Znajomy wybudował dom. Przyszła ekipa od tynków. Zrobili wszystkie ściany w całym domu za wyjątkiem łazienki na piętrze. Ponoć mają zrobić tynki z wodoodpornego karton gipsu jak będą robić skosy/sufity. Wydało mi się to dziwne. Sprawdziłem piony i kąty ścian, były w granicach norm (gdzieniegdzie nieznaczne odchylenia 5/10mm na małych ściankach)
Po rozmowie z ekipą i przedstawieniu moich wątpliwości, znajomy przekazał mi ich argumenty: "pod płytki pójdzie mniej kleju".
Co wy na to? Mają racje?