Skraplanie

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Pietrek
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:23
Lokalizacja: z kotliny
Skraplanie

autor: Pietrek » 01 sty 2009, 20:58

Witam Wszystkich!

Mam kłopot i liczę, że ktoś doradzi mi co z tym problemem zrobić.
Pokrótce opiszę jak to wygląda. Dach w moim domu jest dwuspadowy a na połowie poddasza znajdują sie dwa pokoje. Druga połowa stanowi sufit dla salony z którego biegną schody do tych pokoi. Nad pokojami jest wolna przestrzeń, coś jak niski stryszek o przekroju trójkąta, tam znajduje się zbiornik wyrównawczy C.O, biegnie ocieplona rura C.O. oraz na "podłodze" jest warstwa ocieplenia która stanowi sufit tych dwóch pokoi. Natomiast dach jest tu nie ocieplony czyli blacha, deski. I własnie dzięki temu zauważyłem, że dach się "poci", woda skrapla sie i skapuje przez deski na ocieplenie sufitu pokoi. Dzieje sie to tylko zima, gdy jest różnica temp. Generalnie ta woda stoi na foli (dom jest z końca lat 80-tych i chyba wtedy nie było materiałów takich jak obecnie bo wata szklana jest przykryta folią która wygląda na zwykłą, tyle że grubą). Dzięki tej foli woda nie wnika w watę tylko z czasem paruje. Ale częśc dachu stanowi tez sufit, oczywiście już z ociepleniem od spodu, dla salonu i tam nie wiem co się dzieje, czy tez sie woda skrapla. Dochodzi do sytuacji, że kapiąca z blachy woda spada w narożnikach stryszku na folię i spływa po niej w dół (nad salonem). I w różnych miejscach, przypuszczam że w takich gdzie ocieplenie styka sie z murem, ta woda przecieka po ścianie do pokoi. Boję się, że w końcu ta woda jakoś zacznie (albo już zaczęła) wnikac w watę oraz że przemoczone deski zgniją. Zacieki na ścianach nie sa już takim kłopotem bo i tak sie w domu maluje.
Taki oto mam kłopot z którym nie wiem co zrobić.
Gdy ten dom kupowałem ściany w środku były brudne bo nikt tam nie mieszkał przez parę lat wiec trudno było ewentualne zacieki zauważyć. A to zjawisko pewnie trwa już lata.
Poradźcie co zrobić by to skraplanie zatrzymać, jak z tej sytuacji wybrnąć.

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 12 sty 2009, 2:32

Ten stryszek musi być wentylowany. Masz nieszczelną klapę od schodów strychowych. Izolacja cieplna nie powinna być przykryta folią paroizolacyjną! Można ją przykryć folią wysoko paroprzepuszczalną. Pozdrawiam.

Pietrek
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:23
Lokalizacja: z kotliny

autor: Pietrek » 12 sty 2009, 13:27

Dzięki :) Już myślałem, że zupełnie bez echa mi temat przeleci.
Z folią nic narazie nie zrobię ale z wentylacją mógłbym sobie poradzić. Tak myślę, że można by było wybić w ścianie pod szczytem dachy "okienko", takie o średnicy n.p. 20cm, żeby powietrze z zewnątrz dochodziło. O ile dobrze myślę.

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 12 sty 2009, 20:08

Nie. Powinny być dwa otwory w przeciwległych ścianach szczytowych "na przestrzał". Pozdrawiam.

Pietrek
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:23
Lokalizacja: z kotliny

autor: Pietrek » 13 sty 2009, 11:31

Ok. A powiedz mi jeszcze czy wystarczy by otwory miały 20 cm średnicy?

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 13 sty 2009, 12:30

Wystarczy. Powinny być zabezpieczone siatką przed owadami oraz osłoną przed opadami atmosferycznymi. Pozdrawiam.

Pietrek
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:23
Lokalizacja: z kotliny

autor: Pietrek » 13 sty 2009, 15:11

I jeszcze jedna sprawa-na tym stryszku jest też zbiornik wyrównawczy C.O.. Jest on jako tako ocieplony wełną mineralną ale czy, jeżeli będą otwory wentylacyjne i temp. powietrza spadnie przy mrozach do minus kilkunastu, on nie zamarznie?. Fakt, ze teraz też jest tam bardzo zimno podczas mrozów ale nie tak jak będzie gdy dojdą otwory. Co o tym sądzisz?

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 13 sty 2009, 20:43

Są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Zbiornik to bardzo ważna sprawa jak go otulisz wełną grubszą od warstwy ocieplającej dach to nic mu nie będzie. Pozdrawiam.

Pietrek
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 gru 2008, 15:23
Lokalizacja: z kotliny

autor: Pietrek » 13 sty 2009, 21:48

Dzieki wielkie za rady :)

i pozdrawiam.


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

Gotowe projekty domów