Witam! Mam dość irytujący problem ... Jestem najemcą mieszkania w bloku i pech chciał, że na moim piętrze znajduje się "kolanko" rur wodnych, gdy rura jest zapchana nieczystości z wyższych mieszkań trafiają prosto ... do mojego zlewu ... Już 4 razy w przeciągu 2 lat miałem fontannę w kuchni ... Niestety, administracja ma to generalnie mówiąc ... a mieszkańcy pionu twierdzą,że nie będą specjalnie rozwalać sobie kuchni/łazienki aby wymienić stare rury ...
Każdorazowa fontanna poprzedzana jest bulgotaniem w zlewie, wpadłem na pomysł aby po ów bulgotaniu odkręcić syfon a na wystającą rurę w ścianie przykręcić coś w stylu zakrętki (jak na słoik), aby uchronić się przed kolejnym śmierdzącym armagedonem-niech wybije w innym mieszkaniu, może wtedy sąsiedzi pójdą po rozum do głowy- myślicie ,że to zda egzamin ? Gdzie coś takiego mogę zakupić i jak to się nazywa ? A może jakieś inne rozwiązanie ?
Bardzo proszę o pomoc, dziś znów bulgotało w rurach...