Brak fundamentu

Witam serdecznie
znalezlismy domek z lat trzydziestych ale poniewaz jest nieduzy (90m2), chcielibysmy go troszke podniesc i z poddasza zrobic normalne pietro. Problem w tym ze budynek nie ma fundamentow
Dotatkowym problemem jest to ze stoi na terenie szkod gorniczych ... z drugiej strony, ma juz te kilkadziesiat lat i jak na razie trzyma sie calkiem niezle, choc w kilku miejscach widac pekniecia. Jest wzmocniony zelaznymi klamrami na naroznikach.
Podpiwniczenia oczywiscie brak.
Jestesmy kompletnymi laikami i zanim podejmiemy jakakolwiek decyzje, bardzo prosze o pomoc i informacje czy sa jakies metody dodania fundamentow w budynku ktory ich nie ma. Budowlancy ktorzy obejrzeli domek stwierdzili ze o podnoszeniu w tej sytuacji nie ma mowy, lepiej go zburzyc i postawic nowy. Ale to juz zbyt duzy wydatek jak na nasza kieszen

viewtopic.php?p=55457#55457

Drogie i czasochłonne , generalnie opłacalne tylko przy obiektach zabytkowych.

Podobna sytuacja była opisana w Muratorze kilka lat temu. Poszukać może w archiwum coś się znajdzie...

Tu na forum nie znajdziesz zlotego środka.Nie napisałes do jakiego rodzaju budowlańców się zwróciłeś.Zasadniczy krok to musisz zwrócić się do inżyniera-konstruktora który ma doświadczenie w projektowaniu i wykonawstwie fundamentowania w trzeciej kategorii geotechnicznej.A zakładam że większość inżynierów-projektantów na Górnym Śląsku takowe ma.Co innego architekci.Tych nie pytałbym się.Niestety mają słabe doświadczenia w wykonawstwie.Ja Ci tu nie doradzę bo w większości buduję w 1-2 kat.geotechnicznej,stad Ci odpowiedzialnie nie doradzę.
W środowisku zawodowym wiadomo że w budownictwie jest wszystko wykonalne lecz koszt adaptacji przekroczy znacznie (jak nie kilkukrotnie) wartośc zakupu tego domu.
Stąd wielu budowlanców zdaje sobie z tego sprawę i radzi Ci postawić dom od nowa gdyż wówczas można w zupełności dom przygotować do szkód górniczych.
A jeśli Cie na to nie stać to musisz zrewidować swoje oczekiwania co do tego domku.