Witam.
Posadzka, po której stąpają sąsiedzi przenosi drgania na elementy, z którymi się styka.
Wygląda na to, że posadzka ta nie jest prawidłowo odizolowana. Możliwe że pod posadzką lub pod jej częścią jest styropian, który spłaszczył się jak naleśnik. Miejscami może go brakuje jak i dylatacji posadzka-ściana. Tak to może z grubsza wyglądać.
Efekt dudnienia zazwyczaj w każdym pokoju odbierany (słyszany) jest inaczej.
Nowa konstrukcja gipsowa może być wykonana prawidłowo i niekoniecznie odpowiada za zaistniały problem. Należy to zweryfikować.
Wygląda na to, że tego typu dudnienie jest dosyć częstym zjawiskiem w blokach. Spotkałem blok z prefabrykatów, w którym wszystkie wewnętrzne ściany były gipsowe (bez wypełnienia (puste, bez izolacji obwodowej tylko zwykła czarna pianka i to też nie pod każdym profilem), ale to nie one przenosiły dudnienie tylko ściany betonowe i stropy. Te puste ściany, bardzo dobrze przenosiły tylko dźwięki powietrzne. Spotkałem tylko jedno
mieszkanie zlokalizowane gdzieś po środku budynku (2piętro) i było wyjątkowo ciche. Wszelkie dudnienia i hałasy powietrzne były na granicy słyszalności, do tego stopnia, że niektórzy nie słyszeli dźwięków, o które pytałem.
Padła propozycja dodatkowej ścianki dresden czy chodzi o coś takiego ?
http://www.wienerberger.pl/dresden.html
Stelaży nie ma co odradzać bo to jedne z lepszych rozwiązań o ile zabudowa jest robiona z zamysłem wyciszenia a nie tylko dekoracji optycznej.
Wiadomo że sąsiad nie pozwoli ruszyć swojej posadzki. Należy więc precyzyjnie zlokalizować, który element przenosi dudnienie i zastosować zabudowę redukującą to zjawisko.