autor: czajnik » 08 paź 2008, 21:59
Oszczędność, jaka się tu kryje polega na tym, że zamiast tradycyjnego komina masz zestaw powietrzno-spalinowy, który tak na prawdę jest wymiennikiem ciepła typu "rura w rurze".
Powietrze pobierane do spalania podgrzewa się od spalin, w wyniku czego mniej energii jest zużywane w procesie spalania, natomiast spaliny po ochłodzeniu powietrzem zewnętrznym mają niższą temperaturę, czyli zmniejsza się tzw. strata kominowa.
Ot, taka prosta rzecz, a cieszy. Ten bilans trochę zakłóca fakt, że w podgrzewaczach (i generalnie urządzeniach gazowych) z zamkniętą komorą spalania zużywamy energię elektryczną do napędu wentylatora. Zalecam więc czujność w rozmowach ze sprzedawcami, szczególnie w hurtowniach. Są gotowi sprzedać perpetuum mobile, jeśli tylko się znajdzie na to klient.
Tu należy podkreślić zupełnie inny aspekt, a mianowicie bezpieczeństwo użytkowania i na tym radzę się skoncentrować.
Pozdrawiam.