witam, wszystkich.
mój dach składa sie z blachodacówki, kontrłaty3*5,membrany 1300,wełny 16 superrok,10 w kostkach w poprzeg, stelarz, oraz pluty KG. nie dawałem foli paraizolacyjnej gdyż producent zaleca żeby tego nie stosować. Na chwile obecną prze odwilży zaczelo mi ciec z sufitu woda po odkreceniu płty zauażyłem ze wełna 16 jestmokra a nawet zamarznieta oraz na foli jest zamarznięta warstwa lodu.
Pomieszczeni jest ogrzewane oraz urzytkowane brak wentylacji chociaż często jest wietrzone, dach nie posiada tzw wentylacji szczytowej.
MOJE PYTANIE TO CO ZROBIC ZEBY BYŁO DOBRZE, TAK W SKRUCIE ORAZ ZEBY MNIE TA WODA WISZĄCA MNIE NIE ZALAŁA. PROSZĘ O JAKIEŚ WSKAZÓWKI. POZDRAWIAM.