System dlugich szuflad

Witam,

zastanawiam sie nad zabudowa kuchni na strychu. Poniewaz sa spady, szafki moga byc duzej glebokosci (az do 98cm). Chcialbym zrobic szuflady w stylu tandemboxow lub metalboxow (niestety blum takich dlugich nie produkuje). Czy moze wiecie, jakiej firmy system moge zastosowac aby szuflady byly porzadne i mialy duza wytrzymalosc i obciazalnosc?

Dziekuje za pomoc
Wojtek

oj, jaka to wygaoda z tymi szufladami Popytam wśród znajomych

Z góry serdecznie dziekuje:)

meblekuchenne.pl/kosze.htm
coś powinno się znaleźć

Kupując meble w sklepie podaj wymiary swojej planowanej kuchni ,komputerowo Ci zaplaują meble, po co szukac w ciemno. To nic nie kosztuje.

Standardowe prowadnice Bluma mają maksymalną długość 800mm - o ile wystarczająco dobrze znam ich ofertę, co do Hetticha się nie wypowiadam, bo nie mam ich katalogu, oferty innych producentów nie znam w ogóle - i jest to system bez Blumotion (ciche zamykanie), z systemem Blumotion maksymalnie 650mm, ale nie jest pewne, czy hurtownia chciałaby sprowadzić pojedyncze komplety; ale proponowałbym zbudowanie szerokiej szuflady - np. pod dwoma szafkami "80" na takim systemie - nie wiem czy posiada system cichego zamykania, ale można o to spytać:

peka.pl/okno_ara.php?n=37&d=3&d1=20&d2=&d3=&lg=&upust=&szukaj=&BI=0&wskaznik_logowania_z=

Szuflada wtedy byłaby olbrzymia (100x160cm), ale i głęboka, bo system należałoby umieścić pod nią; za cokołem, co umożliwia nam opuszczenie dna szuflady tuż nad ziemię tak jak w tym rozwiązaniu Hetticha, gdzie dolna szuflada wyjeżdża razem z cokołem:

hettich.com/pl/301.htm

Przy takim "kombinowaniu" stracisz na wysuwie mniej więcej tyle, ile wynosi zagłębienie cokołu pod szafkami. Jako, że ta prowadnica jest droga (pow.1000zł) to można zastosować jedną sztukę pośrodku szuflady, a boki podeprzeć kółkami, które będą jeździły po podłodze !!! Tracimy wtedy możliwość zagłębienia dna, chyba, że zdecydowałbyś się na "garb" pośrodku szuflady. Boki należałoby ustabilizować kółkami ślizgającymi się po ściankach, ale to i tak nie zagwarantuje,że przy początku ruchu szuflada nie będzie się "kantowała", chyba, że ten system jest bardzo sztywny i odporny na boczne ruchy - wg mnie wygląda na taki.
Górna część, szafki stojąca na tym wynalazku wymagałyby wykonania pod nimi stelaża z zamkniętych profili u jakiegoś ślusarza.
Byłoby z tym na pewno dużo zabawy, ale efekt byłby piorunujący; z przodu szuflady najczęściej używane garnki, mikser itp., a głębiej "ulubiona" zastawa od teściowej lub co innego, równie praktycznego.
oczywiście, można zapytać stolarza, który miałby robić ten mebel, czy ma dostęp do oferty firmy Peka poprzez jego hurtownię, może wtedy cena byłaby bardziej rozsądna.
O ile przeraża Cię umieszczenie jednego szerokiego frontu pod innymi szafkami, to zawsze można zamocować dwa, trzy fronty, w zależności od potrzeb.
Pozdrawiam.

P.S.
Szuflada w przypadku woyteza musiała by mieć oczywiście głębokość 90 cm.
P.S. II
Znalazłem jeszcze w katalogu Bluma szuflady z cichym domykaniem o nośności 50 kg i długości 750mm str. 324 katalogu nr katalogowy: 566H7500B
W przypadku zastosowania proponowanego przeze mnie rozwiązania nośność wynosiłaby 150kg - dla jednej prowadnicy i 300 kg dla dwóch.
Peka oferuje również hamulec hydrauliczny zapobiegającemu trzaskaniu dla swojego systemu, ale montuje się go w górnej części, której teoretycznie byśmy nie wykorzystali
peka.pl/okno_ara.php?n=2177&d=3&d1=20&d2=&d3=&lg=&upust=&szukaj=&BI=&wskaznik_logowania_z=