Odpowietrzenie pętli ogrzewania podłogowego

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

JASY
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2009, 9:54
Odpowietrzenie pętli ogrzewania podłogowego

autor: JASY » 29 lip 2009, 10:58

Witam, jestem nowicjuszem na forum dlatego moge być w niektórych momentach nieprecyzyjny w opisie :)
Chciałbym uzyskać porade na temat pętli ogrzewania podłogowegi, której oba końce (zasilanie i powrót) znajduja sie poniżej poziomu samej pętli. Zamierzam ogrzewać podłoge ogrodu zimowego z wymiennika (solar albo pwrót grzejnika). Czy muszę wykuć otwór w posadzce i zainstalować w najwyższym punkcie odpowietrznik na samej pętli? (pewnie trzeba ją bedzie przeciąć?) Po odkuciu i przecieciu litej rury PEX i po zamontowaniu złączek i odpowietrznika, jak wpływją naprężenia termiczne (rozszerzanie i kurczenie się materiału rury) na pracę rury pex na złączkach potrzebnych do zainstalowania odpowietrznika? Czy powinienem po pewnym czasie spodziewać sie nieszczelności? Czy muszę wykonać cos w rodzaju resora w kształcie litery "U"? (mało miejsca :( )
Jako, że jest to ogród zimowy myślałem o zalaniu pętli płynem niezamarzającym (istnieje ryzyko spadku temperatur poniżej 0 C). Czy to dobry pomysł? Może ktos zetknął się z takimi problemami i ma jakieś rady?

er0s
Aktywny
Aktywny
Posty: 131
Rejestracja: 17 maja 2008, 17:58
Lokalizacja: aleksandrów kujawski

autor: er0s » 30 lip 2009, 22:17

jak Ci się uda dobrze przelać pętle to nie będziesz musiał montować odpowietrznika, ale nie daje 100% gwarancji

Alibaba
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 765
Rejestracja: 15 lip 2008, 7:20

autor: Alibaba » 31 lip 2009, 21:29

Podobny problem rozwiązałem kiedyś znajomemu z tym, że ja zrobiłem to "na chama".
1. zakręciłem zawory na rozdzielaczach na wszystkich pętlach
2. na zaworek spustowy w rozdzielaczu powrotnym nakręciłem złączkę od węża ogrodowego
3. do złączki podłączyłem właśnie wąż ogrodowy, a drugi koniec za okno do ogrodu
4. kazałem koledze otworzyć zawór do napełniania instalacji, jednocześnie ja otworzyłem zawór od zasilania na rozdzielaczu do tej nieszczęsnej pętli.Następnie otwierając i zamykając zawór od powrotu, spowodowałem, że duża prędkość przepływu "pogoniła" z pętli wodę razem z powietrzem.
Dodam,że instalacja była w układzie zamkniętym, to wiele nie ryzykowałem. Natomiast jestem pewien, że tym samym sposobem (z jedną niewielką modyfikacją) można też zrobić tak w układzie otwartym.

grankee
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 08 lip 2009, 21:32

autor: grankee » 01 sie 2009, 19:07

Należy zrobić dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, ale po tym odpowietrzeniu zamknąć podłogówkę, odpowietrzyć porządnie instalacje i dopiero uruchomić tę podłogówkę. Hydraulik, który to robił spieprzył robotę. Pamiętaj dwie powinności:
1) W pętli ogrzewania podłogowego nie powinno być dwóch takich punktów, pomiędzy którymi znajduje się odcinek rury położony wyżej nich.
2) Jedynym rozłączeniem rury w pętli OP pomiędzy końcami podłączonymi do zasilania i powrotu może być tylko RTL (bądź coś innego pełniącego taką lub podobną konieczną funkcję). Pod żadnym pozorem nie można umieszczać łączenia rury w podłodze.

Dodatkowo warto zaznaczyć, aby nie umieszczać w murze zacisków skręcanych, a jedynie prasowane.

JASY
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2009, 9:54

autor: JASY » 04 sie 2009, 11:37

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi. Rozwiazanie z wężem ogrodowym wydaje sie dobre, mam tylko wątpliwosć czy uda mie się to zrobic z innym czynnikiem grzewczym niż woda? Jakis glikol?
Autor Wiadomość grankee: Pod żadnym pozorem nie można umieszczać łączenia rury w podłodze. - tak, to chyba rozumiem ale czy mozna odkuć dłuższy odcinek rury, robiac coś w rodzaju komory odpowietrzającej, w której odcinek rury grzewczej bedzie niejako wisiał w powietrzu i na nim zamontować odpowietrznik? Oczywiscie nie zalewająć tego betonem? Zostawiając pod jakąś klapką rewizyjną dojście do wiszącego na kawałkach pętli pex odpowietrznika. Czy ma to jakiś sens?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 04 sie 2009, 18:21

Dobry pomysł z tym wypuszczeniem rury ponad podłogę. Nie zawsze jednak pozwalają na to względy estetyczne.
Ja bym tak nie demonizował złączek mufowych czy trójników pod wylewką. Ja montuję odpowietrzniki pętli właśnie na trójniku i chowam go gdzieś pod wanną, czy brodzikiem tak, żeby odpowietrznik był w całości ponad kaflami. Wymaga to oczywiście lekkiego uniesienia tego trójnika ponad poziom instalacji, ale nie aż tyle, żeby rury wystawały.
adam

grankee
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 08 lip 2009, 21:32

autor: grankee » 08 sie 2009, 9:42

Ten pomysł jest średni, ponieważ nie unikniesz w ten sposób zasyfonowania jeśli występuje ono na innym docinku pętli. Druga sprawa to względy estetyczne jak kolega wyżej pisał. Kolejna sprawa to przewężenia jakie powodują złączki, automatycznie obniża to w niewielkim stopniu możliwości OP. Jeżeli nie masz po drodze od zasilenia do powrotu nic to możesz na jedno wpięcie sobie pozwolić, ale czy uda się to ładnie zakryć? Problem jest tego rodzaju, że rura powinna być 4,5-7cm poniżej poziomu wylewki prawidłowej a sam odpowietrznik zajmuje więcej, nawet przy wersji niezalewania tego od będzie Ci wystawał. Jeśli masz go gdzie schować to praktycznie problem nikły, ale bardzo trzeba uważać przy odkuwaniu rury.

JASY
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lip 2009, 9:54

autor: JASY » 10 sie 2009, 8:59

Witam ponownie,
grankee napisła - "nie unikniesz w ten sposób zasyfonowania jeśli występuje ono na innym odcinku pętli". Bardzo prosze o wytłumaczenie, bo nie jestem pewien, że złapałem o co chodzi :). Staram sie rozpracowac temat zanim zaczne kuć :).

grankee
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 08 lip 2009, 21:32

autor: grankee » 10 sie 2009, 16:41

Jeżeli wstawisz odpowietrznik poza miejscem gdzie jest wzniesiona część pętli to nie da on zadowalającego efektu, cośtam poskutkuje, ale nie do końca. Jeżeli zaś caluśka pętla na 100% od miejsca wejścia w podłogę do miejsca wyjścia z niej jest wzniesiona względem tych miejsc to ten problem z zasyfonowaniem Cię nie dotyczy o ile wstawisz odpowietrznik na części rury właśnie gdzieś na tym wzniesieniu.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 10 sie 2009, 19:39

Najlepiej umieścić odpowietrznik jak najbliżej miejsca, gdzie rura powrotna schodzi na dół. Wtedy zbierze on całe powietrze z pętli podczas pracy pompy, a kiedy pompa nie pracuje wydali powietrze z pionowego odcinka powrotu.
adam

grankee
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 08 lip 2009, 21:32

autor: grankee » 10 sie 2009, 20:18

adamis pisze:Najlepiej umieścić odpowietrznik jak najbliżej miejsca, gdzie rura powrotna schodzi na dół. Wtedy zbierze on całe powietrze z pętli podczas pracy pompy, a kiedy pompa nie pracuje wydali powietrze z pionowego odcinka powrotu.


Jeżeli pętla jest na tej samej wysokości (równo położona) to najlepsze wyjście.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 86 gości

Gotowe projekty domów