Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Piotr Nowik » 14 cze 2015, 10:27

Jak podał w czerwcu 2015 roku prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej Grzegorz Wiśniewski, Polska pod względem OZE jest na szarym końcu, z około 20-letnim opóźnieniem wobec wielu krajów Unii Europejskiej.

Świat czy Europa nie zwariowały - jak to się w Polsce obywatelom przedstawia - na punkcie ekologii i klimatu. Dla nich OZE to już nie jest fanaberia, tylko twardy interes. OZE są absolutnie przyszłością energetyki i wielki biznes Zachodu już to wie. Tylko nie w Polsce.

Jako przykład zapóźnień Polski można podać udział energii z fotowoltaniki w przeliczeniu na głowę mieszkańca. W Niemczech to już niemalże 1000W, w Polsce - zaledwie 1W, co stanowi najmniej w całej UE. Jest to poziom nawet niższy niż w niektórych krajach afrykańskich, a jedyne podobieństwo z Afryką wynika z faktu, że niemalże połowa mocy fotowoltaicznych w Polsce także nie jest przyłączona do sieci zjawisko niespotykane w UE.

W Polsce po dziś dzień pokutuje jeszcze wygodne, ale złudne myślenie, że to UE jest niemądra i naiwna, bo nakłada na siebie ograniczenia, potem, że w tej Unii szczególnie dziwni są Niemcy, potem, że Brytyjczycy. Ale gdy do władzy doszedł Barack Obama i OZE ruszyły w Stanach, a następnie w Chinach i Indiach, tego typu myślenia w kategoriach racjonalnych trudno utrzymać. Świat wygrywa innowacyjnością, a Polska pozostała po niewłaściwej stronie osi historii.

Obecnie w Europie w źródła konwencjonalne nie ma już żadnych nowych inwestycji. Potwierdziły to w br. największe europejskie firmy energetyczne zapowiadając, że całkowicie wycofują się z takich inwestycji.

Nie dotyczy do polskich koncernów energetycznych. Obecnie, za ok. 30 mld zł powstają nowe bloki konwencjonalne: w Kozienicach (buduje go Enea), we Włocławku (PKN Orlen), w Opolu i Turowie (PGE), Jaworznie i Stalowej Woli (Tauron). Mówi się, że to konieczne, bo niebawem swój żywot zakończą stare czterdziesto- i trzydziestoletnie bloki, co oznacza, że w polskim systemie zabraknie energii. Nadal też aktualny jest plan budowy pierwszej polskiej elektrowni atomowej o mocy 3 GW, co również jest ewenementem w UE.

Lecz argument o konieczności budowy nowych konwencjonalnych bloków, bo za chwilę padną stare, jest nietrafiony. Znaczna część tych bloków jest niepotrzebna. Bowiem kiedyś planowało się nowe bloki, by pokryć szczytowe zapotrzebowanie zimą. Ale powoli efekty przyniosła termodernizacja, efektywność energetyczna, nowe standardy budowlane i szczyt zimowy spada. W szczycie nasze zapotrzebowanie jest rzędu 26 GW i nic nie wskazuje że istotnie wrośnie, przesunie się tylko na okres letni. Teraz mamy zamontowane 38 GW i to znaczy, że jeśli zbudujemy nowe bloki ze względu na zapotrzebowanie w szczycie zimowym, to my tych bloków nie wykorzystamy. Za to poniesiemy koszty tych przedsięwzięć. Te inwestycje nigdy się nie skapitalizują.

Jeśli zatem mamy czymś zastępować stare bloki, to powinno to być coś zupełnie nowego, a nie nowocześniejsze bloki węglowe.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 15 cze 2015, 6:20

Dlaczego Polska? Panie Piotrze??? Dlaczego Polska?
Ja też jestem Polska. Uważam, że hamowanie faktycznego rozwoju OZE to wina np. Pana Grzegorza Wiśniewskiego.
Wszak napisał o Sobie:
Najważniejsze rzeczy, które robię w Instytucie:

Odpowiedzialność za definiowanie i weryfikację misji i strategii rozwoju Instytutu oraz za opracowywanie programu badań i dopasowywanie struktury organizacyjnej Instytutu

Kontakty z najważniejszymi klientami Instytutu: rządem RP (ostatnio jakby trochę mniej) i Komisją Europejską (tendencja zwyżkowa) oraz kluczowymi partnerami

Kierowanie pracą Instytutu i dbanie o rozwój Zespołu


Ja nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę!!!

Z daleka widać, że kierunek wyznaczony przez "Instytut" jest zły. Sugeruje się, że OZE to dość droga sprawa, że konieczne są dotacje. Nie ma słowa o zmniejszeniu potrzeb. Przy dużym zużyciu łatwiej wykazać opłacalność drogich inwestycji.
A... Najlepiej zarabia się na drogich inwestycjach!!!

Współpraca z rządem... Przecież to CYNIZM. Rząd jest monopolistom sprzedaży gazu, węgla, oleju itp Akcyza, marża z jednej strony - strajki górników, kasa na ZUS itp z drugiej. Rząd wiele zapłaci takim "instytutom" byśmy byli i 50 lat za "Murzynami".

Kiedy skończy się to szkodnictwo?

Cykl nauki studenta to 5 lat, za 4 lata wchodzi standard zeroenergetyczny. Do dziś nie zamknięte są kierunki typu "ogrzewnictwo" . Pan pokaże mi choć jeden tekst Pana Wiśniewskiego.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Enerbau » 15 cze 2015, 21:48

Najlepszym rozwiązaniem dla Polski są decentralne instalacje OZE, które zapewnią pokrycie potrzeb
własnych użytkowników wraz z przyjęciem nadwyżki produkcji przez sieci głównych dystrybutorów
energii.
Decentralna produkcja energii pozwoli na odciążenie głównych linii przesyłowych prądu i wpłynie
na stabilizację systemu energetycznego przy jednoczesnym zwiększeniu jego mocy!!!

Temu właśnie przeciwstawiają się wszystkie koncerny energetyczne, które obawiają się utraty
zysków z produkcji energii!.

Władcy Polski zadbali o interes koncernów energetycznych, ale interes Polaków został gdzieś po
drodze leżeć...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 16 cze 2015, 5:27

Decentralne TAK , ale ogrzewanie, bo potrzebuje znacznie mniej kWh. Natomiast OZE - to raczej centralne. Fermy wiatrowe czy elektrownie słoneczne w dużej skali są efektywniejsze ( przynajmniej przy dzisiejszych technologiach,

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Piotr Nowik » 16 cze 2015, 21:20

Tylko, że mając własną instalację fotowoltaicznę, która zaspokoi indywidualne potrzeby oraz da pewne nadwyżki do sieci, nie będzie mnie interesować większa efektywność instalacji centralnych.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 cze 2015, 5:45

Piotr Nowik pisze:Tylko, że mając własną instalację fotowoltaicznę, która zaspokoi indywidualne potrzeby oraz da pewne nadwyżki do sieci, nie będzie mnie interesować większa efektywność instalacji centralnych.
Centralne to jeden z głupszych wynalazków i jako niereformowalne, przestanie istnieć (jak np. gaźnik)
Ludzie produkujący i instalujący centralne, też mają ogromne braki w wykształceniu. Muszą hamować a nawet zwalczać oszczędzanie energii.
Szkoda, że w Polsce wciąż mogą prać mózgi "wydziały ogrzewania" na politechnikach.
Szkoda, że kierujący OZE są tak źle wykształceni, lub tacy cyniczni.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Enerbau » 17 cze 2015, 21:29

[quote="Tomasz_Brzeczkowski"]Decentralne TAK , ale ogrzewanie, bo potrzebuje znacznie mniej kWh. Natomiast OZE - to raczej centralne. Fermy wiatrowe czy elektrownie słoneczne w dużej skali są efektywniejsze ( przynajmniej przy dzisiejszych technologiach,[/quote

Nie powinniśmy popełniać tych błędów co Niemcy. Pobudowali oni masę farm wiatrowych na północy
kraju, a teraz mają problem jak tą energię przesłać na południe, gdzie jest większe zapotrzebowanie
na energię. Konieczne jest wybudowanie nowych linii energetycznych, które pozwolą na transport energii z północy na południe.

To nie jest takie proste, gdyż mieszkańcy innych Landów nie chcą mieć obok własnych domów
linii energetycznych najwyższych napięć!

Decentralne rozłożenie mocy pozwoli wykorzystać już istniejące sieci bez konieczności budowy nowych linii energetycznych. Konieczna jest też modernizacja istniejących już linii, które pamiętają
czasy wczesnego Gierka :wink:

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Piotr Nowik » 17 cze 2015, 23:35

Mogę chyba powiedzieć, że wreszcie zacząłem na poważniej swoją przygodę z fotowoltaiką. Bowiem dzisiaj dokonałem zakupu falownika (inwertera) fotowoltaicznego, więc instalacja, którą od dłuższego czasu planowałem, w końcu powstanie.
Odsyłam w tym względzie do oddzielnego wątku na forum:
vt/57339/0/sam-buduje-instalacje-fotowoltaiczna#337209

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 18 cze 2015, 5:10

Enerbau pisze:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Decentralne TAK , ale ogrzewanie, bo potrzebuje znacznie mniej kWh. Natomiast OZE - to raczej centralne. Fermy wiatrowe czy elektrownie słoneczne w dużej skali są efektywniejsze ( przynajmniej przy dzisiejszych technologiach,[/quote

Nie powinniśmy popełniać tych błędów co Niemcy. Pobudowali oni masę farm wiatrowych na północy
kraju, a teraz mają problem jak tą energię przesłać na południe, gdzie jest większe zapotrzebowanie
na energię. Konieczne jest wybudowanie nowych linii energetycznych, które pozwolą na transport energii z północy na południe.

To nie jest takie proste, gdyż mieszkańcy innych Landów nie chcą mieć obok własnych domów
linii energetycznych najwyższych napięć!

Decentralne rozłożenie mocy pozwoli wykorzystać już istniejące sieci bez konieczności budowy nowych linii energetycznych. Konieczna jest też modernizacja istniejących już linii, które pamiętają
czasy wczesnego Gierka :wink:

Przegięcie w drugą stronę, nie jest dowodem, że pojedyncza wiatrownia koło domu ma sens.
Kupiłem w zeszłym wieku wiatrownię SG3
Obrazek
tu podziwiam ją przed montażem . Po roku pracy została zdemontowana, dała 980kWh . Więcej hałasu, płoszenia ptaków. 30 000 można było lepiej ulokować ( nawet na koncie w banku)
Stoi teraz i straszy za zakładem
Obrazek
Mogę chyba powiedzieć, że wreszcie zacząłem na poważniej swoją przygodę z fotowoltaiką. Bowiem dzisiaj dokonałem zakupu falownika (inwertera) fotowoltaicznego, więc instalacja, którą od dłuższego czasu planowałem, w końcu powstanie.

Obrazek
Nasza już chodzi od paru lat.
Wiatrownie i PV już przerabiałem, stąd mój "entuzjazm" .
Odzysk ciepła z wentylacji i inwerterowe pompy ciepła powietrze powietrze współpracujące z ogrzewanie niecentralnym, to jest prawdziwy efekt i nieduża kasa.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Piotr Nowik » 18 cze 2015, 8:11

Ocenę inwestycji dokonuje się m.in. przez pryzmat kosztów. W sytuacji, gdyby turbina wiatrowa SG3 nie kosztowała Pana 30 tys., a np. 2 tys. użytek byłby z niej większy - i to pomimo płoszenia ptaków.

Identycznie jest z fotowoltaiką. U mnie 3kWp kosztować będzie maksymalnie 10-11 tys. z montażem. Proszę znaleźć taką ofertę na rynku. Niestety, większość skazana jest na poniesienie kosztów przy identycznej instalacji rzędu 24 tys. zł.

Jak już pisałem na tym forum, fotowoltaika z programu Prosument zwraca się po 11 latach. Samodzielnie przeze mnie zmontowana fotowoltaika zwróci się po 5-6 latach.

W przypadku programu Prosument, zwrot kosztów następuje w ramach zużycia wyprodukowanej energii na własny użytek. W tym programie nie ma wysokich stawek gwarantowanych.
W przypadku ustawy OZE - bo swoją instalację zamierzam uruchomić w styczniu 2016 roku - zwrot poniesionych kosztów następuje w oparciu zarówno używania energii na własny użytek, jak i odsprzedaży nadwyżek do sieci.

W pierwszym przypadku, po 11 latach będziemy mogli powiedzieć, że nie zapłaciliśmy zakładowi energetycznemu tyle, co kosztowała instalacja PV. W drugim przypadku to zakład energetyczny zapłaci za część kosztów inwestycji żywą gotówką.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: bachus » 18 cze 2015, 12:25

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przegięcie w drugą stronę, nie jest dowodem, że pojedyncza wiatrownia koło domu ma sens.
Kupiłem w zeszłym wieku wiatrownię SG3

Mają sens urządzenia o których się coś wie a nie kupowane na pałę. Wiatrak Savoniusa bo to o nim mowa ma sens tylko wtedy (jak każdy wiatrak) jeżeli zastosujemy go w miejscu gdzie będzie wiał wiatr. Czyli im wyżej tym lepiej a jak się go stosuje na poziomie gruntu wśród zabudowań to trudno coś z niego wykrzesać.
O takich rzeczach to wiedza przedszkolaki.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Obrazek
Nasza już chodzi od paru lat.
Wiatrownie i PV już przerabiałem, stąd mój "entuzjazm" .

No tak szczególnie jeżeli po własnych badaniach dochodzi się do wspaniałego wniosku, że sprawność baterii to 5% i się nadają tylko do zasilania zabawek.
Piotr Nowik pisze:Mogę chyba powiedzieć, że wreszcie zacząłem na poważniej swoją przygodę z fotowoltaiką. Bowiem dzisiaj dokonałem zakupu falownika (inwertera) fotowoltaicznego, więc instalacja, którą od dłuższego czasu planowałem, w końcu powstanie.
Odsyłam w tym względzie do oddzielnego wątku na forum:
vt/57339/0/sam-buduje-instalacje-fotowoltaiczna#337209

Ja również zacząłem tą przygodę i pod wyżej wskazanym linkiem opis mojej już w pełni wykonanej instalacji.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Piotr Nowik » 19 cze 2015, 19:04

Wracając do tezy, że Polska w dziedzinie OZE jest daleko za Murzynami, wspomnę niedawną encyklikę papieską, którą część polskich komentatorów już okrzyknęła encyklikę antypolską, ponieważ papież krytykuje w niej nieodpowiedzialne korzystanie z technologii opartej między innymi na węglu.

Poza koniecznością poniesienia znacznych kosztów, bo instalacje OZE są drogie i trzeba lat, by się one zwróciły, ważniejszy jest opór mentalny ogółu społeczeństwa przed takimi "nowinkami" - społeczeństwa przyzwyczajonego do spalania węgla.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Papiez-Franciszek-napisal-antypolska-encyklike,wid,17643975,wiadomosc.html

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 20 cze 2015, 8:16

Piotr Nowik pisze:Wracając do tezy, że Polska w dziedzinie OZE jest daleko za Murzynami, wspomnę niedawną encyklikę papieską, którą część polskich komentatorów już okrzyknęła encyklikę antypolską, ponieważ papież krytykuje w niej nieodpowiedzialne korzystanie z technologii opartej między innymi na węglu.

Poza koniecznością poniesienia znacznych kosztów, bo instalacje OZE są drogie i trzeba lat, by się one zwróciły, ważniejszy jest opór mentalny ogółu społeczeństwa przed takimi "nowinkami" - społeczeństwa przyzwyczajonego do spalania węgla.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title,Papiez-Franciszek-napisal-antypolska-encyklike,wid,17643975,wiadomosc.html

Niestety, dokąd OZE będą zajmowali się ludzie nie znający się na tym, tak będzie.
Proszę Panie Piotrze zauważyć, że np. kolektory mają uzasadnienie wyłącznie przy ogrzewaniu węglem. Więc "branża" jest za takim paliwem w domach.
Proszę zauważyć, że 3000-3500 kWh daje odzysk ciepła z wentylacji ( o komforcie i zdrowiu nie wspominając). A są tacy, co robią OZE a dom jest jak durszlak (wentylacja grawitacyjna - dziury w ścianie i dachu)
Inwerterowa Pompa ciepłą za 6000 zł zużywa na ogrzewanie i chłodzenie 150m2 dom źle izolowany 2500 kWh .
ALE NA TYM NIE MA KASY!

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: bachus » 20 cze 2015, 12:20

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Inwerterowa Pompa ciepłą za 6000 zł zużywa na ogrzewanie i chłodzenie 150m2 dom źle izolowany 2500 kWh .
ALE NA TYM NIE MA KASY!

Bajki znów opowiada. Jak miał możliwość się o tym przekonać to nie chciał właśnie po to by takie nie sprawdzone nigdzie czary mary wszędzie opowiadać. Zapomniał dodać, że jeszcze potrzebne kable w podłodze dla obniżenia rachunków.

cympekwm
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 01 lip 2015, 12:11
Re: Polska za Murzynami w dziedzinie OZE

autor: cympekwm » 13 lip 2015, 10:34

To zamiast marudzic, że jesteśmy 20 lat za innymi to może zacznijmy gonic inne kraje? Fajnie gdyby np pompa ciepła była czymś normalnym w każdym domu, ale z takim podejściem to raczej sie nie uda..


Wróć do „Kolektory słoneczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Yandex [Bot] i 23 gości

Gotowe projekty domów