Bardzo proszę o pilną pomoc.
Kupiłam mieszkanie jestem więc jego prawnym właścicielem. Dwa dni po akcie notarialnym poszłam do gazowni przepisać na siebie umowę. Okazało się, że gazownia nic nie wie o instalacji gazowej. Drążyłam temat i okazał się, że nie ma projektu, pozwolenia na budowe etc. Wychodzi na to, że instalacja stoi nielegalnie.
Pytanie, czy zgłosić to do Inspektoratu czy zalegalizować?
Inspektorat wystawi kare mi, czy byłym właścicielom, oni byli inwestorami?
Czy po zgłoszeniu do inspektoratu mimo wszystko trzeba legalizować tj. zamawiać projekt etc.
W ogóle co robić?
Może złożyć sprawe do sądu?
Czy można pośrednika nieruchomości podciągnąć do odpowiedzialności, w ogłoszeniu była informacja, że "w mieszkaniu jest centralne ogrzewanie"
Bardzo proszę o pomoc!