problem z piecem co!!!!

autor: **anulcia** » 11 wrz 2008, 17:13

wszystko było dobrze z piecem i ogrzewaniem dopóki nie przegrzałam wody w piecu do temperatury prawie 100 stopni.dodam ze piec jest z 10 letni na węgiel ale instalacja(kaloryfery i rury) ma ze 20,od tej pory rozpalając w piecu temperatura momentalnie rośnie a ciepła woda i centralne prawie się nie nagrzewają!mąż wielokrotnie spuszczał wodę z całego układu bo myśleliśmy że się gdzieś coś zapowietrzyło ale to nic nie pomogło!proszę o pomoc co to może być!czy bez hydraulika się nie obędzie?[/b]

autor: **adamis** » 11 wrz 2008, 18:11

Czy jest tam pompa,filtr?Przy takiej temperaturze mogły z pieca wyjść jakieś zalegające w nim brudy i przytkać co nieco.

autor: **cezarr1** » 11 wrz 2008, 19:49

Może przypiekło zawór zwrotny przy pompie ? sprawdź

autor: **anulcia** » 11 wrz 2008, 21:12

nie ma pompy ani filtrów.

autor: **anulcia** » 11 wrz 2008, 21:17

mamy zwykły piec bez pąmki tylko w tamtym roku podpięliśmy bojler dwu płaszczowy do ciepłej wody.

autor: **anulcia** » 11 wrz 2008, 23:23

dodam że mamy zrobiony mały obieg zamykany na bojler i na tym zamkniętym obiegu wtedy mi się ta woda przegrzała

autor: **adamis** » 12 wrz 2008, 13:23

No to pozostaje tylko,mimo wszystko,zapowietrzenie kotła i instalacji :cry:

autor: **cezarr1** » 12 wrz 2008, 13:28

Załóż naczynie przelewowe z pływakiem a nie zwykłe przelewowe

autor: **anulcia** » 12 wrz 2008, 13:29

a jak to odpowietrzyć?potrzebny hydraulik?
DZIĘKUJEza wszystkie odpowiedzi!

autor: **adamis** » 12 wrz 2008, 16:27

cezar,wybacz,ale jak to wpłynie na zmianę sytuacji i co to ma do tematu?
Wydaje mi się,że dla hydraulika będzie to prosta sprawa,a tak przez forum,nie będąc na miejscu,to nie za bardzo wiadomo o co chodzi.

autor: **luxus** » 12 wrz 2008, 19:06

witam.szybko wzrastajaca temperatura spowodowana jest brakiem krazenia w obiegu,ale skoro nie ma filtra,ani pompy moze trzeba by bylo przeplukac instalacje po tym zagotowaniu i pokombinowac tak by dobrze ja pozniej odpowietrzyc.powinno wszystko dzialac jak przedtem. prosze napisac jak sie sprawa rozwinela.pozdrawiam

autor: **anulcia** » 12 wrz 2008, 21:08

spuszczaliśmy już wielokrotnie wodę z całej instalacji a na strychu jest kociołek wyrównawczy (czy jak to się tam zwie)i z niego odchodzą 2 rurki niczym nie zaślepione jedna pionowa przez którą się kiedyś wlewało wodę do obiegu a druga pozioma przez którą wypływa nadmiar wody to dopuszczając wodę powietrze zalegające w instalacji nie uciekało tą pionową rurą?(ale zakręciłam tą wypowiedż ale jetem tylko kobietą i nie umiem wszystkiego fachowo opisać a mąż niestety non stop pracuje)

autor: **luxus** » 13 wrz 2008, 1:29

generalnie przy uzupelnianiu wody w ukladzie,oczywiscie powinno sie uzupelniac od dolu,nie od gory tak jak ja Pania zrozumialem... wieksza czesc powietrza powinna sie wydostac i ciekawi mnie co moze byc problemem w Pani przypadku.... .. prosze mi napisac jak Pani uzupelniala wode w instalacji..??? wlewajac od gory na strychu ?? do tego zbiornika?

autor: **anulcia** » 13 wrz 2008, 6:44

na dole od rury która doprowadza zimną wodę do bojlera jest zrobione wcięcie z jakimś zabezpieczeniem przed cofaniem się wody a układu

autor: **luxus** » 13 wrz 2008, 8:00

rozumiem ze chodzi Pani o dopust wody do ukladu z zaworem zwrotnym,lub antyskazeniowym