Mam dom zbudowany 9 lat temu, powierzchnia ok. 200 m2. Muszę zaadaptować strych (50 m2)na potrzeby mieszkaniowe i stanąłem przed dylematem, czym mam ogrzać / dogrzać dodatkową powierzchnię.
Aktualnie posiadam ogrzewanie gazowe, ale koszt w sezonie wynosi ok. 4000 zł, a cena gazu będzie rosła zatem podłączenie do c.o. strychu spowoduje wzrost rachunków o jakieś 50-60% czy może ktoś doradzi sensowne rozwiązanie? wymienniki ciepła (rekuperatory), czy może tylko kominek ?
Rozważamy możliwość montażu kominka, ale pytanie jak będzie sroga zima, jak dziecko wytrzyma na strychu (samo nie rozpali, a my wracamy do domu ok 18.00-18.30). Czy poradzi ktoś sensowne rozwiązanie, zarówno z punktu widzenia finansowego jak i użytkowego?