Odpływ ciepły, dopływ zimny

autor: **zerthimon** » 05 gru 2008, 8:50

Witam!
Mam baaaardzo duży problem z grzejnikami. Ale opowiem od początku:
Mieszkam w bloku na parterze i grzejniki powinny być teoretycznie najcieplejsze w calym pionie, ale nie jest tak. Góra grzejników (pasek 10 centymetrowy na całej długości) jest ciepły, a reszta grzejnika zimna. Przyszedł hydraulik ze spółdzielni i sie tylko pogorszyło. Grzejnik cały zimny a na dodatek rura dopływowa jest zimna a odpływowa jest cieplejsza (ma temperaturę taką, jak odpływowa z całego pionu).
Co to może być?
Hydraulik wypuścił wodę cała z grzejnika i zaczął napuszczać od dołu. Może to Wam coś podpowie.
Pomocy!

autor: **Alibaba** » 05 gru 2008, 9:24

Przy grzejniku jest zawór termostatyczny? Jakiego producenta?

autor: **zerthimon** » 05 gru 2008, 9:43

Na dolocie i wylocie są zawory kulowe. Nie ma też kryz.

autor: **Alibaba** » 05 gru 2008, 12:21

Teraz strzelam - chodzi o grzejnik w łazience?

Jeżeli tak, to zapewne podłączony do pionu grzewczego na którym nikt nie ma innych grzejników.Woda krąży sobie przez pion, bo ma łatwiej niż "wejść" w Twój grzejnik.

autor: **zerthimon** » 05 gru 2008, 16:40

Nie nie, to są dwa grzejniki zasilane z tego samego pionu w pokoju. A najlepsza zabawa jest taka, ze sąsiad piętro wyżej ma grzejniki ciepłe.

autor: **fpz** » 05 gru 2008, 18:52

Ewidentnie brak przepływu przez twoje grzejniki.
Ewentalny powód to zapowietrzenie i to bym obstawiał.

autor: **mezik0** » 05 gru 2008, 20:40

w bloku niema takiej opcji by na parterze się zapowietrzyły grzejniki poprostu na wyszczych piętrach są roskryzowane grzejniki sąsiad oparł sprawę o bufet i konserwator mu je rozkryzował ,wystarczy spuścić wodę i sprawdzić czy są i czy nie rozwiercone.

autor: **zerthimon** » 05 gru 2008, 23:47

Rozmawiałem z facetem, który wymieniał grzejniki i mowi ze nie ma kryz. Powiedzcie, gdzie są te kryzy i jak wyglądają. Bo jedni mówią, że to są takie jakby podkładki a inni ze tuleje. Ja obstawiam, że pompka, która wymusza obieg jest albo nastawiona na minimum, albo nie włączona, bo ja na parterze powinienem mieć grzejniki gorące jak cholera, jeśli nie ma kryz.
A co powiecie na takie rozwiązanie, ze zamontuje pompkę przy odpływie od grzejnika, zeby mi wymuszał?Są jakieś takie małe pompy obiegowe?Jak to się odbije na sasiadach z góry?

autor: **mezik0** » 06 gru 2008, 19:26

może blokować powracającą wodę w pionie ,kryzy w blokach to cieniutka blaszka wkładana pomiędzy śrubónek zaworu , przeważnie się rozwiercało Spółdzielnia ma obowiązek usunąć usterkę,zobacz jakie mają sąsiedzi zawory wyżej w tym pionie.

autor: **zerthimon** » 08 gru 2008, 7:08

Przez weekend zaobserwowałem parę rzeczy. Jak zakręde odpływ od grzejnika to rura doprowadzająca robi sie ciepła, ale po dłuuugich oczekiwaniach nawet czesc grzejnika nie jest cepła. Odkręcenie powrotu powoduje ze dopływ sie oziębia momentalnie. Dzieje sie to z dwoma grzejnikami zasilanymi z jednego pionu, ale osobnymi gałązkami. Dziś ma przyjść hydraulik i moze cos poradzi.

autor: **zerthimon** » 15 gru 2008, 8:33

No i byli hydraulicy, doktoryzowali się, wypuścili wodę z trzech klatek, przeczyścili gałązki i dalej nic. Jak napuszczali wodę do układu to gzejnik się ogrzał, ale zaraz jak tylko woda zaczęła obejmować kolejne piętra grzejnik ostygl i tak jest do dzis.

autor: **wap23** » 30 gru 2008, 0:56

zerthimon pisze:No i byli hydraulicy, doktoryzowali się, wypuścili wodę z trzech klatek, przeczyścili gałązki i dalej nic. Jak napuszczali wodę do układu to gzejnik się ogrzał, ale zaraz jak tylko woda zaczęła obejmować kolejne piętra grzejnik ostygl i tak jest do dzis.

Czy coś się poprawiło przez 2 tygodnie? Ja mam podobny problem, też na parterze: raz grzeje, raz nie. Usunąłem termostaty, ale sukcesu jak nie było tak nie ma, ale dziś zrozumiałem skąd ten problem z zimną górą i ciepłym dołem. Otóż ciśnienie na zasilaniu i odpływie się wyrównuje i nie ma ruchu w grzejniku, a co więcej ciśnienie na odpływie jest ciut większe, dzięki czemu ciepła woda z pionu powrotnego nieco przedostaje się do rury odpływowej i ją grzeje. Natomiast woda z pionu zasilającego napotykając na duży opór ze strony odpływu (słup wody wysoki na ilość pięter) woli omijać przeszkodę. Idealnie by było, żeby mieć odpływ niezależny od sąsiadów w pionie, wtedy żadnego oporu ze strony tego słupa. Czyli problemem jest jak zmniejszyć opór na powrocie ? W zasadzie można by spróbować pokręcić zaworem na zasilaniu i zaworem na powrocie, żeby osiągnąć na zasilaniu ciśnienie większe na odpływie, ale czy to coś da, to jest pytanie ? Pytanie do fachowców, czy dobrze myślę ?

autor: **dede78** » 06 sty 2009, 17:00

Też mam ten sam problem.Mieszkam na parterze w 4 piętrowym bloku.Również mam ciepły odpływ a dopływ zimny.jednak czasem jest odwrotnie czyli tak jak powinno by ale rzadko.Fachowcy ze spółdzielni powiedzieli że mam zaduży grzejnik(założył metrowy panel) i dlatego niechce grzac.Niewiem czy zaryzokowac i kupic mniejszy??Czy to cos pomoze??W poprzednich latach jednak grzał ten grzejnik jednak bardzo słabo.

autor: **zerthimon** » 06 sty 2009, 18:50

Pompa w bloku jest wyżyłowana na maxa juz bo ponoć podkrecili ja i juz sie bardziej nie da. Teraz na dniach mają przyjść i kryzować w całym pionie grzejniki bo jak ktos wyżej przykreci sobie lekko ogrzewanie to góra (pas 4cm) w grzejniku robią się ciepłe. Może to coś da. Pożyjemy, zobaczymy.

autor: **cezarr1** » 06 sty 2009, 21:00

brak regulacji hydraulicznej całej instalacji C.O. w budynku trzeba założyć zawory podpionowe oraz termostaty lub kryzy ma grzejnikach ale najpierw należy zrobić projekt nastaw zaworów , podkręcanie pompy ma max nic nie da część grzejników będzie miało nad przepływ rzędu 300% , a cześć grzejników 20 % potrzebnego przepływu