Dach drewniany, papa na gwoździe - jak naprawić?

Proszę o pomoc.

Mam budynek gospodarczy (w zasadzie jest to szopa), drewniany. Dach: pełne deskowanie, na tym papa mocowana wyłącznie na gwoździe (papiaki z podkładkami).
Dach odsłonięty - wystawiony na słońce.
Pokrycie zdawało egzamin przez kilkanascie lat, ale teraz papa popękała w poprzek - powstały szczeliny szerokości 0,5 - 2 cm.

Wydaje mi się więc, ze nie da się tego naprawić poprzez smołowanie czy malowanie jakimś preparatem. Chyba muszę wymienić papę.

I tu pojawiają się pytania:
Czy kłaść papę tekturową czy na osnowie mineralnej?
Czy są specjalne papy do mocowania mechanicznego, czy każda W400/1200 będzie ok?
Czy można położyć papę termozgrzewalną ale przybić ja gwoździami?
Czy starą papę zdjąć i nową kłaść na gołe deski, czy starą potraktować jako podkład (deski nie są idealne - mają szczeliny)?
A może nowej nie przybijać tylko przykleić do starej lepikiem?
Czy specjaliści mogą polecić jakąś papę która wytrzyma kolejne 10 - 15 lat a jestw rozsądnej cenie?

Będę wdzięczny za pomoc.

Adam

Najlepiej i najszybciej, bez brudzenia się położyć na to co jest papę termozgrzewalną. Kwestia starej papy jeżeli się strasznie sypie to lepiej położyć na lepiku, albo po prostu porządnie zamieść ulicówką. Im więcej nakombinujesz tym więcej problemów będziesz miał

zerwać starą położyć nową podkładową i termozgrzewalną na nią - podobno icopal daje 90 lat gwarancji na to

Ja walczę z altaną i tez będę zmieniał stare pokrycie dachowe. I znajomy dekarz, kiedyś mówił że on, zwykle czyści podłoże zrywając stare powłoki, i nakłada na to nową papę podkładową i później na to papę termozgrzewalną. Twierdzi że na lata spokój. Choć nie wydaje mi się by ktoś na to dawał 90 lat gwarancji... to wręcz niemożliwe