zalewany przez szambo?

Wszystko o kanalizacji i odwodnieniu. Dział poświęcony poradom na temat najnowszym rozwiązaniom technologicznym związanymi z kanalizacją, drenażem i oczyszczaniem ścieków.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

nikonel
Początkujący
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 22 wrz 2008, 18:05
Lokalizacja: Szczecin
zalewany przez szambo?

autor: nikonel » 24 wrz 2008, 15:52

Witam. Odkąd mam nową piwnicę zawsze jest ona zalewana podczas deszczu. Jest tak od wielu lat. Bardzo mnie zdziwił fakt kiedy wszedłem trzy dni temu do zalanej piwnicy a tam śmierdziało jakbym był w szambie. Ja mam kanalizę tak jak zresztą chyba większość sąsiadów ale mój sąsiad za ścianą ma szambo. Prawdę mówiąc nigdy nie widziałem aby ktoś mu je wypompowywał. Od razu zacząłem podejrzewać że to od niego gruntem leci szambisko. On oczywiście twierdzi że ma szambo szczelne. Szambo jest stare i ma ponad 25 lat. Pytanie- kto może ( jaki urząd) sprawdzić skąd pochodzi u mnie smród w piwnicy w zalewanej wodzie i kto i w jaki sposób może wpłynąć na sąsiada jeżeli to od niego ten prezent.
Druga sprawa.
Dzisiaj sąsiad wygadał się że ma założony drenaż i jest podłączony do jakiegoś starego drenu ( myślę że powojennego chyba metalowego) który biegnie podobno gdzieś i wokół mojego domu ( ja go nie widziałem). Ponadto do tego drenu podłączył się rynnami i tak mi się wydaje że właśnie przez to mam zalewaną piwnicę. Czy on może podłączyć się rynnami do drenu?.

Broda79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 652
Rejestracja: 09 lip 2008, 7:51
Lokalizacja: Mikołów
Kontaktowanie:

autor: Broda79 » 25 wrz 2008, 6:55

Wydział środowiska w Urzędzie Gminy i aakład wodociągów w Pana miejscu...
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.

Nikita_Bennet
Początkujący
Początkujący
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2008, 23:30
Lokalizacja: płn Polski

autor: Nikita_Bennet » 01 sty 2009, 14:02

Broda79 pisze:Wydział środowiska w Urzędzie Gminy i aakład wodociągów w Pana miejscu...

A co mogą zrobić?
Pytam bo mamy we wsi kilku wpiętych w rowy odwadniające lub niszczących wlasnie poniemiecką drenację odwadniającą budynki (takie studzienki w piwnicach murowane z cegly).

@nikonel - co do tej drenacji poniemieckiej - jest jej pełno ;)
sam uzytkuję teraz teren na której ona jest i to z czasów przedwojennych (budynek jest tam z 1928roku) ale w ewidencji jej nie ma - byla w przeszlości ponoć dwa razy przekladana, nawet byla zewidencjonowana na planach niemieckich ale zaraz po wojnie sporo takich planow splonęło w budynkach urzędów niemieckich.

jesli masz takową na swojej działce to dbaj o nią to przeżyje Ciebie ;)

Broda79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 652
Rejestracja: 09 lip 2008, 7:51
Lokalizacja: Mikołów
Kontaktowanie:

autor: Broda79 » 02 sty 2009, 10:39

Wg ustawy mgą nałożyć karę zdaje mi sie nawet do 10 tys zł grzywny i powinni wydac nakaz podłączenia do kanalizacji. To dotyczy szambiska.
Co do włączenia ze ściekami do deszczówki (czyli drenaży poniemieckich) - jeżeli są w eksploatacji miejscowych wodociągów to moga po prostu zatkać wyloty tych lewych kanalizacji i policzyć sobie za odprowadzanie ścieków za trzy lata wstecz. I oczywiście Ochrona Srodowiska moze nałożyć karę jw.
temat jet cieżki. U mnie w gminie walczymy z tym bezskutecznie. Jedną dziure zatkamu zaraz pojawia się następna...
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.

Nikita_Bennet
Początkujący
Początkujący
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2008, 23:30
Lokalizacja: płn Polski

autor: Nikita_Bennet » 02 sty 2009, 11:59

Broda79 pisze:Wg ustawy mgą nałożyć karę zdaje mi sie nawet do 10 tys zł grzywny i powinni wydac nakaz podłączenia do kanalizacji. To dotyczy szambiska.
.....
temat jet cieżki. U mnie w gminie walczymy z tym bezskutecznie. Jedną dziure zatkamu zaraz pojawia się następna...

u nas kanalizy nie ma więc ludzie mają porobić szamba/POŚ? kanaliza byla w planach ale zmiana wladz to i zmiana planow.

co do walki z tym - faktycznie jest ciężko ten problem rozwiązać ale też i ciężko jest oddychać w lato w takiej wiosce. rozumiem ze np może smierdzieć jak z ferm rozlewają gnojowicę na polach ale to 2-3 dni max i zaorane więc 3 dni smrodu idzie wytrzymać ale całe wakacje to juz problem. szczegolnie jak się mieszka na obszarach natura2000 gdzie powinno być "zdrowo"

poza tym nie oszukujmy się - fekalia w drenach nie najlepiej wplywają na ich trwałość szczególnie ze te drenaże poniemieckie były robione tylko do wody.

czyli Wydział środowiska w UG i wodociągi?? a np w starostwie lub poza wladzami gminnymi? bo w moim przypadku to ich nie obchodzi.
thx za info.

PS: co do sprawdzenia - nie wystarczy komisja z UG (i ktoś ze starostwa z nadzoru) sprawdzająca umowy na wywóz nieczystości + rachunki + dokumentacje szamba/POŚ?

Broda79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 652
Rejestracja: 09 lip 2008, 7:51
Lokalizacja: Mikołów
Kontaktowanie:

autor: Broda79 » 02 sty 2009, 12:11

Wodociągi zajma sie nielagalnym zrzutem scieków do ich kanalizacji - o ile to jest ich. Wtedy podpada to pod nielegalny zrzut ścieków. Proponuję sie dowiedzieć. Prolem, jeżeli nikt się do tego nie przyzna. Moze być gminy. Niestety z tego co wiem sprawy Ochrony Środowiska leżą w kompetencjach Gminy. Mozna zpytac gościa o niku deggial czy cos podobnego - on pracuje w UG to myślę że będzie zorientowany. Następna instytucją jest Urząd Wojewódzki.
jeżeli nie ma kanalizacji to wystarczy mieć osadnik jednak z jednym warunkiem. Musi on byc szczelny. Jeżeli chce Pan podjać jakiekolwiek działania, to prosze najpierw u siebie sprawdzić szczelność szamba, bo środowisko kontrolę zacznie od Pana.
C do POŚ - to czy sie opłaca czy nie zależy m.in od rodzaju gruntu i wysokości zwierciadła wody gruntowej.
projekty przyłączy wod-kan. info na priv.

Nikita_Bennet
Początkujący
Początkujący
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2008, 23:30
Lokalizacja: płn Polski

autor: Nikita_Bennet » 02 sty 2009, 12:48

Broda79 pisze:Wodociągi zajma sie nielagalnym zrzutem scieków do ich kanalizacji - o ile to jest ich. Wtedy podpada to pod nielegalny zrzut ścieków. Proponuję sie dowiedzieć. Prolem, jeżeli nikt się do tego nie przyzna. Moze być gminy. Niestety z tego co wiem sprawy Ochrony Środowiska leżą w kompetencjach Gminy. Mozna zpytac gościa o niku deggial czy cos podobnego - on pracuje w UG to myślę że będzie zorientowany. Następna instytucją jest Urząd Wojewódzki.
jeżeli nie ma kanalizacji to wystarczy mieć osadnik jednak z jednym warunkiem. Musi on byc szczelny. Jeżeli chce Pan podjać jakiekolwiek działania, to prosze najpierw u siebie sprawdzić szczelność szamba, bo środowisko kontrolę zacznie od Pana.
C do POŚ - to czy sie opłaca czy nie zależy m.in od rodzaju gruntu i wysokości zwierciadła wody gruntowej.


co do szczelności mojego szamba (nowego) - budowę w papierach ukonczylem w zeszlym roku a szambo zakopane w 2007. palstik itp zeby nikt niczego nie zarzucil. wlasnie konczę podlączenie bo i tak czekam miesiąc po zgloszeniu zakonczenia inwestycji, rozłączam wodę na dom od tej na inną działalność zeby nikt mi nie mowil ze pobieram tyle wody a szambo oprozniam rzadziej (idzie o to zeby ilość scieków w szambie się pokrywala z poborem na dom). tak więc mogą sobie mnie kontrolować ile chcą ;)
zresztą jak mowią - chcesz naprawiać swiat zacznij od siebie ;)


a co do zrzutu scieków wsród ludzi - drenacja jest wlasnością UG bo oni to ostatnio czyścili + rowy przydrożne Rejonu Dróg (a ten jest imho podlegly starostwu).
Jak rozmawialem z gościem ze starostwa to powiedział krótko - odłączyć wszystkich bo kara wynosi 5 tys PLN od udowodnionego podlączenia.

thx za rady


Wróć do „Kanalizacja i odwodnienia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Grapeshot [Crawler] i 7 gości

Gotowe projekty domów