uszkodzony grzejnik łazienkowy

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Charlie
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:04
uszkodzony grzejnik łazienkowy

autor: Charlie » 06 sty 2009, 17:43

witam, dzisiaj mój łazienkowy grzejnik uległ uszkodzeniu. A mianowicie: na jednej z rurek grzejnika powstał pod farbą "bąbel". Prawdopodobnie wypełniony płynem jakim jest zalana instalacja c.o. Gwarancja już niestety nie ważna (3mce po). I stąd moje pytanie: da się ten grzejnik jakoś naprawić? Zaspawać czy cos, czy lepiej nie kombinować i wymienić na nowy?
Dołączam fotki "bąbla" :

Obrazek

Z góry dzięki za odp, pozdrawiam

jacbak7870
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 83
Rejestracja: 13 mar 2008, 9:49
Lokalizacja: Olesno

autor: jacbak7870 » 06 sty 2009, 22:59

według mnie to tylko odeszła farba ,zdrap ją i po kłopocie

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
grzejnik

autor: Paweł_Małek » 06 sty 2009, 23:28

Usun ten babel, i zobacz co jest pod spodem.
Jesli jest rdza i niema wycieku to oczyscic do zywego metalu i zalakierowac lakierem zaprawkowym do grzejnikow - do kupieniqa na allegro lub w hurtowni pod zamowienie. Najlepiej kupic lakier z pedzelkiem. Pomalowac 2 razy to miejsce.
Jesli jest pekniecie to mozna to zalutowac lutem twardym do stali (grzejnik stalowy) lub miedzi (grzejnik miedziany). Powinien to wykonac doswiadczony spawacz - te rurki maja cienkie scianki i jest latwo wypalic dziure.

Charlie
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:04

autor: Charlie » 07 sty 2009, 21:45

Ok, dzięki za odp. To na pewno nie jest rdza. Grzejnik ma 5lat i jest zalany płynem do c.o. To jest bąbel z płynem. Tylko jak rozpoznać gdzie jest to mikro pęknięcie? bo jeśli by to pęknięcie było większe to by rozwaliło tą powłokę farby i płyn zaczął by wyciekać dużo mocniej. A zanim to zauważyłem i zakręciłem zawór minęło parę godzin.

jacbak7870
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 83
Rejestracja: 13 mar 2008, 9:49
Lokalizacja: Olesno

autor: jacbak7870 » 07 sty 2009, 22:00

jak mikro to doraźnie zdrap i zaklej poksyliną do czasu wymiany grzejnik kosztuje ok 200zł i nie opłacz sie naprawiac

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
poksylina

autor: Paweł_Małek » 07 sty 2009, 23:41

Poksyliny nie warto do tego uzywac - na wodzie jeszcze jakos trzyma, na CO tym bardziej w ukladzie zamknietym - nie.

Zdrap w tym miejscu farbe, wyczysc do zywego metalu. Podaj do grzejnika cisnienie (na chwile otworz 1 zawor i potem zamknij) - w miejscu pekniecia pojawi sie kropla. Jesli sie nie pojawi - to pekniecie jest bardzo male - nalezy owinac to miejsce 1 raz pojedyncza warstwa bialego papieru toaletowego - w miejscu pekniecia po krotkim czasie zrobi sie ciemniejsza plamka. Jeslio ma to wytzymac tylko do konca sezonu (potem wymiana grzejnika) to na miejsce wycieku zaloz opaske zaciskowa, pod opaske podlozyc kawalek gumy. Opaske skrecic. Zamek opaski dac po przeciwnej stronie do pekniecia. Jesli nie przewidujesz wymiany - pozostaje lutowanie (patrz post wyzej)

Charlie
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 06 sty 2009, 17:04

autor: Charlie » 01 lut 2009, 12:12

Witam, postanowiłem jednak polutować ten grzejnik. Miałem palnik, kupiłem twardy lut w białej otulinie i wziąłem się wczoraj do roboty. :) Pęknięcie było widać ''gołym okiem" więc nie musiałem kombinować ze zlokalizowaniem pęknięcia. Grzejnik już podłączony i co najważniejsze nie cieknie :D
Dzięki wszystkim za rady,
Pozdrawiam
Charlie


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości

Gotowe projekty domów