autor: przemoch » 05 kwie 2009, 22:55
witam po reinstalacji systemu - niestety padło mi dzisiaj wszystko - na szczęście z wyjątkiem dachu.
Sprawa jakości wykonania dachu i uwagi jakie tutaj zebrałem.
Jest lepiej niż pokazują moje niedoskonałe zdjęcia, wróblówka jest i felc po prawej stronie komina też - rzeczywiście na zdjęciu w małym formacie tego nie widać. Co do pozostałych uwag to jutro porozmawiam z wykonawcami czy są, a może dopiero będą. Ja jestem jak na razie z dachu zadowolony, nie jestem typem pieniacza i o drobne nierówności nie będę sobie włosów z głowy rwał, przede mną jeszcze trochę roboty wykończeniowej, i nie mam zamiaru zejść teraz na zawał awanturując się o drobiazgi. Dla mnie jest ważne żeby mi się na głowę nie lało, dach nie przeciekał, a wrażenia wizualne jak na razie dla mnie są ok. Chcę też mieć świadomość, że ciężko zarobionych pieniędzy nie wyrzucam w błoto, tylko płacę za ciężko ale porządnie wykonaną pracę. Ekipa też zasuwa ostro, jestem z niej zadowolony.
Awieuro, powiem tak bo mnie trochę zirytował Twój post- bzdury piszesz. Moim prawem inwestora jest weryfikować sobie tyle razy ile chcę i gdzie chcę czy robota jest dobrze zrobiona. Zresztą każdy fachowiec zdaje sobie sprawę, że jego praca będzie poddawana ocenia przez różne osoby, i to jest normalne, czy jak kupisz sobie nowy samochód to nie porównujesz go z innymi ? ile pali ? jak się prowadzi ? ile sekund do 100 ? . Ale, że w Polsce jakość roboty - delikatnie mówiąc - nie jest równa, ja się na dekarstwie nie znam, a pieniądze ten dach mnie nie małe kosztował, to nic dziwnego w tym, że chcę wiedzieć czy wszystko jest ok. póki ekipa jeszcze na dachu siedzi. Poniekąd zresztą to jest też dla ich dobra, jak teraz wyjdzie, że coś źle, to łatwiej im będzie teraz poprawić niż jak dach cały ułożony będzie, i pieniądze dostaną szybciej i klient zadowolony będzie i może coś się nauczą nowego i więcej pewnych błędów nie popełnią. Z drugiej zaś strony zwróć łaskawie uwagę, że ja nie oczekuję zrobienia wzorcowego idealnego dachu jak 'żyleta' (pewnie że było by miło, ale nie jestem pedantem, a mam przed sobą jeszcze dom do wykończenia i chcę w nim potem pomieszkać a nie wykończyć się na nerwy), nie szkaluję tutaj ani nigdzie indziej tej - notabene anonimowej ekipy. Jedyny argument, który do mnie przemawia to sprawa publikacji zdjęć. Uznaję Twoje racje, chociaż tak po prawdzie to rozpoznać kogokolwiek na tych zdjęciach raczej nie byłoby łatwo, ale wykasowałem te gdzie widać fragmenty twarzy i zamieszczę zamalowane w kolejnym poście. Dodam tylko, że zdjęć nie robiłem ukrytą kamerą, a wszyscy sobie ze mnie jaja robili, że w TV będą i kazali się sobie nawzajem uśmiechać i pozować - zresztą tych zdjęć nie publikowałem, chociaż z fotograficznego punktu widzenia mają swoją wartość.
I jeszcze do Marcinradom - w zasadzie nie brałem wcześniej tej dachówki wcale pod uwagę, ale Twoje wypowiedzi (i reklama) spowodowały, że ostatecznie ją kupiłem. Dziękuję więc bardzo za Twoje posty, bo myślę, że dzięki temu będę z dachu zadowolony.
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2009, 23:11 przez
przemoch, łącznie zmieniany 1 raz.