało mi się dowiedziec to podobno właścicielem tej drogi jest chyba były właściciel tych wszystkich działek. Tylko podobno oporny gość z niego co mnie trochę zmartwiło.


Własnie dzwonil do mnie jeden własciciel z działek i poinformowal mnie ze problem bedzie dość spory bo właściciel drogi przebywa obecnie jak to zgrabnie ujął "na państwowych wakacjach" mówiąc inaczej w zakładzie karnym :shock:
Cóż człowiek, nawet światło się załamuje.

Kamila K
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 20 mar 2009, 19:26
Lokalizacja: woj. mazowieckie

autor: Kamila K » 22 mar 2009, 18:36

Mam podobny problem co Ty papatkiole. Ciekawa jestem czy udało Ci się jakoś sprawę załatwić i w jaki sposób. Ja wprawdzie dostałam WZ od gminy ale powiat odmawia wydania pozwolenia na budowę - mimo, że jest to tylko dobudowa (a właściwie zabudowa już istniejącego tarasu). Co fajniejsze, gmina w tej drodze poprowadziła wodociąg...
Niestety na sąsiadów nie mam co liczyć, nikt nie dołoży się do uregulowania sprawy, bo według nich- jeżdżą tą drogą już 30 lat i nie mieli problemu a budować się już nie będą.
Ciekawa jestem ile kosztuje uregulowanie sprawy u notariusza. Może ktoś zna odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję!


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości

Gotowe projekty domów