Decyzja ws dojazdu na budowę

Witam wszystkich. Mam pytanie, zresztą moje pierwsze na forum. Mam problem z decyzją gminy w sprawie dojazdu na budowę. Pozwolenie budowlane otrzymałem, wszystko załatwiał kierownik budowy. Obecnie po wykonaniu stanu 0, gmina mnie wzywa że nie mam decyzji (pozwolenia) na dojazd na budowę. Okazało się, że zapomniał o tym kierownik budowy, ale decyzje o pozwoleniu na budowę mam, wydało starostwo. Ja jako inwestor nie miałem pojęcia, że coś takiego istnieje. Jak to teraz załatwić, czy coś za to grozi? Przeszedł ktoś z autopsji podobne zdarzenie.

moim zdaniem tu jest cos namieszane bez tego bys nie dostał pozwolenia bo podczas adaptacji kierownik musiał wystosowac pimo do gminy czy jest mozliwosc połaczenia twojej działki z droga gminna i widocznie dostał pozytywna odpowiedz skoro otrzymałes pozwolenie i nie rozumiem tej sytuacji na jakiej podstawie dostałes pozwolenie , ale mozesz byc w błedzie i przeczyrtaj dokładnie o co im chodzi bo moze tu sprawa idzie o projekt połaczenia twojego wjazdu z droga gminna który musisz zlecic uprawnionej osobie by ci zrobiła cos takiego , bez projektu na połaczenie wjazdu z droga mozna dostac pozwolenie ale musisz uzupełnic dokumenty o ten własnie projekt do starostwa bo nie oddasz budynku mysle ze to jest problem twojej sprawy , ja miałem podobna sytuacje buduje ale jeszcze nie załatwiłem tego projektu koszt około 800 złoty mapki szkice i inne . nic za to ci nie grozi ale uzupełnic dokumeny trzeba. a gdy by nawet nie było tego pisemka o którym wczesniej pisalem i dostałes pozwolenie to idz do starostwa i zapytaj na jakiej podstawie dostałes pozwolenie , mysle ze gmina nie bedzie ci robic problemu poprostu mała nie uwaga i tylko trzeba to wyjasnic a jak gmina nie da ci pozwolenia na połaczanie z ich droga do pozew do sadu p[rzeciwko starostwu i zwrot kosztów poniesionych z budowa i rozbi€rka moim zdaniem to ostatecznosc i nie bedzie tak zle. pozdrawiam