Witam
Mam problem rok temu kupiłem mieszkanie w bloku z lat 60 i wszystko było ok. Jednak w tym roku zauważyłem za szafą wilgość i pleśń. Po odsunięciu szafy okazało się ze na parkiecie są krople rosy i grzyb, grzyb zaczął wchodzić na sciane. Przypuszczam ze wpływ na to może miec fakt iż pod moim mieszkaniem jest piwnica, w której nie było okna, wcześniej gdy były w piwnicy stare,grube nieocieplone rury od ogrzewania było ok. Jednakże w tym roku spółdzielnia ociepliła blok i wymieniła rury. Czy w wyniku róźnicy temperatur mogła pojawić się wilgość. Po mojej interwencji spółdzielnia wstawiła okno, ale w piwnicy dalej jest zimno i tym samym moja podłoga tez jest zimna. Co mogę zrobić zeby wilgoć znowu nie wyszła(ściany i podłogę spryskałem płynem grzybobójczym), może ocieplenie stropu w piwnicy coś by dało?