Stare okna

Dziki · autor: **Dziki** » 18 lip 2005, 10:06

mieszkam w prl-owskim bloku no i co się z tym wiąże mam stare okna. wiem, że trzeba je wyienić ale te nowe gówna są tak sz\czelne że sąsiadom para się skrapla na szybie i ścieka ąz po ścianach!! Na co zwrócić uwagę jak będe kupował nowe,że i mi się nie ściekało. Dzięki Dziki

Gość · autor: **Gość** » 18 lip 2005, 11:26

okna z mikrowentylacją. sąsiedzi po prostu kupili najtańsze okna i dlatego jest taki efekt. Ale i na to jest sposób montuje się nawiewniki. Firma Aereco ma coś takiego w swojej ofercie

autor: **zoni-system** » 19 lip 2005, 20:47

To nie jest tak.Oczywiście,że stare okna sa tak nieszczelne,że żadna para na nich sie nie osadza, ale nie o to chodzi żeby cieszyc sie z tego,że mamy suche okna a ziąb w chałupie.W każdej instrukcji użytkowania okien jest informacja,że zawsze należy wietrzyć mieszkanie i to bez względu czy zamontuje sie okna PCV ,czy drewniane.Jeżeli w domu jest dobra wentylacja,to w zasadzie powinna wystarczyć mikrowentylacja,która jest juz we wszystkich oknach w standarcie.Jeżeli nie to należy pomieszczenia wietrzyć 15 minut dziennie i wbrew pozorom w ten sposób oszczędza sie na ogrzewaniu mimo ,że przez te 15 minut wychłodzimy mieszkanie.Dlaczego? a no dlatego,że po wywietrzeniu suche powietrze szybciej sie nagrzewa niz powietrze zawilgocone.Jeżeli chodzi o nawiewniki,to z mojego doświadczenia,niewiele dają.no może troszkę.Nigdy u żadnego mojego klienta ,po przekazaniu mu tej uwagi ,nie było problemu z roszeniem szyb.
zoni-system@gazeta.pl
http://okna.polskirynek.pl/budowlany/oferta/4679

autor: **zoni-system** » 19 lip 2005, 20:52

Nosząc sie z zamiarem wymiany okien,należy pamietać,co nie jest rzeczą taka znowu banalną,że oprócz szczelności, izolacyjności ,uzyskujecie kapitalne wręcz wyciszenie mieszkania.Juz przy zwykłych standartowych oknach.A jeżeli ktoś ma wyjątkowy hałas w domu,może zamówić okna z szyba dźwiekochłonną,co jest juz bajką.
zoni-system@gazeta.pl
http://okna.polskirynek.pl/budowlany/oferta/4679

Piaskowy Dziadek · autor: **Piaskowy Dziadek** » 08 paź 2005, 20:17

Uważam, że Pan Zoni napisał prawdę oprócz tego, iż nie zwrócił uwagi na montaż okien. To że okno paruje, itd itp to kwestia między innymi złego montażu. Uważam, iż jedynym elementem w tej sytuacji jest zakup dobrych okien i dobrego montażu - skontaktujcie się z Naturą (okna drewniane) - mają w standarcie montaż okien w systemie i-3 firmy illbruck.

autor: **zoni-system** » 09 paź 2005, 9:33

Z całym szacunkiem,to,że okno paruje to nie ma nic wspólnego z montażem,nawet wręcz przekornie powiedziałbym,że to efekt dobrego montażu , b o połączenia są szczelne.
Oczywiście,bardzo ważny jest montaż,ale wcale niekoniecznie na taśmy ,naprawdę wystarczy pianka,dodatkowo jak ktoś chcę to oczywiście .można.A to,że okno paruje to efekt tego ,że jest zła wentylacja w pomieszczeniu,że nie wietrzy sie pomieszczeń.Nie wiem czy wszyscy wiedzą,że wietrzenie pomieszczeń zimą zmniejsza koszty ogrzewania,wiem brzmi absurdalnie,ale nie jest.Otóż wietrząc,pozbywamy sie nadmiaru wilgoci,a suche powietrze szybciej ,a co znaczy taniej sie nagrzewa.

Slayer · autor: **Slayer** » 11 paź 2005, 8:46

Zoni ma rację - okna parują dlatego, że sa najzimniejszym punktem przegrody, a jak jest zła wentylacja (czyli m.in. dobrze i szczelnie zamontowane okna) to para gromadzi się w pomieszczeniu i wykrapla na szybach. Pprawić wentylację (np. nawiewniki lub mikrorozszczelnienie okna) i wszystko wróci do normy. Z tym ogrzewaniem też chyba Zoni ma rację. Ale co do montażu Taśma - pianka - taśma to chyba takie rozwiązanie wydaje się jednak bardziej solidne. Rama okienna pracuje, pianka nie. Wydaje się więc chyba bezdyskusyjne, że dobrze na połączeniu okna ze ścianą dać taśmę rozprężną, która będzie zawsze szczelnie przylegac i do ściany i do okna.

T. Brzęczkowski · autor: **T. Brzęczkowski** » 11 paź 2005, 11:55

Co piszący ma na myśli przez "często wietrzyć"? Czy mógłby określić precyzyjniej ile razy na dobę trzeba wietrzyć i jak długo np pokój 60m3 przy jednej osobie przebywającej bez przerwy i drugiej czasowo?

autor: **zoni-system** » 11 paź 2005, 19:12

Ja nie napisałem,że należy często wietrzyć ,napisałem,że w ogóle trzeba wietrzyć,bo ludziom sie wydaje,że jak wietrzą to ucieka ciepło i więcej zapłaca za ogrzewanie.Otóż wietrzyć to nie znaczy stale miec otwarte okna.Wystarczy raz ,dwa razy dziennie otworzyć okna na 10,15 minut,aby usunąc z powietrza nadmiar wilgoci,bedziemy sie lepiej czuli,szyby nie będą parować i mniej zapłacimy za ogrzewanie.Oczywiście wietrzyc trzeba bez względu na pore roku ,zima też.Pozdrawiam.

http://www.okna.polskirynek.pl/budowlany/oferta/4679
mailto:zoni-system@gazeta.pl

Wentylek · autor: **Wentylek** » 11 paź 2005, 22:44

Szkoda, ze zoni nawet system kompletnie nie zna się na oknach, wentylacji itp.
Szanowny zoni wentylacja to nie tylko wilgoć ale i np.CO2 w pokoju 60m3 po idealnym wywietrzeniu (CO2 100-200 ppm) dwie osoby śpiąc osiągają górną dla wypoczynku i zdrowia granicę, 1000 ppm po 25 minutach, więc jak ktoś pisze wietrzyć 2, 3, 4 razy dziennie to znaczy ,że nie wie co pisze. W wentylacji najważniejsza jest jej ciągłość, nawet ważniejsza od wielkości strumoienia, (15 m3 /osobo godzinę wystarczy) więc nie pisz więcej producencie alergików!

autor: **zoni-system** » 12 paź 2005, 6:40

tak sobie myslę,że najpierw trzeba dokładnie przeczytać , a potem komentować wentylku.
Ja nie mówiłem o wentylacji tylko o przewietrzaniu,a to jest zasadnicza różnica.Rozumiem,że każdy jakąś tam wentylacje ma jeden grawitacyjną drugi mechaniczną,ale wszędzie tam ,gdzie wentylacja jest kiepska ,będzie kiepski klimat i będą rosiły sie dobre szczelne okna.Dlatego zawsze należy przewietrzać mieszkanie.Mniej filozofii wiecej rozsądku.
mailto:zoni-system@gazeta.pl
http://www.okna.polskirynek.pl/budowlany/oferta/4679

T. Brzęczkowski · autor: **T. Brzęczkowski** » 12 paź 2005, 8:17

Przewietrzanie przy skutecznej wentylacji? Po co?

autor: **zoni-system** » 12 paź 2005, 15:06

Gdzies dzwonią tylko niewiadomo w którym kosciele.Otóż gdyby przy dobrej wentylacji nie było wskazane przewietrzanie mieszkania,to na dobrą sprawę można byłoby montowac okna nie otwierane tylko fixy.Niepotrzebna byłaby mikrowentylacja w oknach.
Wszędzie wskazany jest zdrowy rozsądek.Na potwierdzenie tego,że wiem co mówię,odsyłam do dzisiejszej Gazety Wyborczej do artykułu ,,Jak oszczędzac ciepło" pkt.4
http://www.okna.polskirynek.pl/budowlany/oferta/4679
zoni-system@gazeta.pl

T. Brzęczkowski · autor: **T. Brzęczkowski** » 13 paź 2005, 8:39

Zdrowy rozsądek... Szanowny Panie , człowiek (przynajmniej żywy) musi dostawać 12m3 /h powietrza, a człowiek aktywny 15 m3/h, więc jeśli piszemy o oszczędności to tylko jest ona w rekuperacji! Zbyt silna wentylacja też jest zła, za suche powietrze powoduje podrażnienie błon śluzowych i niepotrzewbny wzrost rachunków.
Wspomniał Pan też o systemach higrosterowalnych nawiewników. Otóż Szanowny Panie czegoś takiego się zrobić nie da (choć są sprzedawane) . W pokoju w którym panują dolne warunki wilgotnościowo-temperaturowego komfortu (35% ww i 22 st.C) zimą nawiewnik wystudza się spokojnie do +8, +10 stC więc materiał higroczuły otworzy nawiewnik na maxa, bo wilgotność w tym miejscu jest bilska 100%.