Jak poprawić wykończenie fliz położonych przez fachowca

Witam,
proszę o odpowiedź, co można zrobić jeśli zrobiono półkę z kafelek bez listwy plastikowej na kancie (styku) a można zauważyć odpryśnięte kawałki zeszlifowanych kafelek wypełnione fugą - zamalować? przejechać pasek silikonem? dokleić jakiś profil? jeśli tak to jaki?
W łazience sytuacja podobna, przy czym znów bez listwy, flizy odstają od powierzchni drzwi o grubość płytki, jak to poprawić przed fugowaniem?

Przepraszam za nie fachowe słownictwo i proszę o jakieś sugestie i rady

A i jeszcze jedno. Czy fugi w wc, łazience należy smarować jakimś przeciwgrzybiczym środkiem?

ale kichę ktoś odstawił po pierwsze nie silikon w tym miejscu no cóż ja to bym odciął flizę zewnętrzną i kleił na klej montażowy szybkiego schnięcia albo kleił kątownik plastikowy dostępny w marketach o różnej szerokości ale jak pamiętam to jest tylko biały to na półkę a co do ścian to sam zgłupiałem nie widze wyjścia trzeba było pilnowąć "fachowca" zwrócić mu uwagę albo na zbity pysk wywalić teraz to wezwać i żądać zwrotu gotówki za źle wykonana pracę zabiłbym takiego

poprawić to nie nie da już

Oj też miałem takiego fachowca, co to bez listew plastikowych, narożnych i końcowych mi poukładał kafelki. I teraz się gryzę, co z tym zrobić. Jak to zamaskować, wykończyć, poprawić.
Zastanawiam się, czy nie wystąpić na drogę sądową.
Tylko, że nie mam z nim sporządzonej umowy na wykonywanie tych prac.

Leon1974 pisze:Oj też miałem takiego fachowca, co to bez listew plastikowych, narożnych i końcowych mi poukładał kafelki. I teraz się gryzę, co z tym zrobić. Jak to zamaskować, wykończyć, poprawić.
Zastanawiam się, czy nie wystąpić na drogę sądową.
Tylko, że nie mam z nim sporządzonej umowy na wykonywanie tych prac.

Brak umowy nie przekreśla twoich praw. Spróbuj mailem (jeśli posiada) napisać swoje uwagi.
Jeśli odpisze, będziesz miał dowód, że u Ciebie wykonywał prace. I pozostaną Ci negocjacje...

Bardzo się dziwię, że ludzie wierzą majstrom i powierzają produkty (często kosztowne) i nie spisują umowy o dzieło (za ile, na kiedy, jak, kary i gwarancje). Przecież to podstawa! Nie ma nic gorszego, jak klient na słowa majstra "jakoś się dogadamy..." ufa. Umowa działa w dwie strony, chroni też wykonawcę przed kwestiami spornymi z klientem. I jest to w interesie dwóch stron. Taką zasadę wprowadziłem u naszych wykonawców i to działa.

I tutaj jak najbardziej na miejscu jest stare (ale jakże aktualne) powiedzenie "Polak mądry p oszkodzie".

bombka73 pisze:Witam,
proszę o odpowiedź, co można zrobić jeśli zrobiono półkę z kafelek bez listwy plastikowej na kancie (styku) a można zauważyć odpryśnięte kawałki zeszlifowanych kafelek wypełnione fugą - zamalować? przejechać pasek silikonem? dokleić jakiś profil? jeśli tak to jaki?
W łazience sytuacja podobna, przy czym znów bez listwy, flizy odstają od powierzchni drzwi o grubość płytki, jak to poprawić przed fugowaniem?

Przepraszam za nie fachowe słownictwo i proszę o jakieś sugestie i rady

pewno jakiś pseudo fachowiec kątówką fazował płytki , bo maszyna wodna raczej odprysków nie robi, no chyba ze gres ktoś by fazował co odradzam