Kosztorysy - prosba o sprawdzenie

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Batonx
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 06 sty 2009, 20:36
Kosztorysy - prosba o sprawdzenie

autor: Batonx » 06 sty 2009, 20:50

Sprawa z pozoru banalna.

Mam sporzadzic 4 kosztorysy (dachowka ceramiczna, cementowa, bitumiczna, blachodachowka) na samo pokrycie dachowe domu jednorodzinnego. Dach dwuspadowy, kat 45 stopni. Rzut polaci 175m2.

Zalozenie do kosztorysu: Srednie ceny Sekocenbud III kwartal 2008.

Wychodza jakies dziwne rzeczy... blachodachowka drozsza od dachowki ceramicznek...

Moglby ktos fachowo sprawdzic te kilka pozycji. Mozliwe ze cos pokrecilem z cenami materialow, nie wszystko udalo sie dopasowac wprost z sekocenbudu...

dachowka bitumiczna:
Obrazek

blachodachowka:
Obrazek

cementowa:
Obrazek

ceramiczna:
Obrazek

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 07 sty 2009, 10:51

Nic dziwnego ci nie wychodzi teraz są takie realia. Ale widzę u ciebie pewna niekonsekwencję w doborze pozycji materiałowych - do blachy tez musisz przyjąć gąsiory, obróbki, pasy nadrynnowe - podobnie w przypadku dachówki - dachówki np. dachówki krańcowe.
Praktycznie pozycje powinny się powtarzać.
Pozdrawiam.

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 07 sty 2009, 16:58

Nie sprawdzałem Twojego zestawienia , ale wcale mnie nie dziwi droższa blachodachówka od ceramiki, taniość blachodachówki to akurat w Polsce dziwny mit. W zależności od skomplikowania dachu im bardziej" zlamany" dach tym droższa imitacja, niż oryginał. Przy kopertowym dachu z wieloma lukarnami, z dużą ilością okien połaciowych, kominów etc. blachy potrzeba znacznie więcej, a że jest ona " tania" to koszt wychodzi jaki wychodzi. Ludzie natomiast wiedzą swoje, blacha jest tańsza i już ! warto czasami sprawdzić , czy aby napewno... Pozdrawiam
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

amc1
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 798
Rejestracja: 18 paź 2005, 18:00

autor: amc1 » 07 sty 2009, 19:20

Funkcjonowanie tego mitu wynika, jak słusznie Rudolf zauważyłeś, z porównywania ceny metra kwadratowego poszczególnych rodzajów pokryć "na ziemi". Często mydli się oczy podając cenę za metr kwadratowy "krycia" blachodachówki, czyli po odliczeniu zakładki pionowej. Jeżeli już można używać pojęcia "metr krycia" czy "metr efektywny" przy blachodachówce, należałoby jego cenę wyprowadzić dla każdego indywidualnego dachu z ilości blachodachówki potrzebnej do jego przykrycia podzielonej przez powierzchnię dachu. Wyniki często zaskoczą przekonanych o "taniości" pokrycia z tzw. blachy dachówkowej.

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 08 sty 2009, 17:08

amc1 pisze:Funkcjonowanie tego mitu wynika, jak słusznie Rudolf zauważyłeś, z porównywania ceny metra kwadratowego poszczególnych rodzajów pokryć "na ziemi". Często mydli się oczy podając cenę za metr kwadratowy "krycia" blachodachówki, czyli po odliczeniu zakładki pionowej. Jeżeli już można używać pojęcia "metr krycia" czy "metr efektywny" przy blachodachówce, należałoby jego cenę wyprowadzić dla każdego indywidualnego dachu z ilości blachodachówki potrzebnej do jego przykrycia podzielonej przez powierzchnię dachu. Wyniki często zaskoczą przekonanych o "taniości" pokrycia z tzw. blachy dachówkowej.


Tak masz rację, tylko często oni przekonują się o tym, dopiero wtedy, gdy blaszka na daszku już leży ? jak się im mówi przed wejsciem na robotę, to stroją dziwne miny (coś w stylu , co ty facet piep..., ja i tak wiem swoje) a później najczęściej : gdybym wiedział wcześniej ile to wyjdzie , wybrałbym dachówkę "ale nie wszyscy, miałem raz taki przykład (akurat sąsiad) uparł się na Plannję, ja proponowałem ceramiczną Marsylkę Tondacha (komplet ze skrajnymi etc) w angobie. Robocizna za dachówkę wychodziła 1000 zł więcej niż za blachę, natomiast materiał, to Plannja wyszła 1200 zł drożej od Marsylki. Zgadnij co wybrał :?:
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

Gotowe projekty domów