Witam!
Mieszkam razem z sąsiadami w poniemieckim budynku.
Oni posiadają na własność I piętro, ja parter oraz pokoik na II piętrze, ponadto podzielony na pół jest budynek gospodarczy. Reszta II piętra, pozostałe nieruchomości oraz teren są we współwłasności.
Mam problem z sąsiadami, którzy wykonali modyfikację stropu co polegało na "umocnieniu" części powierzchni stropu za pomocą płyty żelbetowej. Prawdopodobnie część belek została usunięta, bądź zbrojenie i beton umieszczono bezpośrednio na nich jako izolacji przeciwwilgociowej używając folii.
Zabieg umieszczenia płyty miał zapewne na celu zwiększyć nośność konstrukcji i umożliwić postawienie kominka obłożonego piaskowcem.
Nie dysponuję na ten moment dokumentacją w postaci projektu architektoniczno-budowlanego, jednak na podstawie obserwacji i własnej wiedzy mogę założyć co następuje:
- doszło do znacznego ugięcia stropu ponad 10 cm przy rozpiętości ok. 6 m i wystąpiły pęknięcia na całej długości wykonania płyty. (Z pewnością można to potraktować jako przekroczenie Stanu Granicznego Użytkowalności).
- ponadto kominek prawdopodobnie został podłączony do przewodu wentylacyjnego.
- skoro doszło do takich ugięć to remont na pewno został wykonany bez stosownych pozwoleń oraz projektu.
-płyta żelbetowa jest prawdopodobnie wsparta na belce stalowej o przekroju dwuteowym opartej prostopadle do układu belek drewnianych, zatem podporami będą z jednej strony ściana działowa a z drugiej ściana nośna z otworem kominowym.
Na tą chwilę zamieszkuje tam sąsiadka po rozwodzie z synem oraz jej nowy partner. Remont był wykonywany przez jej eks małżonka jeszcze przed rozwodem, który obecnie ma zakaz zbliżania się, prawdopodobnie nie mają rozdzielności majątkowej.
Próbowałem dogadać się z nimi już jakiś czas temu, jednak nie przyniosło to żadnego efektu.
Ponadto jej syn podjął się umieszczenia w budynku gospodarczym piecyka "kozy" a komin w postaci rury przebił przez ścianę i umieścił po naszej stronie nieruchomości. Nie wiem jak się do tego mają przepisy pożarowe, ale sądzę że zamontowanie takiego pieca powinno być poparte stosownym pozwoleniem. Z tego co wyczytałem zamontowanie pieca na na paliwo stałe powoduje zmianę sposobu użytkowania z pomieszczenia gospodarczego na techniczne.
Proszę o poradę, jakie grożą im konsekwencje?
Jak to zgłosić - jako samowolę?
Jakie są koszty takiego postępowania?
Jaki może być tok postępowania PINB w przypadku stwierdzenia awarii stropu?
Czy może dojść do wyłączenia z użytkowania naszego pomieszczenia?
Oraz jak postąpić z tym piecem w pomieszczeniu gospodarczym, który znajduje się w ich części budynku?