Zawór bezpieczeństwa przy bojlerze.

autor: **Toffik** » 07 lis 2007, 22:40

Mam 15 lat i jestem zielony w hydraulice. Ale mam pytanie. Mieszkam w starym budownictwie(kamienica) , i wlasnie mam remont ( w chwili obecnej jestem w trakcie kladzenia kafelek, nie ja oczywiscie

). Sprawa wygląda tak. Hydraulik wymienił wszystkie rury na nowe takie zwykle ocynkowane, gdy konczyl walnal zawor bezpieczenstwa przy bojlerze, kupilismy drugi ktory tez walnol po 3 dniach dzisiaj kupilem trzeci zawor z ktorego tez cieknie i tu moje pytanie co to moze byc? Dlaczego te zawory nie trzymaja, czy to moze za duze cisnienie czy jak? Dodam ze jest to zawor bezpieczensta 1/2 cala przy bojlerze.

Przepraszam za bledy.

Jest to taki zawor tylko ze 1/2 cala
images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.poldom.radom.pl/images/d_kotl05_1.jpg&imgrefurl=http://www.poldom.radom.pl/index.php%3Fs%3Dkotl%26f%3D5&h=300&w=300&sz=11&hl=pl&start=27&tbnid=1PuakatNStmu_M:&tbnh=116&tbnw=116&prev=/images%3Fq%3Dzawor%2Bbezpieczenstwa%26start%3D20%26gbv%3D2%26ndsp%3D20%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26channel%3Ds%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN

autor: **adamis** » 07 lis 2007, 22:51

Zwykle te zawory są na 6 lub 7 bar.Jeśli jest to zawór przepływowy,czyli taki,który wkręca się w linię rury i przepływa przez niego woda,dodatkowo ma też zaworek zwrotny.Jak nabije się tam np. w nocy pow 5.5 bar i dodatkowo podgrzewa się w nim woda,to ciśnienie wzrośnie powodując otwarcie zaworu.Czyli zadziała on prawidłowo.
Lepsze są zawory boczne,tzn. takie,które wkręca się na trójniku i nie przepływa przez nie woda.Wtedy,kiedy bojler jest podgrzewany,nadmiar ciśnienia może się wyrównać do poziomu ciśnienia w sieci (o ile nie przekracza okolic jego nastawy,czyli tych 6 czy 7 bar.
Ja do boilerów zakładam zawsze zawór bezp. 8 bar.
Jak to się stało,że hydraulik założył ocynkowane rurki :shock:

Trochę to dziwne w dzisiejszych czasach.

autor: **Toffik** » 08 lis 2007, 16:04

Hydraulik poprostu woli stare dobre rozwiazania

Przez ten zawor przeplywa woda. W nocy po przekreceniu tego czarnego "cypelka" o jakies 90 stopni woda przestala leciec. A co do tego ze zawor dziala prawidlowo to sie nie zgodze (chyba

)
bo jesli cisnienie jest zaduze zawor powinien spuscic troszeczke wody a nie 30 litrow. Teraz podlaczylem bojler i zobaczymy co dalej.

autor: **adamis** » 08 lis 2007, 20:47

Jeśli w nocy ciśnienie będzie stale za duże,a tak często przecież bywa,to nic dziwnego,ze ucieka tyle wody.Zawór bezp. stale dąży do obniżenia ciśnienia,bo taka jego rola.
A jest za wodomierzem miejsce na reduktor ciśnienia?Tak ze 13cm.

autor: **Shive** » 08 lis 2007, 23:30

Przy cieknącym zaworze odkręć w baterii (kran) ciepłej wody i zobacz czy przestał kapać, wyłącz ogrzewanie bojlera na noc, coś mi tu nie pasuje

autor: **Toffik** » 10 lis 2007, 14:09

A co by bylo gdybym wywalil ten zawor? Moglo byh mi rury rozsadzic :p

autor: **Shive** » 10 lis 2007, 23:32

yhy mogłoby coś coś więcej rozsadzić, sprawdź wreszcie to co napisałem w poprzednim poście !!
Jak masz możliwość - wstaw foty

autor: **adamis** » 11 lis 2007, 8:40

A co by bylo gdybym wywalil ten zawor? Moglo byh mi rury rozsadzic :p

Nic by ci nie rozsadziło,pod warunkiem,że nigdy nie zamknął byś zaworu na zasilaniu.A pewny jesteś,że ktoś tego nie zrobi?
Ja przez 7 lat miałem bojler bez zaworu bezp.Wtedy ciśnienie po prostu zawsze jest takie samo jak w sieci,z tym,że ciepło wyprodukowane przez ciebie będzie się czasem cofać do sieci.Po co więc je tracić?

autor: **Paweł_Małek** » 11 lis 2007, 16:50

To zalezy z czego wykonane sa rury wody zimnej - jesli z tworzywa sztucznego to cofajaca sie goraca woda moze spowodowac zmiekniecie tego tworzywa i rozerwanie rury.
Przy cisnieniu 3 atm. temperatura wrzenia wody wynosi ok. 133C.
Najbardziej narażone sa rury PVC, CPVC, PE
Wyzsze temperatury wytrzymuja rury PP PB
W instalacji zimnej wody metalowej tez wystepuja elementy z tworzywa (wodomierz, wezyki do np spluczki, elementy w bateriach) ktore tez moga byc uszkodzone wskutek dzialania tak wysokiej temperatury.
Ponadto czesto wodociagi przy modernizacji przylacza (np wymiana) wymagaja zawor antyskazeniowy ktory jest niczym innym jak zaworem zwrotnym, wtedy nie ma mozliwosci zwrotu wody do sieci i wtedy w razie awarii termostatu i braku poboru wody nastapi wybuch zbiornika.

autor: **adamis** » 11 lis 2007, 21:14

Sam więc widzisz Toffik,że zawór bezp. musi być.

autor: **Agent** » 16 lis 2007, 19:37

Zgadza się zawór bezpieczeństwa obowiązkowo musi być!
Miałem do czynienia z awarią która spowodowana była zamarznięciem wężyka doprowadzającego wodę do bojlera. Gdyby nie było zaworu bezpieczeństwa mogłaby się ta sytuacja skończyć bardzo tragicznie. Co do zaworu bezp. warto zwracać uwagę jaki typ i średnice zaleca producent urządzenia.

autor: **wojtdominik** » 29 lis 2007, 19:58

Witam. U mnie sprawa wygląda następująco: gdy włączę grzałkę, po około pół godzinie zaczyna kapać z zaworu - najpierw wolno, później coraz szybciej, aż w końcu ciurkiem leci. Dodam, że jest to typowy zwrotny zawór bezpieczeństwa który doradził mi pan w sklepie hydraulicznym, a który wymieniłem na nowy, gdyż poprzedni wykazywał podobne objawy. A że był już stary, więc na logikę po pierwsze jego wymieniłem.
PS.dołączam foto
starego Obrazek

i nowego

autor: **wojtdominik** » 02 sty 2008, 22:23

Uczyniłem to co radził Shive i o dziwo :shock:

momentalnie po odkręceniu kurka ciepłej wody przestaje kapać z zaworu. Panowie POMOCY bo ciągle nie mam ciepłej wody w kranie a już znudziło mi się wciąż gotować. O CO CHODZI :?:

komarr · autor: **komarr** » 03 sty 2008, 9:57

u mnie też kapie po nagrzaniu się wody, od nowości kapało ale wieszałem małe naczynko i na miesiąc miałem problem z głowy. Teraz naczynko opróżniam co dwa dni. Chyba czas na zmianę zaworu.

autor: **adamis** » 03 sty 2008, 13:10

Gdyby się to u mnie działo,wywalił bym ten zawór i dał SYR 8bar nie przelotowy,tylko wpięty na trójniku.
Gdyby to nie pomogło,wywalił bym zawór bezpieczeństwa całkowicie i zdjął tą czerwoną wajchę przy zaworze,by nikt przypadkiem go nie zakręcił i nie przejmował bym się tym,że mi się czasem trochę ciepła cofnie do sieci.
Można jeszcze zamontować reduktor ciśnienia,ale to droga sprawa.

Co się dzieje z tym wątkiem?Wyświetla mi się na 4 szerokości ekranu.Wy też tak macie?