W tym sezonie czeka mnie wymiana komina i pieca. W związku z tym chciałem uzyskać Wasze porady w tym temacie.
Garść danych:
Stare budownictwo - kształt domu to prawie kostka.
Powierzchnia domu - 220 m2
Dach płaski. Pod dachem sufity podwieszane z wełną mineralną.
Ściany budynku nieocieplone.
Interesuje mnie kocioł z podajnikiem na kilka rodzajów paliwa z podstawowym eko groszkiem. Zakładam że moc powinna wynosić około 25 kW.
W tej chwili moja uwaga zwrócona jest na 2 piece Defro:
http://www.defro.pl/kotly/seria-defro-duo/defro-duo-uni
http://www.defro.pl/nowosci/akm-duo
Dobrze byłoby usłyszeć coś na temat różnic pomiędzy użytkowaniem pieca z podajnikiem tłokowym i ślimakowym (ekonomia, praktyczność, awaryjność etc.).
Teraz o kominie. Rys. sytuacyjny:
Interesuje mnie komin systemowy.
Jak widać na rysunku problemem jest jego położenie za kotłem. To wymusza odsunięcie pieca bo stworzyć przestrzeń dostępu do drzwiczek rewizyjnych etc. To rodzi kilka pytań:
1. Jak daleko można odsunąć piec do przodu przy zadanej wysokości piwnicy?
Ideałem byłoby mieć ten 1m przestrzeni, jednak priorytetem jest dobry ciąg komina, bo "za piec" nie trzeba zaglądać aż tak często.
2. Jak wysoko powinno się znajdować przyłącze-trójnik komina?
3. Czy większa średnica komina od zadanej przez producenta kotła wpłynie negatywnie na pracę całego układu?
Piece o których wspomniałem są rzekomo przeznaczone do kominów o średnicy 170mm. Jak to będzie działać przy średnicy 180 lub 200mm?
4. Jaka powinna być wysokość komina nad dachem?
5. Na jednym forum wyczytałem że najbardziej awaryjnym elementem kominów syst. są trójniki i stąd Shiedel robi sowje trójniki jako 1 element cermiki. Czy to prawda i czy są inni producenci robiący trójniki z 1 kawałka a nie 2 klejonych?
Wszelkie inne wskazówki również mile widziane
