komarr pisze:chodzi o kuchnie czy piec ?
(kuchnia to tam gdzie gotujemy, piec tylko grzeje)
moi rodzice juz dwie takie kuchnie postawili, jedna z wężownicą do centralnego. Piece też conajmniej dwa.
Wzory i kolory kafli są przeróżne, a kasztalty też mozesz prawie do woli, sam ustalać.
Takie piece/kuchnie stawiają zwykli zdunowie, zwykle za pare stówek. Nie trzeba jakiejś tam firmy która przedstawi Ci projekt i łyknie kupe szmalu...
Ważnym elementem pieca są dźwiczki, muszą być solidnie zamontowane, najlepiej żeby miały dodatkowe kotwy. Z doświadczenia wiem że takie dźwiczki po pewnym czasie użytkowania się obruszają... Może warto palenisko przerobić i zamontować szklane drzwi ? Odbijający się płomień na ścianach zawsze sprawiał przyjemny efekt... Pozdrawiam
Tak - takie kuchnie to potrafią dobrze zrobić tylko fachowcy o nazwie - zdun. Trzeba ich szukać raczej w środowisku wiejskim, gdyż przeważnie na wsiach budują tego typu kuchnie. Drzwiczki do takich kuchni kupuje się w sklepach tzw. - żelaznych. To są przeważnie odlewy żeliwne ze wzorami. Do takiej kuchni nie można wstawiać drzwiczek szklanych i przerabiać paleniska. To straci urok o jakim myśli "kopo'', bo z tego wyjdzie kominek, a nie
kuchnia babuni. Do budowy takiej kuchni ważną jest użycie specjalnej gliny. Tylko zdunowie wiedzą gdzie jej szukać i jaka powinna być. To glina w rodzaju do wyrobu garnców, która w ogniu się wypali jak garnce i nie rozkruszy się. Do tego przydała by się również płyta kuchenna żeliwna z tzw. fajerkami - jeśli to ma być prawdziwa kuchnia - babuni i żadnych przeróbek. Można jedynie - jak wspomina "komar" użyć nagrzewnicy do ciepłej wody lub CO. Wszystkie akcesoria do budowy takiej kuchni można kupić na zwykłych wiejskich targowiskach. Gorzej chyba będzie ze znalezieniem Pana - zduna. Pozdrawiam.