wojber pisze:dzieki za tak szybka odp.
nie wystarczy wywinięta do góry folia 0,3 króra bedzie pod wylweką do dylatacji?
nieeee za cienkie.widziałeś jak wyglada pianka pod panel ooo to cos takiego
co to jest helokopter talerzowy ?????
to potoczna nazwa zacieraczki o której mówi robertm.fakt wymaga umiejetności.Moze masz znajomego betoniarza,albo wynajmij jakiegoś takiego na ten czas pracy?
po co te naciecia w drzwiach (jak je wykonac) i przy słupach? chodzi tu o skurcze? nie bardzo rozumie
własnie o to chodzi.To wyższa umiejętnośc kiedy tak naprawdę naciąć.
Ponieważ nie masz doświadczenia w szlichtach zalecam Tobie kiedy juz po zacieraniu naciąć nożem.Będzie do wytrzymania.
rzut domu mam pod nikiem jest ok 140m2 a wylewke chce zrobic na 4-5cm - czy 7 kubików starczy na całosc czy wziąść cos w zapasie
policzyc m2 powierzchni nalewanej x 5 cm grub.x 1-2% nadmiaru.Jeśli masz gdzieś upchnąć zapas np w schody terenowe lub jakiś gdzieś chudziaczek do wylania to możesz wziąc o poł do metra więcej.Jak uważasz.Głupio jest jak braknie.
[b]
Prosze, o jeszcze troszke tłumaczen
A tak własciwie to jak robertm mówi porywasz się z motyka na słońce.Powinieneś wziąć ekipę lub doświadczonych kolegów w betonowaniu szlicht.
Tylko taki banalny przykład - rozgarnij 7 m3 betonu sam! to około 15 ton. Betonowanie z układaniem takie bedzie trwało cały dzień dla 5-7 osobowej ekipy.
U mnie na budowie z uzyciem sprzętu cięzkiego sprzętu 10 ludzi robi 200-250 m2 w 7-8 godzin i z profilowaniem spadków i zacieraniem dwutalerzowym helikopterkiem którego chłopaki nazywają poduszkowiec
Także przemyśl i lepiej się przygotuj "siłowo"
pozdrawiam
jadę weekendować
jochwaw