Czy mógłby mi ktoś z Państwa odpowiedzieć jak to jest faktycznie z wielką płytą, a dokładniej z wielką płytą poprzetykaną azbestem? Słyszałam wiele sprzecznych opinii, jedni mówią, że azbest jest na budynku przykryty więc nie promieniuje, chyba żebym go dzióbała i specjalnie niszczyła, drudzy, że przedostaje się do wnętrza mieszkań i domownicy go wdychają. Gdzie tu prawda? Czy azbest szkodzi zdrowiu, jeśli wyłożono nim komin wentylacyjny w bloku? Rodzina ma tak w wentylacji kuchennej.
Czy przy budowie bloków z cegły z lat 50-70 też używano azbestu?
I ostatnie pytanko, czy sama konstrukcja wielkiej płyty jest trwała? Tu też słyszałam różne opinie - najtwardsza ze wszystkiego, rozleci się za kilka lat.
Proszę pomóżcie, bo nie mamy pojęcia co zrobić, mieszkania te są dużo tańsze, ale boimy się o zdrowie i że za kilka lat możemy nie mieć gdzie mieszkać jak się wielka płyta zacznie sypać.
Ogromne dzięki dla Wszystkich, którzy nam rozjaśnią sprawę:)