autor: adamis » 07 lis 2008, 18:12
Syfony pod wannami,te skręcane,lubią się luzować.Zdarza się to nawet kilka razy w roku.Zależy jaki to syfon.Potem jest wyciek,który wsiąka gdzie się da.
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz,że płyta k-gnie wciąga wody.Nawet ta,nie wiem dlaczego nazywana wodoodporną,pije wodę jak się patrzy.
Fugi wodoodporne?Owszem,pod warunkiem,że bardzo precyzyjnie wykonane.
A już największym błędem jest nie kładzenie kafelków pod wanną na podłodze i ścianie.
Nie raz już widziałem skutki takiej oszczędności.Pół biedy,jak sąsiad z dołu przyjdzie i powie,że ma mokrą plamę na suficie,ale jak na dole nie ma sąsiada,to woda sobie wsiąka w taką oszczędną podłogę latami.
Ostatnio ,u klienta,takie wsiąkanie trwało 6 lat zanim się o tym dowiedział.A i to tylko przypadkiem,bo trzeba było wymienić pęknięty brodzik i przy okazji okazało się,że ten,kto go montował niedbale złożył syfon,przez który woda lała się w mury kilka lat.
Gdyby było tam wykafelkowane woda wypłynęła by na łazienkę i po sprawie.
W każdej obudowie wanny powinno być okienko rewizyjne w okolicy syfonu i ewentualnych wężyków do baterii.
adam