dachówka, układać na zimę ?

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

przemoch
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 25 wrz 2008, 22:09
dachówka, układać na zimę ?

autor: przemoch » 16 lis 2008, 23:37

witam wszystkich,
od jakiegoś czasu czytam, czytam i czytam. Aktualnie jestem na etapie stanu '0', a w planach mam (o ile pogoda pozwoli) do zimy zrobic stan surowy zamknięty. Dach planuję pokryć dachówką ceramiczną (jeszcze konkretnie nie wiem jaką, ale to może się wyjaśnić w ciągu kilku dni), skłaniam się ku zrobieniu pełnego deskowania (zresztą po lekturze wypowiedzi na tym forum, ale jeszcze nie podjąłem ost., decyzji). Wczoraj byłem w pewnym składzie bud. celem wybrania dachówki i Pan zasugerował aby wstrzymać się z kładzeniem dachówki do wiosny, twierdził że dom i więźba pracuje, i lepiej żeby sobie tak przez zimę postał bez dachówki, bo zdarza się że dachówka w wyniku zmian atm. może pękać. Bardzo proszę o poradę, czy jest realne zagrożenie popękania dachówki, jeśli przed zimą zostanie ona położona na dopiero co wybudowanym i nie sezonowanym domu ?

pozdrawiam

matt_davis
Aktywny
Aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21

autor: matt_davis » 17 lis 2008, 8:52

nie powinno byc problemow, wielu moich klientow kladzie dachowke jeszcze przed zima bo chca zdazyc z tym wszystkim wlasnie zamknac stan surowy. Zeby byl komplet z dachem. Wiec popekanie jest raczej nie mozliwe, bo dachowka powinna wytrzymac zmienne warunki pogodowe. Nie ma nigdzie powiedziane ze w warunkach jakie u nas panuja moze cos sie dziac zlego.

tolek
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 328
Rejestracja: 28 mar 2008, 21:24
Lokalizacja: Mazowieckiede

autor: tolek » 17 lis 2008, 19:28

Witam,moim zdaniem kryć dachówką możesz ,gdyby to jednak miała być karpiówka to sensownie byłoby poczekać.Bo gdy na drzewie miesiąc wcześniej ptaki śpiewały,to niekiedy jakiś rządek mógłby się podnieść.A co do pękania dachówki,Ciekaw jestem co Oni tam sprzedają,idź lepiej po zakup do innego składu.pozdrawiam

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 18 lis 2008, 20:52

Dachówki pękać nie będą, natomiast krokiewki siąść mogą (zwłaszcza przy karpiówie) między Bugiem a prawdą na swój dach bym od razu na mokrą więżbę nie kładł, odeskował bym + papa i krył na wiosnę, choć to dla mnie niekorzystne akurat :wink:
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

przemoch
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 25 wrz 2008, 22:09

autor: przemoch » 18 lis 2008, 22:02

Dziękuję za porady,

gwoli ścisłości to na pewno nie będzie karpiówka. Wybieram pomiędzy monzaplus a siriusem, i tu z kolei mam dylemat czy warto wydać trochę więcej pieniędzy na siriusa (więcej na całym dachu, ale bez więźby o ok. 4k pln) ? Jedyne co skłania mnie ku takim rozważaniom to fakt, że sirius jest barwiony w masie a monzaplus, nie - tylko czy to w praktyce ma znaczenia ?

pozdrawiam

RafałW
Aktywny
Aktywny
Posty: 206
Rejestracja: 05 paź 2008, 23:15
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

autor: RafałW » 19 lis 2008, 23:47

to czy dachówka jest barwiona w masie ma znaczenie gdy masz na dachu sporą ilość koszy, oraz gdy barwa zewnętrzna dachówki różni się znacząco od rdzenia czyli z reguły koloru pomarańczowego (ma się rozumieć że rozmawiamy o pokryciu ceramicznym). A co do samego krycia to bez obaw kryj daszek o ile warunki pogodowe na to pozwolą, A czy dach deskować i papować... tu niebyłbym aż tak bardzo przekonany. No chyba, że masz zadużo kasy.
Pozdro
Rafał

przemoch
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 25 wrz 2008, 22:09

autor: przemoch » 20 lis 2008, 0:08

dzięki za głos :D
teraz wieje dość mocno ale to nie może Barentsa więc się pewnie uspokoi, więc jeśli tylko zdążę to położę dachówkę. A z deskowaniem to też mam dylematy, ale nikt nie jest w stanie mi jednoznacznie odpowiedzieć czy warto to robić. Kasy nigdy za wiele, ale jestem skłonny z czegoś doraźnie zrezygnować jeśli deskowanie w dłuższej perspektywie się opłaci. Jak do tej pory arg. za deskowaniem :
- sztywniejszy dach (konstrukcja)
- lepsza izolacyjność poddasza
- sprawdzona technologia

przeciw :
- folia paro... jest używana od max 20 lat i nikt nie wie jak będzie wyglądać po 50 latach leżenia na dachu i jeszcze kilka drobnych wzmianek na ten temat znalezionych na forum

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 20 lis 2008, 21:21

Właściwie czy deskować czy nie, to już sobie sam odpowiedziałeś :wink: bo jak dla mnie to nie zawsze musi liczyć się kasa...
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

Awatar użytkownika
deggial
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 867
Rejestracja: 17 mar 2008, 14:24
Lokalizacja: okolice Wrocławia

autor: deggial » 21 lis 2008, 8:41

1 sztywniejszy dach (konstrukcja)

2 lepsza izolacyjność poddasza

3 sprawdzona technologia


ad 1. dobrze zrobiony dach płatwiowo-jętkowy jest wystarczająco sztywny i deskowanie mu nie pomoże
ad 2. tego to jeszcze nie słyszałem i z czego to wynika, deski jako izolacja termiczna :-)
ad 3. technologia bez deskowania jest równie sprawdzona.

poza tym;
przy pełnym deskowaniu aby wykonać izolację poddasza trzeba bardzo uważać żeby zachować szczeliny wentylacyjne a bardzo łatwo to spieprzyć a potem tylko same problemy.
A poza tym po co wywalać tyle kasy którą można zainwestować w coś co jest bardziej potrzebne np. lepsza dachówka, okna itp.
Z doświadczenia to nie więcej jak 1 na 10 do 20 dachów jest robiony w pełnym deskowaniu.
Pozdrawiam.

[/code]

RafałW
Aktywny
Aktywny
Posty: 206
Rejestracja: 05 paź 2008, 23:15
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

autor: RafałW » 21 lis 2008, 22:39

pozatym pełne deskowanie stosowane jest przedewszystkim pod pokrycia płaskie (papa, gont papowy, blacha płaska na rąbek), często stosuje się także w przypadku dachów "pofalowanych" (wole oka, płynne kosze). Natomiast pod dachówkę zakładkową - idiotyzm.
Rafał

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 22 lis 2008, 0:08

Jak byś porobił sobie kilka starych dachów poniemieckich (ceramiczna esówka) to byś zobaczył tam same takie "idiotyzmy", mało tego ani grama papy tudzież innej paroprzepuszczalnej szmaty :wink: dodam że po rozbiórce dachówy (leżała około 120 lat) konstrukcja wraz z idiotyzmem w stanie idealnym. Pisanie uwag typu, że deska nie jest materiałem termoizolacyjnym :roll: (no pewnie dla ciebie szmata ma większą izolację termiczną ?) podważanie dodatkowej sztywności dachu, dodatkowe tłumienie hałasu w przypadku zastosowania np. blachodachówki ( też jest oczywiście bez znaczenia) itd. liczy się tylko kasa, a jak dla mnie brak deskowania, to bardzo głupia oszczędność w skali całej inwestycjii.
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

matt_davis
Aktywny
Aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 28 paź 2008, 8:21

autor: matt_davis » 22 lis 2008, 8:02

I Rudolf masz racje, deskowanie nie tylko usztywnia, ale takze izoluje i wytlumia dach, poza tym na pewno zywotnosc deski jest wyzsza niz jakiejkolwiek folii. Ja jakos do papy sie przekonac nie moge...
słowo wegetarianin pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza za głupi, by polować

the word vegetarian comes from one of the indian tribes and means to stupid to hunt

mad
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:23
folia tylko paroprzepuszczalna?

autor: mad » 08 sty 2009, 13:19

Ja mialem folie paroprzepuszczalna przez 10 lat i tu gdzie zaswieciło słonce (bo mielm kiepski dach ondulina sie rozeszła) folia się pokruszyła. I choć dach powinien być szczelny to i tak trwała nie jest jak widać na warunki atm. Ale największa wadą jest to żę przybita do krokwi kontrłatą przepuszcza wode!!!! Miałem nieszczelny dach i środkiem ściekała bez przecieków, ale po krokwiach sie poprostu lało! Wymieniłem na deski i pape bo sie niesprawdziła....

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 08 sty 2009, 16:53

Częściowo masz rację, choć prawidłowo położona membrana przeciekać nie będzie, to że się kruszy od słońca też jak najbardziej prawda
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

mad
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:23

autor: mad » 09 sty 2009, 13:05

Nie wiem co znaczy prawidłowo? Bo jeśli właśiwą stroną do wierzchu to była dobrze położona i jaks nie zadziałało. Laicko tłumaczac mam wrazenie że to jak z namiotem... Nie dotykany nie przecieka.


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości

Gotowe projekty domów