kobieta i lutowanie ;)

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde
kobieta i lutowanie ;)

autor: coco02 » 21 wrz 2008, 22:17

witam serdecznie
chcialabym zeby znalazl sie ktos kto bedzie mogl mi napisac tak od poczatku do konca jakie produkty i urzadzenia beda mi potrzebne do zlutownia rurek miedzianych??
jak wykonac lut mieki??
wiem ze rurke trzeba dobrze "zmatowac" potem jakas pasta i potem lut z cyny ??
na tym moja wiedza sie konczy ;)
wiem ze to malutko, ale musze zrobic to sama
z gory dziekuje i pozdrawiam
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

ekmir
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 662
Rejestracja: 10 wrz 2008, 12:05
Lokalizacja: lubuskie

autor: ekmir » 22 wrz 2008, 9:41

Witam.
1. Butla gazowa i palnik.
2. Nóż do cięcia rur.
3. Szczotka druciana (do czyszczenia rur wewnątrz).
4. Materiał ścierny (do czyszczenia rur na zewnątrz).
5. Cyna lutownicza.
6. pasta do lutowania.

Chyba o niczym nie zapomniałem.
Ale do tego trzeba dodać oczywiście - dobre chęci :wink:

Życzę powodzenia.

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 22 wrz 2008, 15:07

BARRRDZOOO dziekuje ;)
checi mi nie brakuje, tylko w jakiej kolejnosci to wszystko robic zeby nie bylo potem zadnego przecieku??
to znaczy szczotka wyczyscic rure w srodku, potem na zewnatrz , dodac paste ( ale jaka bedzie dobra bo w sklepie jest tego co nie miara)na zewnatrz i wewnatrz?? i potem to zlutowac i zostawic troche lutu na zewnatrz??
tyle juz wiem, jesli cos nie tak to bardzo prosze mnie poprawic ;)
dziekuje z gory i wysylam wam troszke slonka bo wiem ze w polsce go brakuje ;)
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 22 wrz 2008, 15:32

acha jeszcze jedno pytanie
czytalam cos o tym ze rurke trzeba rozbic zeby sie zrobila taka tulejka i wtedy sie wklada jedna w druga??
wiem ze moje pytania sa dla Was smieszne ale dla mnie to sam poczatek przygody z hydraulika ;)
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

ekmir
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 662
Rejestracja: 10 wrz 2008, 12:05
Lokalizacja: lubuskie

autor: ekmir » 22 wrz 2008, 16:25

coco02 pisze:acha jeszcze jedno pytanie
czytalam cos o tym ze rurke trzeba rozbic zeby sie zrobila taka tulejka i wtedy sie wklada jedna w druga??


Do łączenia stosuje się specjalne w zależności od potrzeb: łuki, kolana, odsadzki, rozdzielniki, mufy (do przedłużania rur), nyple.

Powodzenia.

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 22 wrz 2008, 16:55

zlaczki ok,a co z ta pasta??
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

ekmir
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 662
Rejestracja: 10 wrz 2008, 12:05
Lokalizacja: lubuskie

autor: ekmir » 22 wrz 2008, 19:35

Pasty do lutowania są różne, nakłada się ją małym pędzelkiem na ściankę oczyszczonej rurki i np. złączki, nypla, mufy itp. Nastepnie zakłada się (nasuwa) np. mufę na rurkę i palnikiem podgrzewa aż pojawi się na złączeniu srebrny kolor nalot (z pasty) - wtedy trzeba dołóżyć (z umiarem) cyny (która jest w postaci cienkiego 3,0 mm drutu - np. S-Sn97Cu3 SANHA). Trzeba to zrobić w miarę szybko i najlepiej dookoła ale tak aby nie powstały zacieki.

Dodatkowe informacje znajdziesz na:
archiwum.polskiinstalator.com.pl/artyk/2005-09/historia-lutowania.htm
capricorn.pl/galeria/kat_narzedzia.pdf
(nóż do cięcia - obcinak kołowy, kalibrator nie jest potrzebny jeżeli rury nie są odkształcine, fazownik nie jest konieczny można wykorzystać materiał ścierny - czyściwo).

Mam nadzieję, że pomogłem.
Życze powodzenia.

No i oczywiście daj znać jak ci poszło (idzie), a gdyby były jakieś wątpliwości to wiesz gdzie zapytać :wink:

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 22 wrz 2008, 21:56

jestem wdzieczna za podpowiedzi ;)
pomogles ?? jak najbardziej i do tego uratowales moj honor, jak pisalam musze cos komus udowodnic
bede te rurki laczyla najprawdopodbniej za tydzieni i na pewno dam znac jak poszlo ;) najpierw zakupy, potem pocwicze na jakis kawalkach a jak wszystko bedzie ok to zabieram sie do pracy
trzymaj kciuki i dzieki za WIELKA pomoc
ps.moze kiedys bede mogla sie odwdzieczyc ;)

Pozdrawiam serdecznie
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 22 wrz 2008, 22:11

to jeszcze raz ja ;)
opis jest " lopatologiczny", doklanie taki jakiego potrzebowalam :) wspaniale
wielki szacuneczek :!:
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 22 wrz 2008, 22:38

ekmir,mimo dobrych chęci trochę namieszałeś tą szczotką do czyszczenia rur wewnątrz.Ale co tam. :wink:
Po kolei;
1.rurę obcinamy obcinakiem (nie nożem do rur)
2.czyścimy ją czyścikiem na odcinku ok 2 cm (do kupienia za grosze w sklepach z rurami miedzianymi) jeśli jest pokryta ciemnym nalotem.Jak się ładnie błyszczy czyszczenie nie jest konieczne.
3.smarujemy tylko koniec rury (ok.1,5cm) niezbyt grubą,ale dokładnie rozprowadzoną warstwą pasty lutowniczej
4.wkładamy posmarowany koniec rury w kielich złączki,którego nie trzeba czyścić ani smarować pastą,bo zwykle lśni na wysoki połysk.Dobrze jest,kiedy pasta sięga nieco dalej,niż krawędź kielicha złączki.
5.grzejemy kielich płomieniem z odległości 3-4cm na razie trzymając cynę z daleka
6.kiedy pasta zrobi się srebrno-błyszcząca dodajemy cynę przytykając ją do krawędzi kielicha złączki,jednocześnie oddalając płomień,by nie roztopić drutu cynowego w powietrzu.Cyna rozprowadzi się sama po całym obwodzie,więc nie trzeba wędrować z nią dookoła rury.Chyba,że jest to rura np. 22 lub 28,wtedy trzeba nieco i płomieniem,i cyną objechać ją dookoła.
Kiedy z drutu cynowego ubędzie ok.1cm,cofamy go.Tyle wystarczy.Ważne jest,by cyna lekko wybrzuszyła się ponad krawędź złączki,tak,by była widoczna,ale też żeby się nie przelała.
Ważne jest też,by niepotrzebnie nie przytrzymywać przy lucie płomienia,bo grozi to jego przegrzaniem,a to utrudnia lutowanie.Pasta wtedy robi się ciemno-brunatna a płomień coraz bardziej zielony.Dlatego płomień najlepiej cofnąć zaraz po tym jak pasta się zrobi srebrzysta.
Trzeba nauczyć się rozpoznawania tego właściwego momentu,kiedy dodać cynę,bo to decyduje o jakości lutu.
Można tak lutować złączki w poziomie i do góry nogami.
7.po zlutowaniu najlepiej nie ruszać złączki przez jakiś czas,10-30sek.Czym większa średnica rury,tym dłużej stygnie.A już najdłużej stygną połączenia rur ze złączkami z gwintem.Czasem ponad minutę.
Doświadczony ''lutnik'' rozpoznaje moment stwardnienia lutu.To zauważalny moment,kiedy cyna z błyszczącej robi się nagle lekko matowa.Zaraz po tym trzeba wytrzeć lut szmatką bawełnianą,ale odpowiedniej grubości,by się nie poparzyć.Chodzi o usunięcie resztek pasty,co jest możliwe tylko jak jest gorąca.Wielu ''prędkich'' lub byle jakich fachowców tego nie robi,a potem tych miejscach pojawiają się zielone wykwity tlenku miedzi,co jest świadectwem korozji.
Po wytarciu możemy złącze schłodzić w wodzie.
Najlepiej,dopóki to możliwe jest lutować jak najwięcej połączeń w pionie,bo to daje lepszy efekt w przypadku braku doświadczenia.
A tak na marginesie,to co to będzie za instalacja?
Acha,.... a palnik do tego to wystarczy taki z nabojami jednorazowymi.Dużo taniej jak na jednorazową robotę.Potem przydaje się do rozpalania grila. :wink:
adam

ekmir
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 662
Rejestracja: 10 wrz 2008, 12:05
Lokalizacja: lubuskie

autor: ekmir » 23 wrz 2008, 7:24

ekmir,mimo dobrych chęci trochę namieszałeś tą szczotką do czyszczenia rur wewnątrz.Ale co tam.


W poście (+ linki) z 10 września jest opisane jak i czym oraz zaznaczone, że nóż - to obcinak kołowy.

Więc z tym "mieszaniem" nie jest tak do końca prawda.
Miło, że dołączyłeś i wzbogaciłeś wiedzę koleżanki coco02

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 23 wrz 2008, 11:55

nawet nie wiecie jak milo jest kiedy wiemy ze mozemy liczyc na drugiego czlowieka ;)
bardzo bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie :D
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 23 wrz 2008, 13:06

cieszymy się i czekamy na efekty :)
adam

Adarkar
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 01 lut 2008, 11:52

autor: Adarkar » 25 wrz 2008, 8:12

coco02 pisze:nawet nie wiecie jak milo jest kiedy wiemy ze mozemy liczyc na drugiego czlowieka ;)
bardzo bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie :D


Dzieki pani temat lutowania zostal bardzo szczegolowo opisany i przyda sie wielu poczatkujacym uzytkownikom z tego forum. Panowie sie bardzo postarali.
Pozdrawiam ADARKAR

coco02
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 21 wrz 2008, 12:12
Lokalizacja: Agde

autor: coco02 » 25 wrz 2008, 10:06

Adarkar pisze:
coco02 pisze:nawet nie wiecie jak milo jest kiedy wiemy ze mozemy liczyc na drugiego czlowieka ;)
bardzo bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie :D


Dzieki pani temat lutowania zostal bardzo szczegolowo opisany i przyda sie wielu poczatkujacym uzytkownikom z tego forum. Panowie sie bardzo postarali.
Pozdrawiam ADARKAR


Bardzo sie ciesze ze moja niewiedza a raczej wiedza ludzi tu wypowiadajacych sie przyda sie jeszcze komus :)
faktycznie panowie staneli na wysokosci zadania ;)
sprawozdanie z pola bitwy:
zakupy zrobione, w sobote pierwsze koty za ploty ;)
pozdrawiam cieplutko i trzymajcie kciuki ;)
jesli wydaje Ci sie ze wiesz wszystko - masz racje, wydaje Ci sie ;-)


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości

Gotowe projekty domów