Witam,
szukamy formy dorobienia na studiach i zastanawiamy się z kolegą czy nie zająć się tego typu działalnościa. Przede wszystkim miało by to być mycie okien, balkonów, mycie podłóg, łazienek itp. generalnie to wnętrza budynków upaprane po remontach i ich "odpicowanie" przed otwarciem/sprzedażą. Jak to widziecie?Bardzo prosze o jakiekolwiek rady, które mogą nam się przydać. Chodzi przede wszystkim o to czy jest zapotrzebowanie na tego typu usługi, jakie są stawki(wiem że to zależy, ale chociaż jakieś orientacyjne). Jesteśmy z Wrocławia.
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.